GP Monako: wypowiedzi przed weekendem 13-16 maja (7)
Virgin, Williams, Force India, Mercedes, Renault, McLaren, Sauber
12.05.1020:16
Redakcja 15002wyświetlenia
Virgin Racing
Timo Glock:
Podwójny finisz w Hiszpanii był przyjemną nagrodą za całą ciężką pracę zespołu i mamy nadzieję, że wyścig ten stanowił dla nas punkt zwrotny. Jako że przezwyciężamy powoli problemy z niezawodnością, musimy zacząć skupiać się wydobywaniu lepszych osiągów z samochodu, zatem przed nami jeszcze daleka droga. Niemniej jednak wszyscy nie możemy się już doczekać pierwszego Grand Prix Monako dla zespołu w ten weekend. To fantastyczny wyścig pod każdym względem i bardzo pracowity weekend zarówno na torze, jak i poza nim..
Powrót tutaj to zawsze coś wyjątkowego, a dreszczyk emocji wynikający ze ścigania się tutaj nigdy nie zanika, bo jest to tak wymagający tor do jazdy, a cała impreza ma charakter wielkiego spektaklu, nie wspominając o promocyjnej aktywności. Sądzę, że będzie to interesujący weekend, ponieważ nie zbyt często widzimy tutaj taką pogodę, jakiej się doświadczamy tym razem - deszczową i pochmurną, zamiast jak zwykle wysokiej temperatury powietrza i toru. Czekam z niecierpliwością na początek weekendu
Lucas di Grassi:
Jestem gotowy na pierwsze Grand Prix Monako dla zespołu i mój osobisty debiut w F1 na tym niezwykłym i zarazem historycznym torze. Zawsze lubiłem się tutaj ścigać w poprzednich latach w seriach towarzyszących F1, ale w tym roku jazda tutaj będzie czymś wyjątkowym. Oczywiście nadal nie będę miał do dyspozycji poprawionego VR-01, bowiem drugi egzemplarz będzie gotowy na GP Turcji, zatem ponownie będzie to próba wykonania możliwie najlepszej pracy z tym co mamy, aby upewnić się, że będziemy najlepszym z nowych zespołów..
Byłem zadowolony z moich osiągów w Hiszpanii, więc jestem optymistą, że możemy mieć dobry wyścig także i tutaj. To niewiarygodny tor do jazdy ze względu na bliskie ściganie się i bliskość barier! Jako kierowca musisz być szybki, ale nie możesz pozwolić sobie na żadne błędy - łatwo jest znaleźć się tutaj w dużych tarapatach, co pokazywali w przeszłości nawet najlepsi kierowcy. Jestem także zaintrygowany tym, co przyniesie pogoda, ponieważ nie zapowiada się najlepiej w ten weekend
(Marek Roczniak)
_
AT&T Williams
Rubens Barrichello:
Monako jest kompletnie innym torem od Barcelony i jego wymagania są zupełnie inne w porównaniu do każdego innego toru, na którym się ścigamy. Kluczowe jest dobre zakwalifikowanie się, ponieważ trudno jest wyprzedzać, więc dobre ustawienia bolidu na treningach jest bardzo ważne. Samochód musi być dobrze zbalansowany i posiadać dobrą przyczepność na wyjściu z zakrętów, jako że jest to tor uliczny i nie masz zbyt wiele przyczepności z nawierzchni. Ważniejszy jest aspekt mechaniczny od aerodynamicznego i naprawdę musisz w pełni panować nad bolidem przez cały czas..
Monako to wyjątkowy tor. Bardzo przyjemna jest szybka jazda na limicie. Lubię zwłaszcza sekcję Casino Square. Myślę, że gdy ludzie oglądają to w TV nie zdają sobie sprawy, że jedziemy około 300 km/h! Jestem pełen wiary w zespół na ten wyścig. Tor powinien nam pasować, a pogoda również może odegrać swoją rolę w ten weekend. Zobaczymy
Nico Hulkenberg:
To będzie mój pierwszy raz na torze w Monako za kółkiem bolidu Formuły 1 i jestem tym naprawdę podekscytowany. Jeździłem tutaj w GP2, jednak uważam, że ten weekend będzie zupełnie innym doświadczeniem. Po Barcelonie jestem zadowolony, że od razu mogę się ścigać w tak krótkim czasie..
