Lola wciąż zainteresowana startami w Formule 1
"Nadal z podekscytowaniem myślimy o możliwości startów w F1 i trzymamy rękę na pulsie"
17.01.1011:40
1894wyświetlenia
Lola ciągle ma w planach włączenie się do Formuły 1 w przyszłości, chociaż jej pierwotne starania o zgodę FIA na starty w sezonie 2010 zakończyły się niepowodzeniem. Zamiast ekipy z Huntingdon wybrane zostały Manor, US F1 i Campos.
Nadal z podekscytowaniem myślimy o możliwości startów w Formule 1 i trzymamy rękę na pulsie- powiedział dyrektor zarządzający Lolą, Robin Brundle, na AUTOSPORT International Show.
Sezon 2010 byłby oczywiście dużym wyzwaniem i po prostu nie bylibyśmy gotowi na pierwszy wyścig. Zasady w obecnych czasach wymagają, aby być obecnym na starcie sezonu, ale jeśli nastąpi zmiana w tym względzie w przyszłości, to pozostajemy w stanie gotowości.
Brundle sądzi, że planowane na sezon 2011 dalsze ograniczenia wydatków są zachęcające.
Dla nas byłoby najlepiej, gdyby od 2011 roku weszły w życie ograniczenia wydatków i liczby pracowników. Wydaje mi się, że tego typu rozwiązanie bardziej by nam pasowało, niż to co zostało wyznaczone na rok 2010, dlatego trzymamy rękę na pulsie. Mamy możliwości i z przyjemnością powrócilibyśmy do realizacji tego programu w odpowiednim dla nas czasie.
Wiemy, przez co przechodzą teraz nowe zespoły i ciekawie będzie się przekonać, jak będą spisywały się ich pierwsze bolidy na torze. Będzie mnóstwo krwi, potu i łez w najbliższym czasie ze strony tych ludzi i nie ukrywam swojej sympatii dla nich. Podziwiam ich. To ekscytująca chwila, ale musimy zrozumieć, że z technicznego punktu widzenia pozostałe zespoły, z którymi przyjdzie rywalizować mają dekady doświadczenia i zainwestowały miliony dolarów w swoje programy związane z F1. Zatem bycie konkurencyjnym już na starcie może okazać się niezwykle trudne dla każdego z nowych zespołów.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE