Sezon 2010 to dla Liuzziego nowy start

"To jest inny Tonio i nie mogę się doczekać tego, co mnie czeka w tym roku"
09.02.1013:35
Michał Roszczyn
1639wyświetlenia

Vitantonio Liuzzi postrzega sezon 2010 jako nowy start dla swojej kariery, zyskując wreszcie należytą okazję by pokazać, co potrafi zdziałać w Formule 1.

Włoch twierdzi, że w zespole F1 nigdy wcześniej nie czuł się jak w domu, mając za sobą trudny okres w Red Bull Racing i Toro Rosso w kilku wcześniejszych latach. W Force India czuję się naprawdę dobrze, atmosfera jest wspaniała i team dobrze pracuje razem. Nawet kiedy byłem w trudnej pozycji w zeszłym roku, jako kierowca testowy, oni bardzo mnie wspierali i zbudowałem z nimi bardzo mocne więzi.

Czuje się jak w rodzinie i z pewnością otoczenie jest znacznie lepsze od tego, z jakim miałem do czynienia w przeszłości. Ten rok jest dla mnie nowym początkiem. Jestem innym człowiekiem, aniżeli dwa lata temu i podchodzę do tego z innym nastawieniem. To jest inny Tonio i nie mogę się doczekać tego, co mnie czeka. Wciąż jestem młody i przede mną wiele czasu, zatem chcę po prostu udowodnić, co potrafię.

Liuzzi jest również optymistą odnośnie możliwości nowego samochodu, który już jutro zadebiutuje na torze Jerez. Patrząc na robotę wykonaną w minionym roku, muszę powiedzieć, że zespół wykonał fantastyczną pracę. Nigdy nie zaprzestali rozwoju bolidu w sezonie 2009, cisnąc do końca, ale daliśmy z siebie wszystko także na zbliżające się mistrzostwa. Jestem naprawdę pewien wykonanej przez nich dobrej roboty w ciągu zimy, i że zbudowaliśmy samochód zdolny do regularnej walki o punkty. To jest mój cel, jak również być bardziej konsekwentnym i konkurencyjnym przez cały sezon.

Źródło: Autosport.com