Klien liczy na występ w wyścigu w tym sezonie oraz na pełny etat w 2011

"Bardzo dobrze współpracuje mi się z ludźmi w zespole HRT oraz z samym szefem"
13.08.1017:13
Ap4cz05 & Mariusz
2098wyświetlenia

Siedem wyścigów przed końcem sezonu 2010, Christian Klien nie wyklucza występu w jednym lub dwóch tegorocznych grand prix w barwach zespołu HRT.

Po trudnym początku mistrzostw z debiutantami - Karunem Chandhokiem i Bruno Senną, obydwaj kierowcy ustąpili miejsca Sakonowi Yamamoto, którego sponsorzy prawdopodobnie hojnie wspierają finansowo hiszpańską ekipę. Japończyk obecnie okupuje miejsce Hindusa, a Senna podkreśla, iż jego kontrakt gwarantuje mu występ w pozostałych wyścigach tego sezonu. Jednakże Klien, kolejny z zakontraktowanych kierowców zespołu Hispania Racing, pozostaje pełen nadziei.

Na pytanie austriackiego dziennika Kurier, kiedy mógłby ewentualnie wystartować w jednym z wyścigów, 27-latek odpowiedział: Trudno jest powiedzieć. Wszyscy czterej kierowcy HRT są równo traktowani. To zależy całkowicie od zespołu. Klien prowadził już bolid F110 podczas piątkowych treningów na torze Catalunya i w Walencji. Postaram się przebywać jak najwięcej czasu w samochodzie, by gromadzić doświadczenie - dodał.

Austriak wystąpił w 48 wyścigach w zespołach Jaguar i Red Bull oraz pełnił również rolę kierowcy testowego w ekipach Honda Racing i BMW Sauber. Teraz ma nadzieję być kandydatem na miejsce kierowcy wyścigowego HRT w sezonie 2011. Bardzo dobrze współpracuje mi się z ludźmi w zespole oraz z samym szefem (Colin Kolles) - powiedział Klien, który nie będzie już zaangażowany w zespół Peugeota w Le Mans, ponieważ francuska marka wymaga, by ich kierowcy byli w stu procentach skupieni na samochodach sportowych.

Rozmawiam także z innymi zespołami (Formuły 1) - podkreślił Klien.

Źródło: Motorsport.com

KOMENTARZE

12
Mr President
16.08.2010 12:28
Żeby się Klien nie przeliczył, że Hispania na niego postawi w 2011 czy w 2040r. Wielkiego doświadczenia z innych zespołów jak Pedro nie wnosi - 2007 to inne samochody, a BMW F1.09 było słabe.
Vinc
15.08.2010 10:56
Na czym opieracie swoje teorie, że jest dobrym kierowcą? :> Logicznie, nie jeździ bo jest***owy a nie, że pech bleblbeblbe ;)
paolo
15.08.2010 02:14
No to źle ci się wydaje. Ale jeśli chcesz to możemy się o dobrą whisky założyć.
Simi
14.08.2010 02:59
Wydaje mi się, że w 2011 on będzie jeździł w HRT obok niejakiego Yamamoto... Nie uważam, by Klien był kierowcą z dużym talentem. Sądzę, że jest dość przeciętny.
maciej
14.08.2010 09:04
Jeśli nie załapie się do jakiegoś średniego zespołu to Trullego raczej z niego nie będzie. To dobry kierowca , jednak ma słabe wzięcie u sponsorów i od kilku sezonów tuła się tu i tam.
BARBP
13.08.2010 10:38
Klien raczej pójdzie w ślady de la Rosy pod warunkiem że zdobędzie najszybsze okrążenie i miejsce na podium ;) Kierowcy pokroju Trulliego czy Fisichelli nie będzie z niego.
Hans_Kloss
13.08.2010 05:15
Ale powiedzmy sobie, że z tymi miejscami w F1 jest różnie. Zresztą nie tylko Klien miał trochę pecha w F1, że nie miał szansy pokazać się jeszcze raz. Mam wrażenie, że on ma większy potencjał niż mieliśmy okazję to obserwować do tej pory...
IceMan11
13.08.2010 04:27
paolo ma rację. Dodam jeszcze tylko, że gośc etatu szuka chyba od 2007 roku i jakie są tego efekty? Żadne, cały czas jest kierowcą testowym jakiegoś zespołu. Przeciez to chyba oczywiste, że bardzo, bardzo, bardzo ciężko będzie mu się dostać za kółko skoro do tej pory nic nie wskurał
paolo
13.08.2010 04:15
Ja na temat tego zawodnika mam niezmienne zdanie. Skoro Austriak został wykopany z austriackiego zespołu z austriackim właścicielem (Mateschitz) i austriackim "łowcą talentów" (Helmut Marko) no to ja nie mam więcej pytań. Szczególnie, że mógł zostać przesunięty do Toro Rosso gdzie współwłaścicielem był inny Austriak, legendarny (dla Austriaków chociaż nie tylko) Gerhard Berger. Skoro rodacy go nie chcieli w żadnym ze swoich dwóch zespołów to o czym tutaj dywagować? Jak nie posmaruje to nie pojedzie to chyba jasne.
kovalf1
13.08.2010 03:56
Klien to stary wyga przy tych 3 żółtodzióbkach. Powinien jeździć, ale niestety w HRT startują pieniądze, a nie przyzwoici kierowcy. MairJ23 - spokojnie można go porównać do De La Rosy, też ma spore doświadczenie testowe. Nawet ma jeden atut więcej - wiek. Jest dość młody, oby powrócił wkrótce za stery jako pełno etatowiec :D
Hans_Kloss
13.08.2010 03:34
A ja widzę. Dobry kierowca, który miał pecha, bo w pewnym momencie kariery zabrakło dla niego miejsca w F1...
MairJ23
13.08.2010 03:27
coz... jakos nie widze miejsca dla niego w F1 - szczegolnie ze widzielismy go juz regularnie w bolidach podczas wyscigow - jezeli si emyle prosze o poprawienie mnie ale ni eprzypominam sobie kierowcy ktory - jezdzil, potem przestal, byl kierowca testowym/rezerwowym i nagle znow wrocil do pelnego angazu w F1 jako kierowca etatowy. (nie mowie o DLR - bo wiadomo ze za nim idzie ogromne doswiadczenie i znajomosc bolidow McLarena.) Pozatym cos tych kieorwcow za duzo w ekipie HRT - oni niehc sie skupia na przyszlorocznym bolidzie najpierw bo teraz beda mieli wiecej pracy bo chyba (tez prosze mnie poprawic jak si emyle) beda teraz projektowali swoj wlasny bolid a nie Dallara Automobili ! mam nadzieje ze ta zmiana przyniesie oczekiwane rezultaty i bedzie widac porpawe z wyscigu na wyscig w 2011.