McLaren musiał zmodyfikować podłogę na GP Włoch

Goss spodziewa się jednak, że inne zespoły także musiały wprowadzić zmiany w swoich bolidach
08.09.1013:26
Marek Roczniak
2925wyświetlenia

Nowe testy na odkształcalność przedniej części podłogi, jakie zostaną wprowadzone w życie przez FIA na torze Monza, zmusiły zespół McLaren do zmodyfikowania tego elementu na Grand Prix Włoch.

Nie wprowadziliśmy żadnych modyfikacji do przednich skrzydeł w kwestii elastyczności karoserii, zatem te warianty, które posiadamy - i z których wybraliśmy rozwiązanie na Monzę - są nadal takie, z jakich korzystaliśmy dotychczas w tym sezonie - powiedział Tim Goss, główny inżynier McLarena odpowiedzialny za MP4-25.

Jeśli chodzi o 'śliniak' (charakterystyczna tacka na końcu przedniej części podłogi - przyp. red.), to nowy test na odkształcanie jest małym wyzwaniem i musieliśmy dokonać pewnych modyfikacji, aby upewnić się, że mieścimy się w ustalonym przez FIA limicie. Zmodyfikowaliśmy 'śliniak' i wykorzystaliśmy także okazję do wprowadzenia niewielkiego usprawnienia poprawiającego osiągi.

Goss spodziewa się jednak, że inne zespoły także musiały wprowadzić zmiany w swoich samochodach, nie tylko jeśli chodzi o przednią część podłogi. Jest kilka zespołów, które używają kilkuczęściowych desek poślizgowych (ang. skid block) i FIA zaostrzyła przepisy w tym względzie, aby wyeliminować przegubowe deski, zatem spodziewam się, że inne zespoły musiały się do tego dostosować - dodał Goss.

Źródło: F1Fanatic.co.uk

KOMENTARZE

3
gumek73
09.09.2010 09:57
Jest takie stare powiedzenie: kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie, bo czyż to nie mclaren najbardziej domagał się większej kontroli ?
Maraz
08.09.2010 12:54
Słuszna uwaga - zmieniłem obrazek.
oligator
08.09.2010 12:28
szkoda ze jako ilustracja artykulu nie jest zdjecie owego "sliniaka"