Rossi nie wyklucza przejścia do F1 w przyszłości

Choć Valentino Rossi miał już nie raz okazję testowania bolidu Formuły 1, to jednak ostatnio odrzucił możliwość przesiadki na cztery koła. Część obserwatorów upatrywała Włocha za następcę Felipe Massy w zespole Ferrari, ale 30-latek woli dalej ścigać się w MotoGP.

Włoska telewizja Tg1 twierdzi, że informacja o jego rzekomym debiucie w F1 teraz była poważna, ale on po prostu nie czuł się na to gotowy, bo miał zbyt mało czasu na przygotowania. Telewizja zacytowała również słowa Rossiego: nigdy nie mówi nigdy.

Włoch powiedział, że zainteresowanie Ferrari zatrudnieniem jego osoby pojawiło się już po jego testach w samochodzie F1 kilka lat temu, ponieważ wówczas był dosyć szybki. Stwierdził ponadto, że ważniejsze osoby w Ferrari pytały go: Co ty robisz jeszcze na tych motocyklach? Powinieneś być w Formule 1.

Włoch teraz koncentruje się jednak na walce o punkty w wyścigach motocyklowych, odkładając na przyszłość ewentualny debiut w F1. Czuję się nadal młody i mam na to czas - dodał Rossi.

Źródło: Motorsport.com