Coulthard zachwala Spenglera w DTM

"Jest doskonałym przykładem na to, co kierowca powinien robić, by walczyć o mistrzostwo"
19.08.1011:32
Mariusz Karolak
2042wyświetlenia

Były kierowca Formuły 1 - David Coulthard zachwala swojego obecnego partnera zespołowego, którym jest pochodzący z Kanady Bruno Spengler. Obaj ścigają się w tym roku w ekipie Mercedesa w serii DTM.

Spengler zwyciężył w dwóch wyścigach, dwukrotnie był drugi i raz trzeci, co daje mu prowadzenie w mistrzostwach w połowie sezonu 2010. Coulthard jest teraz fanem Kanadyjczyka i uważa, że ma on odpowiedni talent, poświęcenie i osobowość, by dostać się do F1.

Jest bardzo skupioną osobą i robi dokładnie to, czego należałoby oczekiwać od profesjonalnego kierowcy wyścigowego. Ostatniej zimy bardzo intensywnie pracował i spędził dużo czasu z zespołem - to prawdziwy profesjonalista - powiedział Szkot w wywiadzie dla portalu motorsport-total.com.

Nawet jeśli startuje z pole position, to uśmiecha się do kamery i pokazuje prawdziwy entuzjazm dla swojej pracy. Na podium zachowuje się bardzo entuzjastycznie, nigdy nie demonstruje swojego niezadowolenia. Jest powiewem świeżego powietrza w DTM. Jest doskonałym przykładem na to, co kierowca powinien robić, by walczyć o mistrzowski tytuł. Jeśli uda mu się wygrać go w tym roku, to będzie to bezpośredni skutek jego ciężkiej pracy.

Źródło: Auto123.com

KOMENTARZE

4
Kamikadze2000
19.08.2010 05:46
Chłopcy, przestańcie! Od kiedy to DTM jest przepustką do F1!? Sukcesy tam nic nie wnoszą, to samochody turystyczne!!! Założę się, że po pół roku startów w F1 zgnoilibyście go, jak Piqueta, Grosjeana i innych, którym "nie wyszło". Spengler czy też Green byliby pewnie innymi szarakami i ich kariera szybko dobiegłaby końca. A dlaczego - bo bolidem F1 nawet nie jeździli, ba pewnie ich ostatni kontakt z "open-wheel" miał miejsce w F3! Zastanówcie się, co piszecie, a później dopiero to róbcie... ;/// Pozdrawiam. ;) Wracając jednak do wyników Bruno, życzę chłopakowi tytułu! :))
Jędruś
19.08.2010 04:02
Z pewnością miło jest zobaczyć w F1 kogoś takiego. Jednak przykład Paffeta pokazuje, że mimo sukcesów raczej bardzo trudno jest gdzieś wskoczyć.
BARBP
19.08.2010 02:13
Także uważam że Spengler to świetny kierowca. Jak zdobędzie tytuł to kto wie... może jakieś małe szanse ma na F1 w sezonie 2012 bo myślę że jeżeli Schumacher niczego nie pokaże w Mercedesie w 2011 r. to zakończy karierę.
alfistamariusz
19.08.2010 10:49
Miło jest czytać o tym, że ktoś umie docenić czyjąś pracę. Szkoda, że to takie rzadkie.