Farfus wygrywa ostatni wyścig WTCC na Okayamie

Tymczasem Andy Priaulx i Gabriele Tarquini wypadli z toru i nie zdobyli ani jednego punktu
31.10.1009:26
Michał2_F1
3509wyświetlenia

Augusto Farfus odniósł swoje pierwsze zwycięstwo w 2010 roku w WTCC po tym, jak Gabriele Tarquini zakończył wyścig poza torem, będąc na prowadzeniu podczas deszczowego wyścigu na Okayamie. Farfus unikał błędów i już na samym początku wyścigu wyprzedził Norberta Michelisza oraz Colina Turkingtona, awansując na trzecie miejsce.

Kierowca BMW, który nie wygrał żadnego wyścigu od zeszłorocznych zawodów na torze Okayama, później przesunął się o jedno miejsce w górę, kiedy prowadzący od startu Michel Nykjaer wyjechał z toru w zakręcie Attwood na 9 okrążeniu w swoim Seacie.

Tarquini przejął prowadzenie, ale utrzymał je tylko przez dwa okrążenia, ponieważ pojechał prosto w bariery w ciasnym prawym zakręcie Hobbs. Jego kraksa oznaczała, że nie obroni już tytułu wywalczonego przed rokiem. Wypadek Włocha umożliwił Farfusowi awans na prowadzenie, którego Brazylijczyk nie oddał już do końca.

Turkington zakończył wyścig tylko 0,275 sekundy za nim, ale przed wyjazdem samochodu bezpieczeństwa różnica była dużo większa. Kierowca BMW cały czas utrzymywał za sobą Yvana Mullera z Chevroleta. Dzięki bardzo mądrej jeździe były mistrz BTCC zdołał zachować drugie miejsce do końca, uzyskując najlepszy w karierze wynik w WTCC.

Dzięki wypadnięciu Andy'ego Priaulxa w żwir, co w konsekwencji oznaczało odpadnięcie Brytyjczyka z wyścigu, trzecie miejsce dało Mullerowi 37 punktów przewagi nad kierowcą BMW przed finałową rundą sezonu w Makau. Ukończenie jakiegokolwiek wyścigu na podium na ulicznym torze Guia da Mullerowi drugi tytuł mistrza świata WTCC w karierze.

Zwycięzca pierwszego wyścigu Robert Huff był czwarty, przed partnerem zespołowym z Chevroleta - Alainem Menu i Robertem Dahlgrenem, który pojechał świetny wyścig w swoim Volvo. Jako że występ Szweda nie był zaliczany do mistrzostw, Nykjaer był kolejnym zawodnikiem, który zdobył punkty, zajmując siódme miejsce. Duńczyk w końcówce wyścigu jeszcze raz wyjechał poza tor, tym razem tracąc tylko jedno miejsce.

Michelisz ukończył wyścig na ósmej pozycji, Tom Coronel był dziewiąty, a Darryl O'Young uzupełnił czołową dziesiątkę i także okazał się najlepszym z kierowców niezależnych. O'Young teraz traci do lidera tej kategorii tylko 21 punktów po tym, jak Hiszpan odpadł z wyścigu, jadąc na drugim miejscu w tej klasie.

Aktualizacja: Po uwzględnieniu przez FIA apelacji Chevroleta w sprawie sekwencyjnych skrzyń biegów w fabrycznych samochodach BMW, Priaulx i Farfus zostali wykluczone z klasyfikacji obydwu wyścigów w Japonii.