Tor jest dość intensywny. Każdy zakręt jest dość zdradliwy, kompleks 'swimming pool' jest dość szybki, a w Loewes i tunelu jeździ się naprawdę niesamowicie. Ogólnie Monako jest wyjątkowym miejscem na organizację GP i nie mogę się doczekać przyjazdu tam i wyjazdu na tor
(Łukasz Godula)
_
Force India Formula One Team
Adrian Sutil:
Przywieźliśmy do Barcelony nieco aerodynamicznych i mechanicznych poprawek i był to rozsądny krok naprzód. Na Monako mamy przygotowany następny pakiet, który powinien nam pomóc. Nie mogę się doczekać, aby już tam być: lubię ten tor i miałem tam tak jakby dobre rezultaty. Mówię, że tak jakby! Pamiętam, jak w 2008 roku byłem bardzo blisko świetnego wyniku, zanim doszło do incydentu z Kimim. W tym roku mamy zupełnie inną sytuację. Mam dobry bolid i nie ma znaczenia, jaka pogoda będzie panowała na torze. Jeśli uda się nam dobrze rozegrać kwalifikacje, co jest bardzo ważne, to kilka punktów lub nawet nieco więcej będzie możliwych do zdobycia..
Myślę, że w Monako - jak zwykle - wszystko jest możliwe. Nigdy nie wiesz, co się stanie. Wyścig jest długi i może zostać popełnionych wiele błędów. Po prostu musisz pozostać skoncentrowany przez cały czas, a wtedy możesz osiągnąć dobry wynik. To nasz główny cel. Myślę, że bez względu na to, na jakim jesteśmy torze, zawsze chcemy zdobyć punkty i tego będę chciał również tutaj
Vitantonio Liuzzi:
Powiedziano mi, że będzie to mój pięćdziesiąty start w F1 - nigdy tego nie liczyłem, ale dobrze wiedzieć! Dobrze wiedzieć, że jestem już w tym biznesie od dość dawna i o ile samo zaliczenie 50 wyścigów jest już osiągnięciem, o tyle jest mi szczególne miło, że stanie się to w Monako. Kocham ten tor, to świetny wyścig i zawsze dzieje się tu coś ciekawego. Na prawdę chciałbym znów zdobyć punkty, aby uczcić mój jubileuszowy wyścig..
Nie będę musiał ponownie uczyć się toru, ponieważ mam tu troszkę doświadczenia z F3000 oraz z tych trzech lat, w których ścigałem się w F1, lecz z pewnością bolidy zmieniły się bardzo od czasu, kiedy jeździłem tu ostatni raz i trzeba będzie się przyzwyczaić do prowadzenia na tego typu krętym torze. Kwalifikacje z pewnością będą trudne przy 24 bolidach ścigających się w Q1, więc będziemy musieli ciężko popracować aby jakoś to zoptymalizować. Jednakże wyścig zawsze jest tu prawdziwym wyzwaniem dla każdego kierowcy. Celem jest wyciągnięcie maksimum z auta i powrót na punktowane pozycje
(Igor Szmidt)
_
Mercedes GP Petronas
Nico Rosberg:
Grand Prix Monako jest moim domowym wyścigiem i zawsze jest to przyjemny weekend. Formuła 1 zawsze wprowadza prawdziwą atmosferę do mojego rodzinnego miasta i jest to wyjątkowe, móc mieć przy sobie wszystkich moich przyjaciół i członków rodziny, którzy wspierają mnie przez cały weekend. Mieszkanie tak blisko toru też jest pomocne..
Po długiej przerwie po czterech pierwszych wyścigach, zawody w Barcelonie były rozczarowujące, tak wiec mamy nadzieję zobaczyć postęp w Monako i będziemy pracować ciężko, aby zrozumieć nasze problemy z ostatniego weekendu. Monako jest kompletnie odmiennym torem ze swoja własną charakterystyką i unikalnymi wyzwaniami, więc będzie ciekawe przekonać się, jak nasz samochód sobie tutaj poradzi. W zeszłym roku miałem tam dobry wyścig, zakwalifikowałem się na szóstej lokacie i na tym miejscu skończyłem też niedzielny wyścig. W tym roku byłoby dobrze poprawić ten rezultat o kilka pozycji
Michael Schumacher:
Zawsze lubiłem ścigać się w Monako i jest to powód dla którego naprawdę nie mogę się doczekać rywalizacji w ten weekend. Grand Prix Monako na pewno dodaje czegoś szczególnego do kalendarza Formuły 1 i jeżdżenie na ulicach Monte Carlo bez wątpienia jest wyjątkowe. Jedziemy tam z nadzieją, że charakterystyka ulicznego toru będzie pasowała naszemu bolidowi lepiej, niż obiekt w Hiszpanii, na którym jeździliśmy w zeszłym tygodniu..
