Team Lotus pozostaje przy zielono-żółtych barwach

"Mogę więc potwierdzić, że zmienimy swoje plany w kwestii malowania samochodów"
11.12.1019:56
Marek Roczniak
6345wyświetlenia

Szef Team Lotus - Tony Fernandes zapowiedział dzisiaj, że malezyjska ekipa rezygnuje z czarno-złotego malowania bolidów, choć planowała je wprowadzić jeszcze zanim Grupa Lotus ogłosiła nawiązanie współpracy z zespołem Renault.

To dla mnie nie problem, że będą dwa zespoły Lotus w stawce, ale uważam, że byłoby to niedorzeczne, gdyby oba miały czarne i złote barwy. Mogę więc potwierdzić, że zmienimy nasze plany w kwestii malowania samochodów - powiedział Fernandes w wywiadzie udzielonym serwisowi AUTOSPORT.

Zadeklarowaliśmy, że będziemy jeździć w barwach czarno-złotych, ale nie zamierzam być dziecinny i powiedzieć, że skoro pierwsi ogłosiliśmy takie plany, to zrobimy to tak czy inaczej. Oni (Lotus Renault GP) pomalowali swój samochód w takie barwy, pokazali jasno swoje zamiary w tym względzie, więc niech tak będzie. Jednakże każdy kij ma dwa końce i dostałem kilka wiadomości od ludzi sugerujących, że stosując takie barwy moglibyśmy reklamować firmę papierosową. W istocie nie wiedziałem wcześniej, że JPS [John Player Special] był nadal sprzedawany w Zjednoczonym Królestwie i różnych częściach Wspólnoty Narodów. Czy chcemy zatem takich kontrowersji? Nie.

W tej sytuacji bolidy zespołu z Norfolk zachowają dotychczasowe, zielono-żółte barwy, co zdaniem Fernandesa nie tylko odzwierciedla pragnienia ich fanów, ale również pasuje do starań FIA o uczynienie Formuły 1 bardziej przyjazną środowisku. Ogłoszone wczoraj przez FIA plany dotyczące nowych silników na rok 2013 oznaczają, że F1 stanie się bardziej przyjazna środowisku, a jaki kolor samochodu będzie lepiej to oddawał, niż zielony? Przetestowaliśmy zatem reakcje naszych fanów i wielu powiedziało nam, że powinniśmy zostać przy zielonym i żółtym. Tak więc jestem na 99% pewny, że takie będą nasze barwy.

Szef malezyjskiej ekipy dodał, że kwestia prawna dotycząca użycia w nazwie słowa „Lotus” nadal ma być rozstrzygnięta przez sąd: Zapoczątkowaliśmy postępowanie, aby rozstrzygnąć to raz na zawsze. Sprawa zostanie rozpatrzona przez sąd w lecie następnego roku. Zapowiedział też, że teraz ich celem jest pokonanie zespołu, z którym związała się Grupa Lotus: Na początku sezonu nie będziemy od nich szybsi, taka jest rzeczywistość. Zobaczymy jednak, gdzie będziemy na koniec sezonu. Mamy bardzo zagrzanego do walki Mike'a Gascoyne'a, któremu powiedziałem, że głównym powodem Dany'ego Bahara do związania się z innym zespołem było to, iż jego zdaniem Mike nie jest wystarczająco dobry.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