Źródło: Autosport.com
P.Kierowca (Nr)Nar.SamochódOkr.Czas/strataPkt.
1Colin Turkington (29)BMW 320si160h33m48,07425
2Yvan Muller (6)Chevrolet Cruze LT16+0:00,72418
3Robert Huff (7)Chevrolet Cruze LT16+0:01,82215
4Alain Menu (8)Chevrolet Cruze LT16+0:02,82612
5Robert Dahlgren (41)Volvo C3016+0:03,165
6Michel Nykjaer (17)SEAT Leon TDi16+0:03,16510
7Norbert Michelisz (5)SEAT Leon TDi16+0:05,4328
8Tom Coronel (2)SEAT Leon TDi16+0:05,9016
9Darryl O'Young (20)Chevrolet Lacetti16+0:07,0614
10Franz Engstler (15)BMW 320si16+0:07,6132
11Kristian Poulsen (24)BMW 320si16+0:07,8061
12Michael Rossi (73)SEAT Leon TDi16+0:08,271
13Freddy Barth (18)SEAT Leon TDi16+0:09,309
14Masataka Yanagida (46)BMW 320si16+0:10,628
15Andrej Romanow (16)BMW 320si16+0:10,698
16Yukinori Taniguchi (72)Chevrolet Lacetti16+0:13,036
17Stefano D'Aste (26)BMW 320si16+0:13,679
18Nobuteru Taniguchi (43)BMW 320si16+0:27,107
19Mehdi Bennani (21)BMW 320si16+0:31,104
20Kevin Nai Chia Chen (45)BMW 320si15+1 okr.
21Henry Ho (51)BMW 320si13+3 okr.
Niesklasyfikowani
22Sergio Hernandez (25)BMW 320si11
23Gabriele Tarquini (1)SEAT Leon TDi10
24Tiago Monteiro (3)SEAT Leon TDi10
25Yoshihiro Ito (44)BMW 320si7
Zdyskwalifikowani
26Augusto Farfus (10)BMW 320si16
27Andy Priaulx (11)BMW 320si3
Najszybsze okrażenie: Michel Nykjaer - 1:53,478 na 0 okrążeniu
Najszybsze okrążenie wśród kier. niezależnych: Franz Engstler

KOMENTARZE

10
latak
31.10.2010 05:39
Jak chcecie to sie podniecajcie Czołówką. Ja jestem zachwycony tym że Kevin tylko jedno okrążenie straty nabił ;D
yaper
31.10.2010 01:07
Co wy macie z tym "dziadkiem"? Mnie osobiście smuci, że Tarquini nie liczy się już w walce o MŚ, to jemu najmocniej kibicuję. Właśnie ze względu na wiek i na to, że nadal jeździ wyśmienicie i objeżdża o wiele młodszych kierowców. Poza tym to jeden z najbardziej sympatycznych kierowców :) Muller już pewnie dowiezie tytuł do mety. 37 pkt na dwa wyścigi to spora zaliczka i tylko kataklizm przy świetnej postawie Priaulxa mógłby go pozbawić tytułu. Turkington po raz kolejny pozytywnie zaskakuje. Chciałbym go widzieć w przyszłym roku jako pełnoetatowego. Miałbym kolejnego, obok Tarquiniego, pupila, którego mocno bym kibicował.
MinetaUrPIQUET
31.10.2010 12:42
Aj, kibicowałem Tarquiniemu w tym roku no i nie dość że odpadł z wyścigu (ehh) to jeszcze wypadł z walki o tytuł.. Strasznie brakuje mi Łady w wtcc ;(
Saruto
31.10.2010 12:00
Bo Volvo testuje ;) a ich auto nie jest w specyfikacji która obowiązuje w WTCC.
Mr President
31.10.2010 11:29
Dlaczego Dahlgren nie dostał tych punktów? Gdyby pojechał innym wozem jako niezależny, to miałby te punkty. Po co zatem wystartował?
mbg
31.10.2010 10:31
Huff bardzo ładnie, dużo punkcików złapał w ten Weekend, a Colin to objawienie sezonu, dawać mu pełnometrażowy fotel.
jan5
31.10.2010 09:11
ciesze się ze przynajmniej dziadek nie zdobędzie MS bo jakoś go nie lubie, jest bardzo dobrym kieorwcą ale nie przepadam za nim
Kamikadze2000
31.10.2010 09:08
Świetnie!!! Yvan jest jedynym kierowcą, który w tym roku na ten tytuł w pełni zasłużył!!! :))
AleQ
31.10.2010 08:38
Kiedy dziadek odpadł to normalnie biegałem po suficie :) Nie czasem wypadnięcie z toru było spowodowane tymi problemami z układem kierowniczym ? Jeśli nie to trochę żenujący błąd Andy'ego .... Tytuł ucieka niestety ;/ Na pocieszenie emeryt już nie ma szans na tytuł ;) Gratulacje dla Augusto i Colina .
SkC
31.10.2010 08:34
Andy miał tutaj odrobić sporo punktów a tymczasem wyjeżdża z Japonii ze stratą 37 punktów do Mullera, szkoda głupiego błędu ale w Makau wszystko się może zdarzyć. Dziadek już odpadł w walce o tytuł :)