Jednakże z drugiej strony powinniśmy być ostrożni, aby tym razem nie oczekiwać zbyt wiele, ponieważ jak widzieliśmy w Barcelonie, wciąż jest wiele pracy przed nami. Po tym, jak osiągnąłem mój dotychczasowy najlepszy rezultat w tym sezonie, zyskałem wiele motywacji, aby pracować z inżynierami nawet jeszcze intensywniej w celu poprawienia naszego bolidu
(owca)
_
Renault F1 Team
Robert Kubica:
Zawsze lubiłem tory uliczne, zwłaszcza Monako i zawsze mi dobrze na nim szło. Są aspekty w Monako, które są zarówno pozytywne, jak i negatywne dla naszego bolidu, więc aż do czwartkowych treningów trudno jest przewidzieć, jak konkurencyjni będziemy. Tak jak widzieliśmy w Barcelonie, kwalifikacje będą najważniejszą częścią weekendu, ponieważ wyprzedzanie w Monako jest jeszcze trudniejsze. Jeśli chcesz zdobyć dużo punktów, to musisz zakwalifikować się blisko przodu i unikać jakichkolwiek błędów..
Sekretem, jeśli chodzi o Monako jest posiadanie bolidu, który dobrze reaguje na zmiany kierunku oraz łatwo się prowadzi. By znaleźć te ostatnie kilka dziesiątych sekundy, potrzebujesz bolidu, który daje ci pewność, że możesz cisnąć na limicie i prawie ocierać się oponami o bariery. Podejrzewam, że jazda w tym roku w Monako będzie jeszcze większym wyzwaniem, ponieważ bolid z pełnym bakiem będzie słabiej reagował. Tunel zazwyczaj przejeżdżaliśmy na pełnym gazie, jednak z pełnym bakiem może być to znacznie większe wyzwanie
Witalij Pietrow:
Naprawdę z niecierpliwością czekam na Monako i jazdę tam bolidem F1 po raz pierwszy w życiu. Lubiłem ten tor w GP2 i jestem pewien, że będzie jeszcze lepiej z bolidem F1. Wiem jednak, że będzie to również trudny wyścig, ponieważ jest to tor uliczny i nie ma na nim miejsca na błędy. Wyprzedzanie również jest prawie niemożliwe, więc kwalifikacje będą bardzo ważne, a nie będą one takie łatwe z tyloma bolidami na torze, zwłaszcza w Q1. Myślę, że przejechanie jednego czystego okrążenia kwalifikacyjnego będzie dobrym osiągnięciem. Bardziej niż cała reszta ważne jest unikanie błędów, jeśli chce się finiszować na punktowanej pozycji.
(Łukasz Godula)
_
Vodafone McLaren Mercedes
Jenson Button:
Wygrałem w Monako w ubiegłym roku - to był jeden z moich najlepszych wyścigów sezonu, jak również w całej mojej karierze. Od dziecka oglądasz ten wyścig; znasz tor, każdy zakręt na pamięć, zanim jeszcze tutaj pojedziesz, zatem to bardzo wyjątkowe miejsce. Każdy młody kierowca marzy o zwycięstwie tutaj. Choć ścigałem się tutaj przez wiele poprzednich lat, to uczucie prędkości w momencie pierwszego wyjazdu bolidem F1 z pasa serwisowego i pokonywania wzniesienia jest czymś, czego nigdy nie możesz w pełni przewidzieć. Przyśpieszenie jest niesamowite, a ściany są niezwykle blisko..
Żeby zaliczyć możliwie najlepszy weekend musisz stopniowo nabierać szybkości - ataki od pierwszego okrążenia i ryzyko błędu nie niosą za sobą korzyści. Tor nagumowuje się bardzo szybko w ciągu weekendu i chodzi o pozwolenie samochodowi na naturalne zyskiwanie szybkości w zakrętach, ponieważ warunki się poprawiają i twoja pewność siebie wzrasta. Uwielbiam to miejsce i naprawdę nie mogę doczekać się powrotu tutaj. Myślę, że wynik jest bardzo trudny do przewidzenia w tym sezonie, gdyż w stawce jest wielu konkurencyjnych kierowców. Powiedziałbym zatem, że jest niezła szansa na dość nieprzewidywalny wyścig w ten weekend
Lewis Hamilton:
Uwielbiam tor w Monako - to najlepszy obiekt w Formule 1. Moja wygrana tutaj w 2008 roku prawdopodobnie jest nadal najlepszą w F1 i jednym z najlepszych momentów w karierze. To był niesamowity dzień. Było wówczas mokro i spoglądając na następny weekend, pogoda również zapowiada się na bardzo nieprzewidywalną, z ulewami przez większość tygodnia. Nawet jeśli nie będzie padać w niedzielę, to perspektywa mokrych treningów i kwalifikacji oznacza, że najpewniej przystąpimy do wyścigu z szansą na jeden z najbardziej ekscytujących i nieprzewidywalnych Grand Prix Monako od wielu lat..
