Decyzję Renault poznamy już jutro

Po wyjawieniu swoich przyszłorocznych planów przez Lotusa i Virgin, teraz przyszła kolej na Renault. Francuska stajnia już jutro ogłosi oficjalne stanowisko.

Od pewnego czasu przyszłość francuskiego producenta samochodów w Formule 1 stoi pod znakiem zapytania. Mamy również do czynienia z plotkami, jakoby zespół z Enstone miał pójść śladem innych fabrycznych teamów - BMW i Toyoty, które wycofały się z rywalizacji po zakończeniu sezonu 2009.

Wraz z brakiem pewności co do przyszłorocznych startów zespołu nasilają się plotki na temat Roberta Kubicy. Mówi się o możliwości przejścia Polaka do zespołu Mercedes GP, jednak od pewnego czasu z drugim miejscem w niemieckim teamie łączony jest także siedmiokrotny mistrz świata Michael Schumacher.

Ostateczna decyzja Renault nastąpi wkrótce, kiedy to prezydent zespołu Bernard Rey i dyrektor zarządzający Jean-Francois Caubet poprowadzą konferencję prasową w Paryżu. Podczas jej trwania zaprezentują stanowisko Renault w Formule 1. Konferencja ta odbędzie się o godzinie 14:00, a uczestniczyć w niej mają też podobno Carlos Ghosn i Robert Kubica.

We Francji mówi się, że partnerem zespołu Renault został Gerard Lopez, którego oferta okazała się bardziej przekonywująca od oferty Prodrive. Brytyjski team chciał połączyć się z Renault, lecz nie miał w swoich planach przeznaczenia środków finansowych na prowadzenie zespołu, co jest charakterystyczne dla polityki Davida Richardsa.

Lopez pragnie zainwestować pieniądze nie tylko w udziały zespołu, ale także chce zasilić budżet całej ekipy. Ponadto posiada on kilka firm, które pracują nad pozyskiwaniem czystej energii, co otwiera drzwi do współpracy w produkcji samochodów osobowych. Ekologia to cel większości ważniejszych firm motoryzacyjnych.

Źródło: AutoTrader.co.uk, Confidential-Renault.fr