McLaren musiał zmodyfikować podłogę na GP Włoch
Goss spodziewa się jednak, że inne zespoły także musiały wprowadzić zmiany w swoich bolidach
08.09.1013:26
2928wyświetlenia
Nowe testy na odkształcalność przedniej części podłogi, jakie zostaną wprowadzone w życie przez FIA na torze Monza, zmusiły zespół McLaren do zmodyfikowania tego elementu na Grand Prix Włoch.
Nie wprowadziliśmy żadnych modyfikacji do przednich skrzydeł w kwestii elastyczności karoserii, zatem te warianty, które posiadamy - i z których wybraliśmy rozwiązanie na Monzę - są nadal takie, z jakich korzystaliśmy dotychczas w tym sezonie- powiedział Tim Goss, główny inżynier McLarena odpowiedzialny za MP4-25.
Jeśli chodzi o 'śliniak' (charakterystyczna tacka na końcu przedniej części podłogi - przyp. red.), to nowy test na odkształcanie jest małym wyzwaniem i musieliśmy dokonać pewnych modyfikacji, aby upewnić się, że mieścimy się w ustalonym przez FIA limicie. Zmodyfikowaliśmy 'śliniak' i wykorzystaliśmy także okazję do wprowadzenia niewielkiego usprawnienia poprawiającego osiągi.
Goss spodziewa się jednak, że inne zespoły także musiały wprowadzić zmiany w swoich samochodach, nie tylko jeśli chodzi o przednią część podłogi.
Jest kilka zespołów, które używają kilkuczęściowych desek poślizgowych (ang. skid block) i FIA zaostrzyła przepisy w tym względzie, aby wyeliminować przegubowe deski, zatem spodziewam się, że inne zespoły musiały się do tego dostosować- dodał Goss.
Źródło: F1Fanatic.co.uk
KOMENTARZE