24
NEO86
30.12.2010 10:00
Przez tą całą ekologię to mi się już rzy..ć chce. Przecież zielony kolor jest tak samo ekologiczny jak czarny, czerwony czy niebieski
SoBcZaK
13.12.2010 10:33
"co zdaniem Fernandesa nie tylko odzwierciedla pragnienia ich fanów, ale również pasuje do starań FIA o uczynienie Formuły 1 bardziej przyjazną środowisku." Oni to się powinni leczyć na mózg z ta ekologią.... czy inne kolory od zielonego sa mniej przyjazne środowisku naturalnemu? Niech sadza drzewa a nie wciskają kit o ekologii....
jaszczur
12.12.2010 11:04
Czy zielona farba jest mniej szkodliwa niż żółta, czarna czy czerwona? Już denerwowało mnie Bridgestone z ich "ekologicznym" zielonym paskiem na oponach.. A teraz jeszcze Ci... To całe piep.... o ekologii doprowadza mnie do szału.
Adam1970
12.12.2010 07:58
Fernandez skończy jako stewardesa.
SirKamil
12.12.2010 12:37
5 minut na świeczniku do wykorzystania na ujadanie.
jpslotus72
12.12.2010 10:56
@SirKamil, Masz - niestety! - rację... A już takich głupot, jak łączenie zielonego koloru Lotusa z ekologią, a nie kultowymi malowaniami tego zespołu z lat 60', ścierpieć po prostu nie można! To tak jakby jakiś analfabeta używał rękopisów Szekspira do pakowania podrobów w taniej jatce... Niech już nawet będą te dwa Lotusy w różnych malowaniach, ale niech to będzie poważne - niech skończy się już ta gadanina - im dłuższa, tym bardziej absurdalna.
SirKamil
11.12.2010 11:55
Gadają gadają.. i gadają i gadają... gadają ... gadają... gadają..... Do jasne cholery, Ci faceci bezustannie gadają, zagadują, bajerują, pomstują, odgrażają się... wszędzie widzę gadaninę ludzi z 1Malaysia!... i to coraz większe głupoty. Te wszystkie głupie wpisy na twitterze... Czasami człowiek musi się uszczypnąć, czy nie śni i czy aby na pewno są to ludzie dysponujący milionami, odpowiedzialni za prowadzenie zespołu Formuły 1. Jeszcze do niedawna w tej całej gadaninie uczestniczył Mike Gascoyne- facet który politykierstwem zajmować powinien się na samym końcu ale chyba już skupił się na swojej robocie... Co będzie pod koniec przyszłego sezonu? Futro. Team Lotus nie będzie konkurencją dla Lotus Renault GP.
Yurek
11.12.2010 11:09
@janko30 - chyba raczej Ty nie znasz się na F1. Z jakiego powodu Fernandes musi się podporządkować Grupie Lotus? Grupa Lotus nigdy nie miała związku z Team Lotus po wydzieleniu tego ostatniego z Lotus Engineering w 1954. Nie zmieniło się to nawet po upadku Team Lotus w 1995. Lotus Cars było firmą siostrzaną dla Team Lotus, ale nigdy firmą-matką. De facto w tym roku mieliśmy pierwszy raz przypadek, że zespół Formuły 1 o nazwie Lotus jest fabrycznym zespołem Lotus Cars (można to tak uprościć, chociaż nie do końca tak to wyglądało). Ale tylko w tym. Fernandes po wykupieniu praw do korzystania od 2011 roku z nazwy Team Lotus może się wypiąć na Lotus Cars i nie potrzebuje niczyjej łaski. Sąd też powinien rozpatrzyć sprawę na jego korzyść, a Fernandes nie jest na tyle głupi, by nie wiedzieć czy też nie mieć adwokatów nie wiedzących, że Proton w 1998 przegrał spór o nazwę Team Lotus, a w 1995 David Hunt sprzedał legalnie prawa do nazwy Team Lotus Keithowi Wigginsowi. I jeszcze jedno - Fernandes na pewno bardziej zna się na F1 niż Lotus Cars, które bankrutuje, ale robi dobrą minę do złej gry.
janko30
11.12.2010 10:05
Fernandes zgrywa cwaniaka, a musi się podporządkować Grupie Lotus - bo oni dyktują warunki. Fernandes, oprócz pieniędzy, które ma - nie zna się na F1.
vivon
11.12.2010 08:52
dodam tylko ze tekst o pokonaniu zespolu to przypis redakcji, a Fernandes czy kto to tam mowil powiedzial tylko ze zobacza jak bedzie na koniec sezonu!
ergie
11.12.2010 08:48
Tia faktycznie zieleń Lotusa ma ekologiczne korzenie :)))))))))))) A żólty pasek nawiązuje do popularnej nazwy ludzi zamieszkujących Azję.
ICEman
11.12.2010 08:48
Lotus niech lepiej zrobi porządny bolid
Lolkoski
11.12.2010 08:33
Z tą walką z Lotus Renault GP to chyba nie chodziło mu od razu o 2011 - przynajmniej ja tak to odczytałem, ale punkty to i mi się zdaje, że jakieś zdobędą
vivon
11.12.2010 08:28
