Przyszłość Barrichello niepewna

Brazylijczyk wciąż nie wie, czy bedzie jeździł w sezonie 2010
26.09.0918:08
Łukasz Godula
2688wyświetlenia

Rubens Barrichello przyznał, że jego plany na przyszłość w F1 są całkowicie otwarte, podczas gdy narastają spekulacje na temat zastąpienia go przez Nico Rosberga w Brawn GP w przyszłym sezonie.

Brazylijczyk, który walczy o tytuł mistrzowski z kolegą zespołowym Jensonem Buttonem, nie otrzymał dotychczas żadnych gwarancji od swojej ekipy na przyszły rok, przez co mówi się o zbliżającym się podpisaniu umowy z Rosbergiem, który miałby zostać partnerem Buttona w sezonie 2010.

Mówiąc o swojej przyszłości, Barrichello powiedział, że jego sytuacja jest dość płynna. Przyznał również, że możliwe jest jego odejście z obecnej ekipy po tym roku. Chciałbym zostać w F1 - powiedział Barrichello. Albo z moim obecnym zespołem, albo z innym - nie wiem. Moja przyszłość jest otwarta i mam nadzieję, że już niedługo będziemy mogli coś powiedzieć. Jestem zadowolony, że nie było do tej pory plotek na ten temat i mogę w spokoju skupić się na pracy.

Barrichello jest obecnie 14 punktów za Buttonem w klasyfikacji kierowców i ma nadzieję, że ten weekend zakończy szanse na tytuł najbliższego rywala pary Brawn GP - Sebastiana Vettela. Zapytany, czy ten weekend to dla Vettela ostatnia szansa, Barrichello odpowiedział: Jest fenomenalnym gościem i mam nadzieję, że będzie miał swoją szansę w przyszłości, ale mam również nadzieję, że tutaj jest jego ostatnia szansa.

Po tym wywiadzie okazało się jednak, że w bolidzie Barrichello została wymieniona skrzynia biegów, co jest równoznaczne z karą obniżenia pozycji startowej o pięć miejsc, a do tego Brazylijczyk w Q3 uzyskał piąty czas, zanim uderzył w bandę. Tym samym czeka go jutro start z dziesiątej pozycji, podczas gdy Vettel ruszy z pierwszego rzędu. Na pocieszenie Barrichello wystartuje z wyższej pozycji niż Button, które nie zdołał wejść do Q3.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

14
jenny_s
29.09.2009 05:59
Jacobss: dzięki za uświadomienie mnie w kwestii, że BrawnGP jednak nie jest niepokonany. Innych oczywistych faktów przewagi McLarena nad Brawnem nie trzeba nikomu powtarzać.
Simi
27.09.2009 02:13
Szkoda. Bardzo szkoda, ale miejmy nadzieję, że jednak tak nie będzie. Przecież Rubens dobrze jeździ, dobrze punktuje. JAsne, że ma już swoje lata, ale póki jest szybki, to jest dobrze. Bardzo chciałbym, żeby Barri był w tym roku mistrzem, ale są na to małe szanse.
NEO86
27.09.2009 10:07
Szansa że to Barrichello zdobędzie w tym roku tytuł mistrza świata są bardzo małe i uważam że po tym roku Barrichello zakończy swoją karierę.
paolo
27.09.2009 06:30
Wszystko wskazuje na to, że Brawn (a może bardziej Mecedes) niestety zostawi Rubensa na lodzie. Szkoda bo Rubens nie ma się czego wstydzić. Pewnego nowego MŚ punktuje w drugiej części sezonu jak chce. Może nie zdobył tylu tytułów co Schumacher ale jeśli odejdzie po tym sezonie to w równie wielkim stylu.
rafaello85
26.09.2009 11:12
Jeszcze nie wszystko stracone, wciąż jeszcze szanse na tytuł są! Mistrzostwo świata bardzo by pomogło Barrichellowi zostać jeszcze chociaż rok w F1. Chciałbym aby padła ta bariera 300 GP :)
Jacobss
26.09.2009 06:37
jenny_s - Dlatego, że Kimi idzie tam, gdzie mu mogą zagwarantować auto do walki o mistrzostwo. Wszyscy wiemy, że Brawn jedzie na aucie od Hondy i od przyszłego roku skończy się przewaga nad innymi. Reszty faktów, dlaczego Kimi idzie do McLarena, nie chce mi się powtarzać :).
jenny_s
26.09.2009 05:49
Ale dlaczego ciągle mówi się o Rosbergu na miejsce Rubensa? Dlaczego nie Raikkonen? Przecież dla Mercedesa chyba obojętne czy czy Niemiec będzie jeździł w BrawnGP, czy w McLarenie. Moim zdaniem dla wszystkich najlepszy byłby układ Rosberg+Lewis, Kimi+Button. A Rubens do wykupionego Saubera na przykład, albo do skompromitowanego Renault bez głownego sponsora ;-))
GroM
26.09.2009 05:20
jan5 tak Alonso, ale jak Barichello zostałby mistrzem wtedy sytuacja się zmieni Kimi i Nico nie byłby takim pewnym kandydatem co do miejsca w McLaren lub Brawn GP.
Piotrek15
26.09.2009 05:13
Barichello po takich uszkodzeniach może z pitlane startować :P
jan5
26.09.2009 05:10
GroM cos mi sie wydaje ze to alonso trzyma klucz do transferów anie baricehlo
GroM
26.09.2009 04:54
Mam nadzieję, że Rubens wygra mistrzostwa :) i dzięki temu nieźle namiesza, bo wtedy pewność Nico w Brawn, Kimiego w McLaren oraz Alonso w Ferrari nie jest już taka pewna. Rubens jako mistrz będzie w końcu doceniony przez tą bandę zespołową, która widzi tylko swój czubek nosa, a go z chcęcią by się pozbyła. Przecież Brawn GP mistrza nie wyrzuci, bo to byłoby strzelenie sobie w stopę.
luki14
26.09.2009 04:34
Coś mi się zdaje że Brawn taki mocny tylko sezonowo, za rok będzie okupował tyły... Mam nadzieję że tylko tak mi się zdaje :P
jan5
26.09.2009 04:29
to niezwykłe ze barcihello dla buttona jest teraz jak alonso do piqueta (czy teraz grosenjeana) a na początku sezonu było odwrotnie moze nie z taką przewaga bo to wygladałoo jak kovalinnen i hamilton w 08 (licząc przepuszczania w hiszpanii)
omen10
26.09.2009 04:28
Rubens nieważne czy będziesz się ścigał czy nie: zawsze będziesz dla mnie świetnym kierowcą ;]