Zapowiedź Kartingowych Mistrzostw Świata w Hiszpanii

Kartingowe Mistrzostwa Świata, najważniejsze zawody w sezonie, najmocniej obsadzane i chyba najbardziej prestiżowe. W tym roku najlepszy kierowca „małego wózka” zostanie wyłoniony na hiszpańskim torze Zuera położonym na północ od Saragossy.

Rywalizacja rozpocznie się jutro rano od wolnych treningów. Poważne ściganie rozpocznie się w piątkowy wieczór podczas kwalifikacji. W sobotę, 12 wyścigów kwalifikacyjnych wyłoni 34 najlepszych zawodników, którzy podczas wyścigu finałowego będą walczyć o tytuł.

Rywalizację będzie można śledzić za pośrednictwem oficjalnej strony mistrzostw - www.cikfia.com oraz na antenie Eurosportu, gdzie w niedzielę o 11.45 będzie transmitowany finałowy wyścig. Poprzednimi triumfatorami mistrzostw byli tacy kierowcy, jak Jarno Trulli, Riccardo Patrese, Jan Magnussen czy Vitantonio Liuzzi. W tym roku na starcie w Hiszpanii pojawi się 125 zawodników z 29 krajów. Wśród nich m.in Ben Hanley, mający na koncie starty w Superleague Formula oraz GP2.

Barwy naszego kraju będzie reprezentowało trzech zawodników: Karol Basz, Jakub Śmiechowski oraz Jakub Dalewski. W ostatnich dwóch edycjach Pucharu Świata Karolowi Baszowi udało się awansować do finałowej 34, dwa lata temu zajął 25 miejsce, a w zeszłym roku był 10. O szansach i nastroju przed tegorocznymi zawodami udało nam się porozmawiać z Karolem na kilka dni przed jego odlotem do Hiszpanii:

Jakie nastroje panują w ekipie przed zawodami?

Generalnie, jak przed każdymi zawodami, nastroje są bardzo pozytywne, a jakie będą w czasie zawodów to się dopiero okaże. Przed nami dużo pracy i mam nadzieję, że uda się osiągnąć dobry wynik końcowy podczas tak dużych zawodów, jakimi są Mistrzostwa Świata. Do tej pory wykonaliśmy dobrą robotę w tym sezonie, ostatnią rundę WSK World ukończyłem w czołowej trójce, więc mam czym walczyć ze światową czołówką i mam nadzieję, że uda się to również podczas tych zawodów.

Czy lubisz tor w Zuerze?

Tor w Zuerze jest naprawdę bardzo fajny i techniczny. W zeszłym roku wywalczyłem tam pole position oraz wygrałem 3 wyścigi. Również na początku tego roku startowałem na tym torze i przez 8 okrążeń jechałem na prowadzeniu, jednak awaria silnika zepchnęła mnie na 10 pozycję. Ogólnie bardzo lubię ten tor, ponieważ dobrze łączy zarówno szybkie, jak i wolne zakręty.

Co będzie najważniejsze podczas weekendu?

Wszystko ;) Bardzo ważna będzie niezawodność, a jeśli chodzi o jazdę to przede wszystkim trzeba będzie dobrze wypaść w kwalifikacjach oraz ukończyć 4 wyścigi kwalifikacyjne na jak najlepszych pozycjach, co pozwoli dostać się do finałowej 34. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, ponieważ startuje 125 najlepszych zawodników z całego świata. Mam nadzieję, że będę mógł walczyć o czołowe lokaty.

Realnie patrząc, jaka pozycja będzie w zasięgu?

W zeszłym roku (w Pucharze Świata) byłem dziesiąty, więc mam nadzieję, że uda się poprawić ten rezultat. Nie mniej wydaje mi się, że miejsce w czołowej dziesiątce będzie można uznać za dobre. Na zakończenie chciałbym podziękować firmom Sport Team oraz Quadrum za wsparcie, a także pozdrowić wszystkich czytelników Wyprzedź mnie!