Mercedes musi ponownie zmodyfikować dmuchany dyfuzor
"Nie wszystko działa jeszcze perfekcyjnie i będzie poprawiona wersja na Monzę"
31.08.1017:59
2884wyświetlenia
Zespół Mercedes GP przyznał, że musi wprowadzić dalsze modyfikacje do swojego dmuchanego dyfuzora na czas Grand Prix Włoch po tym, jak w ostatni weekend w Belgii znowu borykał się z problemami z jego przegrzewaniem.
Druga wersja podłogi, z gazami z rur wydechowych kierowanymi pod i na dyfuzor, powróciła do bolidów MGP W01 na torze Spa-Francorchamps po tym, jak konieczne było zwiększenie odporności na wysoką temperaturę po pierwszym użyciu jej w Grand Prix Niemiec.
Okazało się jednak, że problemy z przegrzewaniem nie zostały całkowicie wyeliminowane i szef zespołu Ross Brawn powiedział w Belgii, że będą czynione dalsze wysiłki, aby poprawić sytuację przed najbliższym wyścigiem.
Nie wyeliminowaliśmy tych problemów całkowicie i jesteśmy trochę sfrustrowani, że nie znaleźliśmy jeszcze rozwiązania- powiedział Brawn.
Są różne materiały, których można użyć w podłodze i w obszarze, w którym występuje problem, a nie spodziewaliśmy się, że będzie on nagrzewał się aż do takiej temperatury. Naturalnie sposób, w jaki gazy z wydechu poruszają się po podłodze jest czasem trudny do przewidzenia. Nie wszystko działa jeszcze perfekcyjnie i będzie poprawiona wersja na Monzę.
Źródło: Autosport.com
KOMENTARZE