Ostatni dzień testów na torach Jerez i Catalunya

	Kierowca	Konstruktor	Op.	Czas okr.	Okr.
Czasy uzyskane na torze Jerez
	Anthony Davidson	B.A.R Honda	mic	1:17.255	106
1	Marc Gene	Williams BMW	mic	1:17.308	114
1	Kimi Raikkonen	McLaren Mercedes	mic	1:17.471	85
1	Jenson Button	B.A.R Honda	mic	1:17.666	91
1	David Coulthard	McLaren Mercedes	mic	1:17.901	89
1	Antonio Pizzonia	Williams BMW	mic	1:18.856	11
1	Cristiano da Matta	Toyota	mic	1:18.890	130
1	Ryan Briscoe	Toyota	mic	1:18.906	102
Czasy uzyskane na torze Monza
	Michael Schumacher	Ferrari	bri	1:14.670	109
1	Fernando Alonso	Renault	mic	1:15.387	93
1	Felipe Massa	Sauber Petronas	bri	1:15.948	109
1	Luca Badoer	Ferrari	bri	1:16.168	102
1	Bjorn Wirdheim	Jaguar Cosworth	mic	1:16.756	105
1	Franck Montagny	Renault	mic	1:17.079	107

Czwarty i zarazem ostatni dzień testów w tym tygodniu na torze Jerez także padł łupem reprezentanta zespołu B.A.R, przy czym tym razem był to kierowca testowy Anthony Davidson, który zastąpił dzisiaj najszybszego kierowcę z czwartkowych testów - Takumę Sato. Tymczasem Jenson Button ponownie musiał zadowolić się czwartą pozycję, a jego strata do Davidsona wyniosła blisko pół sekundy. W dodatku Brytyjczyka ponownie prześladowały problemy z układem przeniesienia napędu, które były również powodem nieukończenia wyścigu w Stanach Zjednoczonych.
Drugi czas uzyskał kierowca testowy zespołu Williams - Marc Gene, tracąc zaledwie 0.05 sekundy do Davidsona. Hiszpan podczas ostatniego w tym tygodniu dnia testów na torze Jerez przejechał 114 okrążeń, kończąc przygotowania do wyścigu o Grand Prix Francji. Do obowiązków Gene należało między innymi trenowanie postojów w boksach, co może świadczyć o tym, że kierowca ten przygotowuje się do zastąpienia Ralfa Schumachera w najbliższym wyścigu. Drugi kierowca testowy stajni z Grove - Antonio Pizzonia ze względu na problemy techniczne przejechał dzisiaj zaledwie 11 okrążeń, a uzyskany przez Brazylijczyka czas wystarczył tylko na szóstą pozycję. Tym niemniej zespół jest zadowolony z rezultatu przeprowadzonych w tym tygodniu testów. Od strony silnika głównym celem było doskonalenie systemu kontroli trakcji, z naciskiem na poprawę startów, które jak dotąd nienajlepiej wychodziły kierowcom Williamsa. Ponadto zespół sprawdzał przygotowane przez firmę Michelin opony na najbliższy wyścig.

Kierowcy z zespołu McLaren - Kimi Raikkonen i David Coulthard uplasowali się odpowiednio na trzeciej i piątej pozycji. MP4-19B ponownie spisał się bez zarzutu, umożliwiając obydwu kierowcom przejechanie ponad 170 okrążeń. Biorąc pod uwagę przyzwoite osiągi, a także brak poważniejszych problemów technicznych i to pomimo wysokiej temperatury, panującej w tym tygodniu w tej części Hiszpanii, debiut poprawionej wersji tegorocznego McLarena podczas wyścigu o Grand Prix Francji wydaje się być przesądzony.

Na ostatnich pozycjach ponownie znaleźli się kierowcy Toyoty - Cristiano da Matta i Ryan Briscoe. Japońska stajnia skupiła się w tym tygodniu na testowaniu opon Michelin, przeznaczonych do użycia w najbliższym wyścigu. Ponadto wysoka temperatura umożliwiła sprawdzenie zachowania się systemów chłodzenia bolidu TF104 i przetestowanie opon pod względem degradacji w ekstremalnych warunkach, co może okazać się przydatne podczas letnich wyścigów.

Michael Schumacher uzyskał najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia podczas ostatniego dnia testów na torze Catalunya, ustanawiając przy okazji swój osobisty rekord na tym obiekcie. Niemiec poprawił czas pole position z maja tego roku o ponad 0.3 sekundy, ale do nieoficjalnego rekordu toru Catalunya, uzyskanego na początku lutego przez Takumę Sato, zabrakło mu blisko 0.9 sekundy. Za kierownicą drugiego bolidu F2004 zasiadł obecny w Montmelo od wtorku kierowca testowy Ferrari - Luca Badoer, plasując się ze stratą blisko półtorej sekundy do sześciokrotnego mistrza świata na czwartej pozycji. Obaj kierowcy zakończyli zaplanowane na ten tydzień testy opon Bridgestone i prace rozwojowe tegorocznego auta. Dla Badoera nie było to jednak ostatnie zadanie przed Grand Prix Francji, gdyż na początku przyszłego tygodnia Włoch dokona ostatniego sprawdzenia bolidów F2004, które zostaną użyte w najbliższym wyścigu.

Na drugiej i ostatniej pozycji uplasowali się reprezentanci Renault - Fernando Alonso i kierowca testowy Franck Montagny. Z kolei trzeci czas uzyskał kierowca z zespołu Sauber - Felipe Massa. Brazylijczyk dokonał weryfikacji danych zgromadzonych w poprzednie dni, a także testował nowe amortyzatory. Ponadto program testów obejmował pracę z firmą Bridgestone nad różnymi konstrukcjami tylnych opon, przeznaczonych do użycia w Grand Prix Wielkiej Brytanii. Testowane były również przednie opony, które zostaną użyte w wakacyjnych wyścigach.

Ostatnim uczestnikiem piątkowych testów na torze Catalunya był kierowca testowy Jaguara - Bjorn Wirdheim. Szwed był dzisiaj jedynym reprezentantem stajni z Milton Keynes, plasując się ze stratą dwóch sekund do Michaela Schumachera na piątej pozycji. Oprócz przygotowań do Grand Prix Francji, obejmujących testy opon Michelin i pracę nad ustawieniami bolidu R5, ekipa Jaguara podczas przeprowadzonych w tym tygodniu testów starała się również ustalić przyczynę wycieku oleju, który uniemożliwił Markowi Webberowi ukończenie ostatniego wyścigu na punktowanej pozycji.

Źródło: BMW.WilliamsF1.com, Ferrari.com, Jaguar-Racing.com, Sauber-Petronas.com, pitpass.com