Horner odpowiada na komentarze Ferrari
Dodatkowo Emerson Fittipaldi uważa, że Alonso zasłużył na tytuł
05.11.1019:29
4060wyświetlenia
Szef zespołu Red Bull - Christian Horner postanowił odpowiedzieć na buńczuczne komentarze Ferrari, które stwierdziło, że zdobyłoby tytuł już dawno temu, gdyby miało tak szybki samochód, jak Austriacka ekipa.
Pomimo tego, że bolidy Red Bull Racing w tym sezonie 14 razy stawały na pierwszym polu startowym, to jednak na dwa wyścigi do końca to Fernando Alonso jest liderem mistrzostw. Niemieckie media cytowały ostatnio Stefano Domenicalego, który określił mianem cudu to, że Red Bull nie zdobył jeszcze tytułu i dodał, że włoska ekipa wywalczyłaby koronę dużo wcześniej, gdyby była tak szybka.
Horner poproszony o odniesienie się do słów Włocha odpowiedział:
Gdybym miał taki silnik, jak ich, to wtedy po prostu odjechalibyśmy wszystkim - to tylko takie gadanie. Mimo tego, że Red Bull może zakończyć sezon bez mistrzowskich tytułów, Horner uważa, że jego ekipa ma i tak wiele powodów do zadowolenia z tegorocznych osiągnięć.
Wydaje mi się, że zapomnieliśmy, jaki był to wspaniały rok dla zespołu. Wygraliśmy siedem wyścigów, więcej niż jakakolwiek inna ekipa, 14 razy stawaliśmy na pierwszym polu startowym. Dodatkowo zwyciężyliśmy w Monako, na Silverstone i zdobyliśmy 3 dublety. To był fantastyczny rok, walczyliśmy z Ferrari i McLarenem. Mamy dwóch niesamowicie konkurencyjnych kierowców, którzy mają mocną osobowość.
Z punktu widzenia zespołu wydaje mi się, że pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony w tym roku. Podejmowaliśmy odważne kroki strategiczne i mieliśmy bardzo szybki samochód. Z technicznego punktu widzenia, z punktu widzenia nadwozia, byliśmy jednym z najbardziej niezawodnych, jeśli nie najbardziej niezawodni w pit-lane. Mieliśmy kilka problemów z silnikami, jednak inne zespoły również. Ostatecznie kierowcą, który zwycięża jest ten, który osiągał najlepsze rezultaty. Daliśmy z siebie wszystko, zapewniliśmy naszym kierowców wspaniały samochód, którzy bardzo dobrze wykorzystali go w tym roku i obaj nadal mają naprawdę duże szanse na tytuł.
Na pytanie, co jest ważniejsze dla ekipy - tytuł w klasyfikacji kierowców czy tytuł w klasyfikacji konstruktorów, Horner odpowiedział:
Niewątpliwie dla ekipy ważniejszy jest sukces w klasyfikacji konstruktorów. Tytuł konstruktorów jest bliższy sercu wszystkich członków zespołu, jednak jeśli chodzi o opinię publiczną i prestiż, to bardziej liczy się korona wśród kierowców, na których skupia się uwaga. Tak czy inaczej dla naszego zespołu mają one równą wartość.
Emerson Fittipaldi nie widziałby nic złego w tytule Alonso
Były mistrz świata Emerson Fittipaldi postanowił włączyć się do dyskusji na temat tego, czy Fernando Alonso zasłuży na ewentualny tegoroczny tytuł. Hiszpan prowadzi w mistrzostwach z przewagą 11 punktów, jednak 7 z nich zawdzięcza poleceniom zespołowym na Hockenheim.
Dwukrotny mistrz twierdzi jednak, że Alonso w pełni zasłuży na tegoroczny triumf w F1.
Jeśli wygra, to zrobi to dlatego, że był najlepszy- powiedział Brazylijczyk dziennikowi Marca.
Zespoły zawsze prowadziły wewnętrzne gry. Uważam, że Alonso jest dziś najlepszym kierowcą, ma najlepszy temperament i najlepiej reaguje na problemy. Będzie wspaniałym trzykrotnym mistrzem z pełnym prawem do tego tytułu.
Źródło: autosport.com, motorsport.com
KOMENTARZE