Ralf Schumacher potwierdza zainteresowanie Stefan GP

Tymczasem Eddie Jordan typuje McLarena i Hamiltona na faworytów do tytułu w sezonie 2010
06.02.1012:51
Mariusz Karolak
2983wyświetlenia

Ralf Schumacher przyznał w piątek, że jest zainteresowany powrotem do Formuły 1 z serbskim zespołem Stefan GP. Wszystko, co słyszałem dotychczas o tym projekcie sprawia, że uważam go za bardzo ambitny - przyznał agencji prasowej DPA.

Abym mógł to rozważyć, kompletny pakiet i cała struktura zespołu muszą dawać szansę na odniesienie sukcesu. Tak jak powtarzałem przez ostatnie dwa lata, jeśli otrzymam ofertę od zespołu mającego konkurencyjny samochód, to rozważę swój powrót do Formuły 1.

Według gazety Bild, Schumacher spotkał się z już Zoranem Stefanoviciem, aby przedyskutować możliwość zaangażowania się w ten projekt.


Tymczasem Eddie Jordan, w zespole którego w 1997 roku zadebiutował młodszy z braci Schumacherów uważa, że w nadchodzącym sezonie to zespół McLaren, a nie Ferrari będzie najlepszy, nawet mimo tego, że w zakończonych właśnie testach to ekipa z Maranello notowała lepsze czasy okrążeń.

Widzieliśmy, jak źle McLaren jeździł w pierwszej połowie zeszłego sezonu - powiedział Jordan po testach w Walencji. Byłem nawet skłonny powiedzieć, że był to ich najgorszy samochód w historii, ale zdołali wrócić do dobrej formy.

Irlandczyk uważa, że w tym sezonie najlepszy będzie Lewis Hamilton: Uważam, że w tej chwili McLaren jest na fali wznoszącej, a Hamilton stanowi klasę sam dla siebie. Dodał też, że powrót Michaela Schumachera może tylko uskrzydlić Hamiltona: Dla niego to doskonała wiadomość. Swoje pieniądze postawiłbym tylko na Hamiltona.

Co do Jensona Buttona to Jordan uważa, że zeszłoroczny mistrz świata ma świadomość, jak trudnego zadania się podjął: Chciałbym zobaczyć go w czołowej trójce, ale dla niego będzie to wielkim wyzwaniem.

Źródło: GrandPrix.com, TheFirstPost.co.uk

KOMENTARZE

13
fernandof1
06.02.2010 05:30
up@ samochód toyoty a przecież toyota punkty zdobywała a teraz będzie lepsze kierownictwo to możliwe że będą w okolicach 4-8 miejsce a kazuki 14-15
flyz1
06.02.2010 04:56
Jeśli Stefan wystartuje to chyba obok Kazukiego zobaczymy Ralfa. Według mnie dobrze dla sportu jeśli wystartuje ktoś, kto ma pomysł, kasę i samochód...
fernandof1
06.02.2010 04:37
mi Ralf pasuje a newet bym chciał żeby znów wystartował w F1
Hans_Kloss
06.02.2010 01:36
Niestety jedno miejsce ma Kazuki, więc albo Ralf albo Antek... :( A jednego i drugiego lubię :P Chociaż na upór to Antek też ma dwa sezony doświadczenia jako kierowca wyścigowy, na wielki upór to nawet trzy ;p
Simi
06.02.2010 01:22
Ralf Schumacher nie jest tak kiepski jakby mogło się wydawać. A obok niego mógłby jeździć taki Davidson.
Pointrox
06.02.2010 12:45
Kurczę, nadal obok Ralfa w SGP w moich myślach krążą: - Antoś Davidson i - Jos the Boss :D
IceOne
06.02.2010 12:40
ICEman --''''HAM bedzie strasznie mocny niestety'''??wiem ze nie kazdy go lubi ale Lewis jest najszybszym , najbardziej widowiskowym i najagresywniej jezdzym kierowca w F1 obecnie.Mi sie podoba jego jazda , jego wypowiedzi sa denerwujace czasem ale liczy sie to co na torze.Oby wygral MS w tym roku.
latak
06.02.2010 12:40
Ciekawe czy Eddie znowu będzie miał racje. ;d
Endrju Szopen
06.02.2010 12:40
Co ma oznaczać niestety? To przepraszam - po co niektórzy oglądają F1 i inne wyścigi, skoro wygrywa zawsze ktoś "niestety" i tak wszyscy nie lubią kierowców, których przecież tak znakomicie osobiście znają, że mogą się tak o nich wypowiadać? Formuła 1 jest insteresująca nawet wtedy gdy w kółko wygrywa jeden zawodnik, bo F1 - jak i inne sporty motorowe - jest wielopłaszcyznowe, więc przy odpowiednim podejściu i zaangażowaniu, potraktowaniu tego jak hobby - nie da się mówić "niestety" albo "co za nudy". A krytykowanie sportu i zawodników? Owszem jest dopuszczalne, a nawet wskazane w dyskusjach, ale za pomocą ARGUMENTÓW. Mądrych argumentów.
ICEman
06.02.2010 12:29
HAM bedzie strasznie mocny niestety
topgear
06.02.2010 12:17
Ten wasz "Edek" jako pierwszy powiedział, że Michael wróci- wtedy go zjechaliście z góry na dół...
Kamikadze2000
06.02.2010 12:15
Osobiście chciałbym aby bez względu na innych, Stefan GP wystartował! Skoro już mają gotowy bolid i zamierzają go testowac, należy dac im szansę. Co do Ralfa, cóż, nie trawie tej podróby, ale mimo wszystko byłby lepszym nabytkiem, niż np. Lopez dla USF1 (z tego zespołu może byc coś pokroju Loly z '97, ale obym się mylił).
fernandof1
06.02.2010 11:59
W tamtym roku na kogo Edek głosował bo nie pamiętam? chyba też na Hamiltona Szansa na start Stefana rosną z każdym dniem sami wiecie czemu