Byłoby fantastycznie, ponieważ z jedną zmianą opon, istnieje mniejsze prawdopodobieństwo na odegranie przez strategię kluczowej roli, oczywiście w przypadku wystąpienia opadów deszczu. Oznacza to, że kwalifikacje będą jeszcze ważniejsze niż dotychczas. Podczas gdy nadal ciężko pracujemy nad poprawą tempa kwalifikacyjnego, sądzę że zajęcie dobrej pozycji startowej w Monako jest istotniejsze, niż na jakimkolwiek innym torze, więc jestem przekonany, że będziemy w stanie wykonać dobrą robotę. Ponadto będę miał inaczej pomalowany kask z okazji tego grand prix. Kiedy go zobaczycie to będziecie wiedzieli, dlaczego mam nadzieję na odzyskanie szczęścia
(Michał Roszczyn)
_
BMW Sauber F1 Team
Pedro de la Rosa:
Po raz ostatni ścigałem się w Monte Carlo w 2002 roku i byłem dziesiąty w Jaguarze. Dla mnie to najtrudniejszy tor w sezonie, ponieważ jest bardzo dużym wyzwaniem. Naprawdę trzeba się skoncentrować, by uniknąć nawet najmniejszych błędów. Ważne jest wykorzystanie treningów do maksimum i znalezienie dobrego rytmu. Potrzebne jest dużo docisku i dobry samochód w ciasnych i wolnych zakrętach. Obawiam się, że możemy mieć trochę problemów w Monako, więc nie oczekuję łatwego weekendu. Pomijając grand prix, rozumiem dlaczego ludzie uwielbiają przyjeżdżać do Monako, jednak to kompletnie nie mój styl. Imprezują, mają inny harmonogram i zadania. Dla mnie jako kierowcy wyścigowego to dość chaotyczny weekend, jednak z perspektywy fana musimy być wspaniałą zabawą.
Kamui Kobayashi:
To będzie mój pierwszy w Formule 1 wyścig w Monako, jednak mam trochę doświadczenia z GP2, niestety nie są one zbyt dobre. Oba wyścigi były dla mnie krótkie po tym, jak zostałem uwikłany w wypadki. To nie była moja wina, a coś takiego łatwo może się zdarzyć w Monako. Jeżdżenie tutaj samochodem F1 musi być fantastyczne. Jestem bardzo podekscytowany i nie mogę się doczekać, szczególnie że ostatnio poprawiliśmy się. Wiem jednak, że ciężko będzie kontynuować ten trend w Monako, ponieważ nasz samochód nie jest zbyt idealny w wolnych zakrętach. Oczywiście Monako jest dużym wyzwaniem również dla kierowcy. Jestem w pełni świadom, że mogę się poprawić, więc będę mocno cisnął i dam z siebie wszystko.
James Key, dyrektor techniczny:
Ten wyścig będzie całkiem inny, ponieważ to pierwszy w tym sezonie tor wymagający bardzo dużego docisku. Interesująco będzie zobaczyć, jak samochody z większym rozstawem osi i pełnym bakiem będą tutaj pracować. Nie mieliśmy wcześniej takiej sytuacji. Oczywiście wyścig będzie bardzo ekscytujący. Będziemy korzystali z najbardziej miękkich opon, więc musimy sprawdzić, jak nimi zarządzać. Musimy być też niesamowicie ostrożni podczas kwalifikacji, kiedy na torze będzie tak dużo samochodów. Mamy kilka małych poprawek specjalnie pod Monako. Będziemy musieli mocno popracować nad ustawieniami mechanicznymi by mieć pewność, że poradzimy sobie z wybojami, jednak dobra aerodynamika również będzie ważna. Ten wyścig zdecydowanie różni się od pierwszych pięciu. Ciekawe, jak przetasuje to stawkę.
(Paweł Zając)
KOMENTARZE