Sato nie będzie kierowcą Lotusa

Wiele wskazuje na to, że malezyjską ekipę reprezentować będą Trulli i Kovalainen
13.12.0913:33
Łukasz Godula
2319wyświetlenia

Wygląda na to, że Lotus F1 Racing wystartuje z Jarno Trullim oraz Heikkim Kovalainenem w przyszłym sezonie po tym, jak menedżer Takumy Sato ujawnił, że japoński kierowca nie zdołał podpisać umowy z malezyjskim zespołem.

Uważało się, że Sato z Kovalainenem będą walczyli o posadę w Lotusie u boku Trullego. Lotus ogłosi swój skład jutro, jednak menedżer Sato - Mattew Winter powiedział, że jego kierowca odpadł już z walki o miejsce. Wiemy już, że Taku nie dostanie się do Lotusa - dowiedzieliśmy się o tym wczoraj - powiedział Winter agencji Reuters. Został skreślony z listy.

Winter miał również nadzieję, że Sato znajdzie poparcie u azjatyckich sponsorów Lotusa, ponieważ zespół zdecydował się mieć bazę w Malezji i będzie sponsorowany przez linie lotnicze AirAsia, którymi kieruje Tony Fernandes. Nie wiemy, jakie były kryteria wyboru - powiedział Winter. Myśleliśmy, że jest bardzo poważnym kandydatem - nie znajdziesz lepszego Azjaty od Taku.

Sato miał nadzieję, że powiększona stawka Formuły 1 pozwoli mu w przyszłym sezonie powrócić po blisko dwuletniej przerwie, spowodowanej bankructwem Super Aguri. Był również łączony z serią IndyCar, jednak przyznał, że F1 jest dla niego priorytetem. Po zniknięciu opcji w Lotusie, Winter przyznał, że zmalały nadzieje Sato na fotel w 2010 roku w F1. Nie poddajemy się - stwierdził. Ciągle jest kilka wolnych miejsc i próbujemy je zdobyć. Jego możliwości się zmniejszają, więc nie wiemy, czy będzie w F1 w przyszłym roku.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

12
jan5
13.12.2009 10:55
to koval nie chce do byłego renault?
quattro75
13.12.2009 10:05
freddiemercury, właśnie to jest ta różnica :z mniejszym budżetem im udało się wygrać i to nie raz a toyocie ani razu.
freddiemercury
13.12.2009 09:54
Chyba poprostu się nie nadawali do tego sportu, ale i tak trzeba ich podziwaić za wytrwałość. Spójrzcie na Honde czy BMW. Im udawało się wygrać, być wyżej niż Toyota, a jednak szybciej wymiękli.
quattro75
13.12.2009 08:23
Taku już dziękujemy. Jedynym azjata który powinien się znaleźć w F1 to Kobayashi. Byłem w niezłym szoku jak zobaczyłem co ten gość robi na torze. paolo--> największym koncernem motoryzacyjnym na świecie jest Volkswagen:-) a toyota zawsze była porażką w F1:przez 7 lat mając jeden z największych lub jak podają inne źródła największy budżet nie zdołali wygrać nawet jednego GP!! Niezła masakra, super że zrezygnowali z F1.
paolo
13.12.2009 06:34
Brawa dla Lotusa za taki skład i po raz kolejny słowa politowania dla szefów Toyoty. Skoro Malezyjczycy w debiucie kompletują skład na poziomie składu ekipy największego koncernu motoryzacyjnego świata z największym budżetem to coś chyba było nie tak. Lotus za to zaczyna wyglądać na potęgę wśród debiutantów. Dwóch "prawdziwych" kierowców w debiucie i to ze stażem w takich zespołach to nie lada wyczyn.
freddiemercury
13.12.2009 02:13
A czy Sato jest przez was uważany za najlepszego azjate? Dla mnie nie koniecznie, wogóle jest tam mało dobrych kierowców i Sato na tle innych wcale sie tak fest nie wybija. Może przesadziłem z tym, że Kamui jest lepszy, ale na pewno ma większe perspektywy, przemawiają za nim sponsorzy i był dobrze "chowany" przez Toyote, nikt go nie wpychał do F1 na warita tak jak Nakajime. Sam fakt, że interesuje się nim Renault też przemawia za nim. Może jeszcze od Taku nie jest lepszy, ale jak dostanie szanse prawdziwą to będzie od niego lepszy. Sato wg mnie jest już skończony. I nie widze go w F1.
McLuke
13.12.2009 02:12
jeszcze jest 6 wolnych miejsc, więc Taku ma szanse by sie gdzieś załapać :) Może do USF1, a jak nie to do Saubera ;D
Simi
13.12.2009 01:47
maciej - no dokładnie. Sato jak dla mnie nie powinien już jeździć, ale cóż...
maciej
13.12.2009 01:26
Jeśli Kamui zdobędzie więcej w F1 niż Sato to można by powiedzieć że Kamui jest najlepszym Azjatą , na razie pisanie że Kobyashi jest od Takumy lepszy po zaledwie 2 wyścigach jest delikatnie pisząc śmieszne.
freddiemercury
13.12.2009 01:07
"nie znajdziesz lepszego Azjaty od Taku”. Myśle, że już wszyscy znaleźliśmy - Kobyashiego. A co do duetu Trulli-Koval, to wg mnie tak chyba będzie.
archibaldi
13.12.2009 12:37
Sato to dla mnie troche wariat na torze no i często też widziałem za nim pióropusz dymu ;)
Yurek
13.12.2009 12:35
Jak Kobayashi zostanie na lodzie, to się ostro wkurzę. Nie musi być Lotus, może być jakikolwiek zespół.