Brawn bardziej szczęśliwy bez własnego nazwiska nad garażem
"Jestem bardziej szczęśliwy, gdy nie jestem głównym udziałowcem"
12.05.1014:52
1900wyświetlenia
Szef Mercedes GP - Ross Brawn ujawnił, że jest obecnie bardziej szczęśliwy niż wtedy, gdy prowadził zespół nazwany jego nazwiskiem.
Po tym, jak Honda sensacyjnie odeszła z Formuły 1 z końcem 2008 roku, Brytyjczyk oraz grupa menedżerów przejęła zespół z Brackley i wygrała w zeszłym roku obydwa tytuły mistrzowskie - w klasyfikacji kierowców i konstruktorów.
Jednakże przed sezonem 2010, Brawn GP został wykupiony przez Mercedesa, który pozostawił 55-latka na stanowisku szefa zespołu. Skupienie i pasja Brawna zawsze koncentrowały się na inżynieryjnej stronie, a sam zainteresowany powiedział w wywiadzie dla Finacial Times, że
by mieć najlepsze możliwe osiągi, jestem bardziej szczęśliwy, gdy nie jestem głównym udziałowcem.
Brawn powiedział, że był właścicielem zespołu tylko
zaoczniei podczas gdy mógł cieszyć się z bardzo konkurencyjnego podwozia stworzonego dzięki ogromnym zasobom Hondy, o tyle był finansowany jedynie z prezentu japońskiej marki w postaci 2 milionów euro. Wyjaśnił, że zespoły F1 pracują zazwyczaj
w budżecie, który jest zagwarantowany na dwa lub trzy lata do przodu. Jednakże tutaj byłem w sytuacji, gdzie nie było żadnego budżetu. Musisz robić wszystko tak dobrze, jak możesz i utrzymywać firmę w możliwie najlepszej płynności finansowej oraz wydawać minimalne kwoty pieniędzy na robienie tego.
Źródło: Motorsport.com
KOMENTARZE