Światowa Rada Sportów Motorowych popiera Maxa Mosleya

Rok	Imola	Melbourne	Monako
Najszybsze czasy okrążeń z kwalifikacji
1998	1.25.973	1.30.010	1.19.798
1999	1.26.336	1.30.462	1.20.547
2000	1.24.714	1.30.556	1.19.475
2001	1.23.054	1.26.892	1.17.430
2002	1.21.091	1.25.843	1.16.676
2003	1.20.628	1.27.173	1.14.749
2004	1.19.753	1.24.408	1.13.985
Najszybsze czasy okrążeń z wyścigu
1998	1.29.345	1.31.649	1.22.948
1999	1.28.547	1.32.112	1.22.259
2000	1.26.523	1.31.481	1.21.571
2001	1.25.524	1.28.214	1.19.424
2002	1.24.170	1.28.541	1.18.023
2003	1.22.491	1.27.724	1.14.545
2004	1.20.411	1.24.125	1.14.439

Podczas wczorajszego spotkania w Paryżu, Światowa Rada Sportów Motorowych poparła prezydenta FIA - Maxa Mosleya, który w świetle ostatnich wypadków Felipe Massy w Kanadzie i Ralfa Schumachera w Stanach Zjednoczonych domaga się spowolnienia bolidów. Udowodniono, iż na przestrzeni ostatnich siedmiu lat prędkość samochodów Formuły 1 znacząco wzrosła. Posłużono się w tym celu najlepszymi czasami okrążeń (patrz tabela po lewej), uzyskanymi zarówno podczas kwalifikacji, jak i wyścigu na trzech torach: Imola, Melbourne (Albert Park) i Monako (Monte Carlo).
W niektórych przypadkach jest to różnica blisko dziewięciu sekund i w tej sytuacji Rada zadecydowała, iż Techniczna Grupa Formuły Jeden, składająca się głównie z technicznych przedstawicieli poszczególnych zespołów, ma przedstawić propozycję zmniejszenia osiągów, zgodnie z artykułem 7.5 porozumienia Concorde Agreement. Jeśli nic takiego nie nastąpi, to wówczas FIA w październiku ogłosi własne propozycje, które zostaną wprowadzone w życie z początkiem 2005 roku.

Biorąc pod uwagę niewielką ilość czasu na przedstawienie i potem dokonanie zmian w bolidach przed rozpoczęciem kolejnego sezonu, należy się spodziewać, iż konfiguracja silników raczej nie zostanie jeszcze w tym momencie zmieniona z V10 3L na V8 2,4L, a dopiero w 2006 lub 2008 roku. Póki co najprawdopodobniej zwiększony zostanie limit wytrzymałości silników na więcej wyścigów i być może producenci opon będą musieli opracować twardszą mieszankę, co zresztą zaproponował ostatnio były dyrektor techniczny zespołu Williams - Patrick Head. Tak czy inaczej jakieś zmiany z pewnością nastąpią przed rozpoczęciem kolejnego sezonu.

Źródło: Fédération Internationale de l'Automobile (FIA)