Ricciardo wygrywa pierwszy wyścig FR3.5 na Hungaroringu

Daniel Ricciardo wygrał pierwszy w ten weekend wyścig Formuły Renault 3.5. Zwycięstwo na Hungaroringu było drugą wygraną Australijczyka w tym sezonie.

Ricciardo po raz piąty ruszał z pole position i zaprezentował fantastyczne tempo podczas wyścigu. Kierowca zespołu Tech 1 wyprzedził drugiego na mecie Michaiła Aloszyna aż o blisko 14 sekund, zaliczając przy tym najszybsze okrążenie wyścigu lepsze o 0,6 sekundy, niż reszta kierowców.

Rosjanin startujący z drugiego pola próbował wywalczyć prowadzenie już w pierwszym zakręcie, jednak ani ta, ani również kolejna okazja po neutralizacji, nie została przez niego wykorzystana. Walka o trzecie miejsce była bardzo zacięta i toczyła się przez cały wyścig pomiędzy Stenem Pentusem i Brendeonem Hartleyem. Ostatecznie to Estończyk mógł cieszyć się z najniższego stopnia podium, po tym jak wyprzedził Nowozelandczyka w pierwszym zakręcie.

Niewiele brakowało, a Hartley straciłby także pozycję na rzecz kolegi Pentusa z zespołu Fortec - Jona Lancastera, jednak atak ten przysporzył Brytyjczykowi tylko kłopotów i spadł on na 16 miejsce. Ostatecznie Lancaster wycofał się z rywalizacji na 21 okrążeniu po kolizji z Walterem Grubmullerem z zespołu P1 Motorsport.

Piąty na mecie zameldował się Nelson Panciatici, który w końcówce musiał bronić się przed atakującym Albertem Costą z Epsilon Euskadi. Hiszpan wywalczył szóste miejsce po starcie z 16 miejsca. Zwycięzca z Magny-Cours - Nathanael Berthon, który startował z ostatniego miejsca po wypadku w kwalifikacjach, był pierwszym kierowcą, który odpadł z wyścigu po kolizji z Keisuke Kunimoto (Epsilon) na pierwszym okrążeniu.

Na czwartym okrążeniu, po wypadku Sergio Canamasasa, pojawił samochód bezpieczeństwa. Neutralizacja spowodowała ponowne zbicie się stawki, co zaowocowało kolejnymi atakami i próbami wyprzedzania. Mimo utraty przeszło 3-sekundowej przewagi, Ricciardo podczas restartu odparł atak Aloszyna i szybko uciekł rywalowi. Okazję na zdobycie dobrego wyniku stracił zespół KMP Racing, kiedy Anton Niebylickij otrzymał karę przejazdu przez boksy za nieprzestrzeganie granic toru.

W klasyfikacji generalnej nadal prowadzi Aloszyn z 87 punktami na koncie, drugi jest Ricciardo, który traci zaledwie sześć oczek. Trzecie miejsce utrzymał Esteban Guerrieri, którego zespół wycofał się z węgierskiej rundy WSbR po uszkodzeniu obu samochodów.

Daniel Zampieri (Pons) otrzymał po wyścigu karę doliczenia 10 sekund do końcowego rezultatu za ścięcie pierwszej szykany podczas walki z Victorem Garcią (KMP). Po jej doliczeniu kierowca Ferrari Academy spadł z ósmej na trzynastą pozycję i stracił trzy punkty.

Źródło: Autosport.com