Wybrane wypowiedzi po pierwszym dniu testów opon Pirelli (5)

Felipe Massa (Ferrari, P1): To był pozytywny dzień przeznaczony na zrozumienie tego, w jakim kierunku pójść w przyszłym roku z oponami, które są całkiem inne o tych stosowanych przez nas w sezonie 2010. Byliśmy w stanie dostrzec ten kierunek całkiem szybko i z łatwością dowiedzieliśmy, czego te opony wymagają od samochodu i kierowcy. Jednakże jasne jest również to, że wiele rzeczy musi się zmienić na przyszły rok. Naturalnie przyszłoroczny samochód będzie się sporo różnił, ale dzisiejszy dzień był pozytywny i jestem zadowolony z pierwszej współpracy z Pirelli. W kwestii ustawień, musieliśmy tylko dokonać kilku regulacji, zmieniając trochę środek ciężkości samochodu. Tylko tyle możemy jednak zrobić z tym samochodem, aby zasymulować przyszłoroczne zachowanie auta, więc nie skupialiśmy się na tym.

(Marek Roczniak)
_
Sebastian Vettel (Red Bull, P2): Dzisiaj wszystko kręciło się wokół opon, ponieważ była to pierwsza szansa na wypróbowanie ich i pracę nad rozwojem ustawień samochodu na przyszły rok. Myślę, że opony zachowywały się dobrze - lepiej niż można było się spodziewać, patrząc na tak małą ilość czasu, jaką Pirelli miało na przygotowanie opon, dlatego wykonali oni dobrą robotę. Pirelli oczywiście jest dopiero w środku ich rozwoju i to co używaliśmy dzisiaj nie jest tym, na czym będziemy się ścigać, ale to był dobry początek. Na torze panowały dobre warunki i mieliśmy bezchmurne niebo przez cały dzień. Dobrze jest wrócić za kierownicę po niesamowitym tygodniu. Pojechałem do Salzburga w poniedziałkowy poranek, by wystąpić w telewizyjnym show i wziąć udział w konferencji prasowej, później pojechałem do Wielkiej Brytanii, by podziękować zespołowi w Milton Keynes - to było dość emocjonalne. To przyjemnie dla mnie i zespołu, móc nacieszyć się sukcesem, ale sezon 2011 rozpoczął się dzisiaj i byłem skupiony na oponach, aby je poznać. Uważam że całkiem sporo się dowiedzieliśmy.

(Bartosz Pyciarz)
_
Kamui Kobayashi (Sauber, P4): Myślę, że opony Pirelli są dobrze wykonane. Testowaliśmy, jak pracować z tym nowym ogumieniem i jak powinniśmy dalej rozwijać nasz bolid pod ich kątem. Sprawdzaliśmy, w jaki sposób opony Pirelli różnią się od tych, do których byliśmy wcześniej przyzwyczajeni. Ogumienie jest dosyć spójne. Tylko rano zmagałem się ze zbytnim zużyciem, ale odkąd dokonaliśmy pewnych zmian w ustawieniach (bolidu), problem zniknął. To był dla nas bardzo interesujący test.

(Grzegorz Filiks)
_
Robert Kubica (Renault, P5): Testy nowego ogumienia są zawsze ciekawe, a dzisiaj mieliśmy po raz pierwszy okazję jeździć na nowych oponach Pirelli i rozpocząć współpracę z inżynierami tego koncernu. Ponieważ wszyscy mamy świadomość, że ogumienie wywiera ogromny wpływ na zachowania bolidu, skupiliśmy się na ocenie obu typów mieszanek, by jak najdokładniej poznać ich charakterystykę. Nie zrobiliśmy imponującej liczby okrążeń, ale i tak udało się nam dowiedzieć kilku ważnych rzeczy. Poza tym cieszę się, że rozpoczynamy współpracę z koncernem Pirelli. Piątkowe testy zakończyły się przed czasem, dzięki czemu udało się nam zaoszczędzić trochę kompletów opon na jutrzejsze jazdy. Mam nadzieję, że uda się nam dowiedzieć o wiele więcej na ich temat w sobotę.

Alan Permane, główny inżynier wyścigowy: Dzisiejszy dzień poświęciliśmy na testy opon Pirelli i wykonaliśmy jazdy na średniej i miękkiej mieszance. Poranną sesję uważam za bardzo udaną. Robert nie był do końca zadowolony z balansu bolidu, ale w ciągu dnia poprawiliśmy to, wprowadzając kilka zmian do jego ustawień. Nasze pierwsze wrażenia po testach opon są bardzo dobre: dobrze sprawują się na torze, mają dobrą przyczepność i łatwo rozgrzewają się. Niestety, z powodu problemów z mechaniką bolidu, musieliśmy zakończyć jazdy wcześniej niż planowaliśmy. Z drugiej strony, dzięki temu, kiedy usuniemy usterki, będziemy mogli jutro wykonać kilka przejazdów na zaoszczędzonych dziś kompletach opon.

(Inf. prasowa)
_
Jaime Alguersuari (Toro Rosso, P9): Jazda na tych nowych oponach była dla mnie przydatnym doświadczeniem. Pokonaliśmy sporą liczbę okrążeń, wykonując parę przejazdów z dużą oraz małą ilością paliwa w baku i ciekawie było zobaczyć, jak podczas każdego wyjazdu zachowywało się ogumienie. Jest za wcześnie, by powiedzieć coś więcej, ponieważ oczywiście Pirelli jeszcze rozwinie swój produkt przed rozpoczęciem nowego sezonu.

(Grzegorz Filiks)