skc- Team Lotus zdobedzie swoje pierwsze punkty w nadchodzącym sezonie. malo bo malo, ale je zdobedzie
cobra
11.12.2010 08:00
Moim zdaniem Team Lotus zdobędzie więcej punktów od Pietrowa. ;)
Karol26
11.12.2010 07:51
Ehh trochę za ambitne plany :D
Gie
11.12.2010 07:34
Czy to przypadkiem nie Fernandes nie mówił na początku sezonu że trzeba być realistą i nowe zespoły potrzebują 4-5 sezonów by odnosić pierwsze sukcesy? Jak zespół który zbierał dane przez jeden sezon, na oponach których już nie ma w F1, na silniku którego już nie będzie używał, z wielopoziomowym dyfuzorem którego już nie będzie może dorównać zespołowi który ma dane i doświadczenie z kilkunastu lat, z jazdy z różnymi oponami, bez wielopoziomowych dyfuzorów, z KERS-em. Przecież nie ma najmniejszych szans by zielono-żółci zbliżyli się do czarno-złotych.
jpslotus72
11.12.2010 07:33
@mlospeed O kurczę! To chyba powinienem brać jakieś tantiemy od JPS za reklamę... Chociaż jestem niepalący - i zastanowię się nad wykreśleniem z nicka "feralnego" skrótu... (Ktoś jest za?) Czekam teraz, żeby obudził się jeszcze jeden pretendent do praw po Lotusie, wykupił HRT i wprowadził Lotusa Gold Leaf w czerwono-złotych barwach, a gdyby znalazł się "czwarty do brydża", to w zapasie jest jeszcze żółty Lotus spod znaku Camela... Na torze byłby niezły DYM!
SkC
11.12.2010 07:25
Team Lotus nie zdobędzie nawet 10pkt w sezonie 2011, ba odwarze się zaryzykować że nie zdobędą nawet jednego oczka chyba ze stanie się apokalipsa na torze. Realnie patrząc, sukcesem będzie jeśli na każdym torze będą tracić tylko jedno okrążenie
mlospeed
11.12.2010 07:18
No to wg Fernandeza, nasz bardzo aktywny od jakiegoś czasu - jpslotus72 (miło się czyta Twoje komentarze) reklamuje firmę papierosową :)) @Master, nie jestem do końca pewien, komu się w głowie poprzewracało, po takim pierwszym sezonie i po takich zmianach na 2011, Lotus-Renault z Gascoynem, spokojnie projektowanym bolidem (nie jak poprzednio, na szybko) i skrzyniami Red Bulla (nie wspominając o silniku bo uważam, że Cosworth nie był gorszy), może być już bardzo blisko, powtarzam, bardzo... Zapamiętajcie te słowa, Kova na pewno już nie będzie tracił po kilka sekund na okrążeniu!!! W pierwszym sezonie zakład był z Virgin, kto lepszy? w następnym pewnie będzie z Lotus Renault GP :P ps. dobra decyzja co do barw, nie będzie przynajmniej w tym temacie koszmaru (jak z nazewnictwem) a i barwy będą nawiązywać do poprzedniego sezonu..
yaper
11.12.2010 07:16
Fernandez jest chyba nadal w szoku i plecie same farmazony :D Zrezygnowali z barw? OK, ale niech nie odwraca teraz kota ogonem i karmi nas gadką, że nie są dziecinni i nie chcą dymu z popularnych fajek JPS (nie wierzę, że o tych kontrowersjach nie wiedzieli, a i tak się pisali na te barwy, fanów też pewnie mieliby gdzieś gdyby nie Proton). Zielony już jest OK, bo jest proekologiczny. Fajnie tylko, że to jest wymówka szyta grubymi nićmi na poczekaniu, FIA dostarczyła tematu nowymi silnikami i mamy wytłumaczenie. Niech jeszcze kierowców wymienią na zielonych (Fauzy czeka :D) to dostaniemy w pełni ekologiczny team. Ostatnia informacja jest najlepsza: sąd rozstrzygnie dopiero latem, czy Team Lotus ma być Lotusem czy 1Malaysia. Wynika z tego, iż wystartują pod docelową nazwą w marcu, więc jeden problem mamy wyjaśniony. Jeśli będzie nakaz zmiany to najwcześniej od 2012 roku - nie widzę możliwości zmiany w trakcie sezonu. Walka z dawnym Renault to dla mnie już typowy PS. Nie chcę rozpętać tu kolejnej fanowskiej wojenki. Pan Fernandez chyba śni na jawie, że w trakcie sezonu dościgną Enstone. Dostaną ode mnie brawa jeśli będą stosunkowo blisko ostatniego zespołu ze starej stawki (STR, Williams, Force India?), co i tak jest mini science-fiction.
Simi
11.12.2010 07:09
Master - owszem, za parę lat tak właśnie może być. Nie ma w tym nic niedorzecznego. Owszem, raczej nie w 2011, ale...
Pieczar
11.12.2010 07:05
No to się szefowie JPS cieszą za darmową reklamę ;)
Master
11.12.2010 07:04
Ale że co? Że Team Lotus będzie szybszy od Renówek z Kubicą na czele? Komuś się w głowie poprzewracało?