Red Bull przeszedł do porządku dziennego nad kolizją w Turcji
Taki jest w każdym razie przekaz zespołu po dzisiejszym spotkaniu w fabryce w Milton Keynes
03.06.1014:40
2507wyświetlenia
Kierowcy Red Bull Racing - Mark Webber i Sebastian Vettel spotkali się dzisiaj z Christianem Hornerem, Adrianem Neweyem i Helmutem Marko w fabryce zespołu w Milton Keynes w Wielkiej Brytanii, aby zakończyć kwestię incydentu w Turcji.
W wydanym przez Red Bulla oświadczeniu czytamy, że
spotkanie było pozytywne, co pozwala zespołowi przejść do porządku dziennego nad incydentem, który wydarzył się na 40 okrążeniu wyścigu o Grand Prix Turcji. Zespół jest teraz w pełni skupiony na Grand Prix Kanady, które zostanie rozegrane w przyszłym tygodniu.
Sebastian Vettel:
Zespół zapewnił nam świetne warunki i to, co się wydarzyło nie było dla nich dobre - jest mi więc przykro, że straciliśmy prowadzenie w wyścigu. Mark i ja jesteśmy kierowcami wyścigowymi i ścigaliśmy się ze sobą. Jesteśmy profesjonalistami i nie zmieni to tego, jak będziemy ze sobą współpracować, by iść naprzód. Mamy wspaniały zespół z mocno odczuwalnym duchem. Nie mogę się już doczekać wyścigu w Kanadzie.
Mark Webber:
Wielka szkoda, że jako zespół straciliśmy dobrą okazję do wygrania wyścigu. To jest sport i takie rzeczy się zdarzają, ale to nie powinno mieć miejsca. Rozumiem, jak czuli się wszyscy w Red Bullu, w fabryce i każda osoba zaangażowana w zespół. Seb i ja dopilnujemy, aby nie stało się to ponownie i będziemy nadal blisko ze sobą współpracowali w otwartej atmosferze - nie ma problemu. Wystarczająco dużo zostało już na ten temat powiedziane, to już za nami. Teraz patrzymy w przyszłość, a ja jestem skupiony na wyścigu w Kanadzie w przyszłym tygodniu.
Źródło: RedBullRacing.com
KOMENTARZE