Lauda prostuje swoje wypowiedzi na temat poleceń zespołu

Twierdzi też, że nie udzielił żadnego wywiadu oficjalnej stronie Formuły 1 na ten temat
31.08.1018:57
Marek Roczniak
3387wyświetlenia

Niki Lauda postanowił wyjaśnić swoje stanowisko w sprawie poleceń zespołu w Formule 1 po ostrym starciu z Ferrari w związku z wydarzeniami podczas Grand Prix Niemiec.

Były mistrz świata powiedział oficjalnej stronie Formuły 1, że oczekuje przykładnej kary dla Ferrari ze strony FIA, ponieważ jego zdaniem włoski zespół nakazując Felipe Massie oddanie prowadzenia Fernando Alonso na torze Hockenheim zakpił sobie z fanów i złamał wszelkie zasady.

Komentarze Laudy wywołały gwałtowną reakcję Ferrari, które w swojej rubryce Zaklinacz Koni napisało między innymi, że stary dobry Niki nie wykorzystał dobrej okazji, by trzymać buzię na kłódkę, zważając na to, że kiedy reprezentował barwy Scuderii, to polityka zarządzania kierowcami w Ferrari pasowała mu idealnie.

Widząc, że rozpętał wojnę słowną z Ferrari, były kierowca stajni z Maranello postanowił złagodzić swoje stanowisko, a do tego zaprzeczył, jakoby powiedział to, co zostało opublikowane na oficjalnej stronie F1. Nigdy tego nie powiedziałem - cytuje słowa Laudy gazeta Corriere della Sera. W telewizji powiedziałem tylko, że polecenia zespołu nie są dobrą rzeczą dla F1 i dla widowiska, oraz że taki zespół, jak Red Bull, pozwalając Webberowi i Vettelowi walczyć między sobą, postępuje właściwie.

Proszę napisać, że nie udzieliłem żadnego wywiadu. Zaakceptuję polecenia zespołu, ale tylko od momentu, kiedy jeden z dwóch kierowców nie będzie miał już szans na tytuł - dodał Lauda. Wypowiedź ta została już z zadowoleniem przyjęta przez Zaklinacza Koni, który napisał na stronie Ferrari: Jestem bardzo zadowolony, że Niki zaprzeczył udzieleniu tamtych komentarzy: to pokazuje, że świeże powietrze jest dla ciebie naprawdę dobre!

Źródło: Autosport.com

^sonda,209

KOMENTARZE

11
sucharek147
01.09.2010 10:35
Lauda najpierw coś palnie bez zastanowienia, a potem się tłumaczy, że nie o to mu chodziło... Jak chce mówić co myśli to niech potem tego nie prostuje...
Kubicomaniak
01.09.2010 09:19
No cóż mam nadzieję że ten przepis zostanie wkrótce zniesiony całkowicie , bo to jest "pic na wodę - fotomontaż" Jedni którzy dobrze picują nie są karani inni którzy słabo picują mogą być ukarani. jedna wielka BZDURA !!!
AleQ
01.09.2010 08:05
Co najwyżej team do WCC dostanie kare ,możemy być pewni ,że raczej FIA kolejne $$$ dostanie ...
noofaq
01.09.2010 08:04
jak dla mnie ban na 20 lat powinni dostać i wszystkie zdobyte punkty rozdzielić miedzy nowe zespoły po równo ;)
dymson
01.09.2010 08:03
dostana sroga kara i juz nigdy tak nie postapia
omen10
01.09.2010 06:55
Zasady zostały naruszone. Albo odebranie punktów w obu klasyfikacjach albo wykluczenie z kilku GP. Kara musi być :P
A.S.
31.08.2010 10:13
A czerwoni niech się zdecydują, czy TO było, czy nie! Najpierw się zapierają w żywy kamień, że TO nie było i tylko poinformowali Filipa, ze jest wolniejszy od Ferdka, a teraz ględzą na Nikiego, że wcześniej TO mu nie przeszkadzało, gdy jeździł dla czarnej kobyły, a teraz jak stosują to się ich czepia. Niepoważne to wszystko.
A.S.
31.08.2010 09:24
Żenada. Lauda wystraszył się pohukiwania czerwonych na jakiejś stronce i odwrócił kota ogonem. Faktycznie mógł się lepiej wcale nie odzywać, niż teraz prostować swoje wypowiedzi.
svt
31.08.2010 08:59
@Maraz to my tu mamy jeszcze jakąś cenzurę? :P Myślałem, że jesteś tu najwyższą władzą :P
kubakuba1990
31.08.2010 07:09
oj, Niki, Niki... jakoś ci nie wierzę :)
Maraz
31.08.2010 04:59
Pierwotny tytuł newsa brzmiał "Lauda: Jak babcię kocham, to nie ja zjadłem Czerwonego Kapturka...", ale niestety cenzura nie przepuściła ;)