McLaren nawołuje do wspierania nowych zespołów

Jonathan Neale: "Jako grupa powinniśmy pomagać nowym zespołom stanąć na nogi"
10.03.1010:11
Konrad Házi
1704wyświetlenia

Dyrektor zarządzający zespołem McLaren - Jonathan Neale uważa, że nowe ekipy powinny zadomowić się w Formule 1 tak szybko, jak to możliwe, ze względu na dobro tego sportu.

Po odejściu BMW i Toyoty pod koniec 2009 roku oraz niezdolności US F1 do przygotowania się do startów w sezonie 2010, Neale twierdzi, iż nowe zespoły, jak Virgin czy Lotus powinny zostać serdecznie powitane w stawce, zamiast być dyskredytowanymi za brak doświadczenia, co stara się choćby czynić Ferrari czy niektórzy kierowcy.

Jako grupa powinniśmy pomagać nowym zespołom stanąć na nogi - powiedział Neale reporterom. Szanuję to, co mówią kierowcy, a jeden czy dwóch wyraziło nawet swe obawy z tym związane, jednak sądzę, że to sprawa pozostająca w kwestii FIA. Musimy spróbować ustabilizować nowe zespoły jak najszybciej, ponieważ potrzebujemy ich w świetle smutnych odejść takich ekip, jak Honda, Toyota czy BMW i sądzę, że jest to do zrobienia.

Mimo słów wsparcia kierowanych pod adresem nowych zespołów Neale przyznał również, że FIA powinna dokładnie przyglądać się osiągom owych ekip, a zwłaszcza HRT, ponieważ ich bolid nie przejechał praktycznie żadnych kilometrów testowych. Nie chciałbym być dyrektorem zespołu, którego bolid wyjeżdża na tor po raz pierwszy w piątek przed wyścigiem, zwłaszcza w perspektywie braku pewności co do wytrzymałości bolidu i bardzo ograniczonej liczby kompletów opon.

Jestem przekonany, że FIA będzie uważnie obserwowała ich poczynania i jeśli różnice czasowe będą duże oraz pojawią się liczne czerwone flagi, to podjęte zostaną odpowiednie działania. To ważne, ponieważ nie chcemy mieć kolejnych ofiar jeszcze przed rozpoczęciem sezonu - podsumował dyrektor zarządzający stajnią z Woking.

Źródło: Autosport.com

KOMENTARZE

8
rafaello85
10.03.2010 07:33
hehe, od razu przypomina mi się Kargulowe " 3 x TAK" i Pawlakowe "3 x NIE";) Skoro czerwoni skrytykowali nowe zespoły, to srebrni ( żeby być lepszymi ) przedstawili zupelnie odmienne stanowisko;) "Jako grupa powinniśmy pomagać nowym zespołom stanąć na nogi." Może dla odmiany, tym razem to McLaren udostępni komuś swoją dokumentację techniczną:d Nie można tylko brać, czasami trzeba też coś dać od siebie:P
A.S.
10.03.2010 02:41
Do tych co mają czerwoną przesłonę na oczach: Jonathan Neale powiedział tylko, że nie powinno się skreślać nowych zespołów od razu (tak jak to zrobiło czerwone) ale, że trzeba dać im po ludzku szansę, wspierając czasem radą, czy doświadczeniem. Oczywiście, gdyby występ któregoś z nowicjuszy stanowił zagrożenie dla życia i zdrowia pozostałych uczestników (no nie wiem bolid się rozpada na torze, czy brak jest możliwości kierowania nim przez kierowcę) to odpowiednie ciała powinny zareagować. No ale bez przesady z tym straszeniem. Tyle nowych ekip przez lata debiutowało, jeździło z różnym skutkiem i nie działy się jakieś cyrki.
Kriss99
10.03.2010 10:32
@Maraz i to wcale nie byłby głupi pomysł, by "świeżaki" mogły wystawić tylko jeden bolid (jakby ich było stać, mogłyby i dwa). koszty związane z zapleczem dla bolidu mieliby mniejsze. co prawda dwa razy mniejsza powierzchnia reklamowa i jeden mniej Pay-driver mogłoby przesądzić o nieopłacalności takiego rozwiązania.
Maraz
10.03.2010 10:19
Opony wg mnie nie będą problem HRT, prędzej brak dostatecznej ilości części zamiennych - to może im nawet uniemożliwić start w najgorszym przypadku. No chyba że jak za starych dobrych czasów Andrea Moda jeden bolid robić będzie za komplet części zamiennych dla Bruno ;-p
sebasKERS
10.03.2010 10:19
ogólnie mówiąc zgadzam się to taki PR ale.... czy FI team (ktorym bardzo ale to bardzo kibicuje) rozwinął by sie tak dobrze bez wsparcia MCL ?
Kriss99
10.03.2010 10:16
a w jaki sposób mają im pomagać stanąć na nogi? MCLaren chce się podzielić technologią może? ;) z jednej strony nie podziela stanowiska Ferrari jednocześnie podzielając stanowisko Ferrari - fragment skierowany do FIA.
Chmiel_
10.03.2010 10:15
Najlepszym wsparciem dla HRT, byłoby danie IM większej ilości opon których nie zużyli na testach bo ich tam po prostu nie było...
sasza82
10.03.2010 09:48
To taki PR w opozycji do Ferrari, żeby się pokazać opinii publicznej jako ten dobry, po skandalach z ostatnich lat :)