F2: Soucek wygrał pierwszy wyścig na Donington Park

Andy Soucek odniósł drugie zwycięstwo z rzędu w Formule 2, wygrywając w dominującym stylu pierwszy z dwóch dzisiejszych wyścigów na torze Donington Park. Drugie miejsce zajął Michaił Aljoszyn, a na najniższym stopniu podium stanął zdobywca pole position - Tobias Hegewald.

Przed startem uczczono pamięć tragicznie zmarłego przed kilkoma tygodniami uczestnika Formuły 2 - Henry'ego Surteesa. Samochód, którym startował 18-letni Anglik został ustawiony na prostej startowej i wszyscy kierowcy F2, także personel zgromadzili się wokół niego, by minutą ciszy uczcić pamięć syna byłego mistrza świata F1.

Henry zginął w zeszłym miesiącu na torze Brands Hatch na skutek uderzenia w kask przez koło, które wcześniej zostało urwane z samochodu Jacka Clarke'a. Dzisiejszy wyścig był pierwszym od czasu tamtego tragicznego weekendu. Rozmawiając na temat powrotu na tor po raz pierwszy od śmierci Henry'ego Surteesa, inny kierowca F2 - Sebastian Hohenthal powiedział dla serwisu AUTOSPORT: To będzie trochę dziwne uczucie i smutne dla wszystkich.

Czasami czytasz na temat śmierci różnych kierowców, ale nie dotyka cię to tak bardzo, ponieważ dzieje się to na ogół gdzieś daleko. Lecz kiedy chodzi o kogoś kogo znasz, startującego w tych samych wyścigach co ty, jest to bardzo dziwne uczucie. Nigdy przedtem nie miałem takiego uczucia. Dzisiaj oczy wielu ludzi będą zwrócone w stronę Formuły 2, wszyscy będą o tym mówić i myśleć o Henrym.

Po minucie ciszy rozpoczęły się już przygotowania do wyścigu, do którego świetnie wystartował dotychczasowy lider mistrzostw - Soucek, awansując od razu z trzeciej na pierwszą pozycję. Hiszpan zaczął następnie odjeżdżać rywalom i na mecie miał już blisko 10 sekund przewagi, a więc był to dla niego stosunkowo łatwy wyścig. O pozostałe miejsca na podium sporo batalię stoczyli tymczasem Aljoszyn, Hegewald i Milos Pavlovic. Ruszający z pole position Hegewald przyznał po wyścigu, że zapomniał uwolnić dodatkową moc silnika na starcie i to kosztowało go spadek na trzecie miejsce.

Niemiec nie zamierzał się jednak tak łatwo poddać i przez sporą część wyścigu wywierał presję na zajmującym drugie miejsce Aljoszynie. Za tą dwójką w niewielkiej odległości jechał cały czas Pavlovic i jak się później okazało, tylko Serb zdołał popisać się udanym manewrem wyprzedzania w czołowej czwórce. Wyprzedził on Hegewalda pięć okrążeń przed metą po efektownym ataku w Esses i zanosiło się na to, że Pavlovic po raz drugi w tym sezonie stanie na podium. Niestety problemy z bolidem zmusiły go wkrótce do wycofania się z wyścigu i tylko dzięki temu Hegewald powrócił na trzecie miejsce.

Na kolejnych trzech pozycjach finiszowali Edoardo Piscopo, Philipp Eng i Sebastien Hohenthal, który tym samym zdobył swoje pierwsze punkty w Formule 2. Szwed miał szansę na jeszcze lepszy wynik, jednak na drugim okrążeniu stracił piąte miejsce po kontakcie z Julienem Jousse i spadł aż na jedenaste miejsce. Zagrzało go to tylko jeszcze bardziej do walki i zabrał się szybko za odrabianie strat, by na mecie zająć w pełni zasłużenie szóste miejsce, przed Jousse i Armaanem Ebrahimem, który zamknął punktowaną ósemkę.

Główny rywal Soucka w mistrzostwach - Robert Wickens jechał przez sporą część wyścigu na szóstej pozycji, jednak za połową dystansu zaczął mieć problemy z silnikiem i ostatecznie nie dojechał do mety. Tym samym jego strata do prowadzącego Hiszpana wzrosła już do 17 punktów. Drugi wyścig rozpocznie się o godzinie 16:45.

Źródło: Autosport.com