Verstappen popiera propozycję Ferrari dotyczącą trzeciego bolidu

"Wprowadziłbym zasadę, że trzeci kierowca może mieć maksymalnie - powiedzmy 23 lata"
01.01.1110:39
Mariusz Karolak
2143wyświetlenia

Jos Verstappen, który w czasie startów w Formule 1 reprezentował zazwyczaj małe zespoły jest zdania, że w obecnej sytuacji w F1 duże ekipy wyścigowe powinny mieć prawo wystawiania do rywalizacji trzeciego auta. Za rozwiązaniem takim od dłuższego czasu opowiada się prezes Ferrari - Luca di Montezemolo.

Mający 38 lat Holender napisał na łamach gazety De Telegraaf: Dla zespołów nie są to aż tak duże koszty, ponieważ one już dysponują gotowymi częściami. Gdyby zależało to ode mnie to wówczas wprowadziłbym zasadę, że trzeci kierowca może mieć maksymalnie - powiedzmy - 23 lata. Można by wówczas traktować ten trzeci bolid jako rozwojowy dla utalentowanego kierowcy.

Verstappen, który w roku 2009 wystartował w zespole Aston Martin Racing w wyścigu 24 Godziny Le Mans, nie jest zadowolony z obecnej sytuacji w F1, gdzie właściwie nie ma testów. W tym momencie tak zwany 'trzeci kierowca' w zespole Formuły 1 ma bardzo nikłe szanse na jazdę. Trzeci samochód byłby dobrym rozwiązaniem dla FIA, która powinna rozważyć go całkiem poważnie.

Jos Verstappen ma syna w wieku 14 lat, który obecnie z powodzeniem startuje w kartingu.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

13
NEO86
18.01.2011 11:55
Uważam tak samo jak topor999. Lepiej wznowić testy niż wystawiać 3 bolid. Zawsze jedną z atrakcji F1 była różnorodność zespołów. Yurek, 02.01.2011 15:37 @jpslotus72 – a obniżenia standardów bezpieczeństwa do poziomu lat 70. też byś chciał? Od wielu lat 1 konstruktor = 1 zespół, i niech tak zostanie. Dublowany Fontana blokował Villeneuve'a w Jerez 97 tylko dlatego, że Fontana miał silnik Ferrari, a Villeneuve gonił Schumachera. To ja nie wiem, co by było, gdyby wprowadzić "klienckie" zespoły. Dobrze powiedziane
Yurek
02.01.2011 02:37
@jpslotus72 - a obniżenia standardów bezpieczeństwa do poziomu lat 70. też byś chciał? Od wielu lat 1 konstruktor = 1 zespół, i niech tak zostanie. Dublowany Fontana blokował Villeneuve'a w Jerez 97 tylko dlatego, że Fontana miał silnik Ferrari, a Villeneuve gonił Schumachera. To ja nie wiem, co by było, gdyby wprowadzić "klienckie" zespoły.
jpslotus72
01.01.2011 05:53
@benethor - ale właśnie ostatnia, zmodyfikowana propozycja di Montezemolo zmierzała w kierunku "zespołów klienckich" (wymieniał on nawet Penske, jako team, który mógłby korzystać z trzeciego bolidu Ferrari) - a że przepisy tego zabraniają, toteż proponuje on ich zmianę... W tych czasach, kiedy takie praktyki w F1 były czymś powszednim, młody di Montezemolo był szefem zespołu Ferrari (z Laudą i Regazzonim w składzie) - dlatego może wraca do tej koncepcji i nie wydaje mu się ona aż tak kontrowersyjna, jak fanom wychowanym w późniejszych czasach. Samo Ferrari - o ile mi wiadomo - nie użyczało wówczas swojego bolidu żadnemu z mniejszych zespołów, ale trochę wcześniej były też sezony, kiedy w stawce znajdowały się trzy czerwone bolidy (np. 1971: Jacky Ickx, Clay Regazzoni, Mario Andretti)... Jak powiadają - "czym skorupka za młodu nasiąknie"... Luca wraca po prostu do czasów swojej młodości w F1 - czy taki powrót jest dzisiaj możliwy? Mnie wydaje się to interesujące - ale tylko w tej wersji z "zespołami klienckimi", trzy czerwone bolidy działałyby już na kibiców (wyjąwszy Włochów) jak klasyczna płachta na byka...
Anderis
01.01.2011 03:04
depczak- Wiem, że Force India powstało na bazie Spykera, ale to już nie jest ten sam zespół. Pamiętam jak ściskałem kciuki za Spykera w końcówce sezonu 2007, żeby zdobyli chociaż ten punkcik i jak się cieszyłem, gdy im się to udało. W dodatku podobały mi się barwy ich bolidów. A Force India to już nie jest to samo, nie czuję z nimi takiej więzi, nie porywa mnie idea zespołów narodowych.
depczak
01.01.2011 02:19
@Anderis Force India to były Spyker Wg mnie dobrym rozwiązaniem byłaby dodatkowa sesja w trakcie weekendu przeznaczona dla trzecich kierowców. Zespoły są na miejscu. Kierowcy też - większość z nich startuje w GP2.
benethor
01.01.2011 02:16
@jpslotus: tak, dla mnie też "Im więcej tym weselej", ale właśnie dodatkowe bolidy powinny być jak już to w formie zespołów klienckich, a nie tak, jak chce tego di Montezemolo. A takie rozwiązanie(zespoły klienckie) niestety jest zabronione konkordatem.
jpslotus72
01.01.2011 01:18
Widzę, że jestem odosobniony w swojej opinii na ten temat... Dla mnie byłby to pewien powrót do historii. W latach 70' na przykład była to powszechna praktyka - jeśli się nie mylę, nie dotyczyło to akurat Ferrari, ale takie zespoły jak Lotus, March, Brabham, Tyrrell, Shadow czy McLaren wystawiały jednocześnie po kilka bolidów - obok zespołów firmowych, reprezentowały one mniejsze, prywatne bądź sponsorskie teamy: Lotus - Gunstone, McLaren - Yardley, Shadow - Embassy Hill, Brabham - Goldie Hexagon czy Finotto, Tyrrelll - Embassy Blignaut, March - Penske (z bolidów March korzystał też np. Williams, zanim zaczął konstruować własne samochody)... Z tym, że we wspomnianej "epoce" było w ogóle więcej zgłoszonych bolidów, niż miejsc wyścigowych na konkretnych torach (na różnych obiektach liczba dopuszczonych do startu wozów też bywała różna) i w kwalifikacjach walczyło się nie tylko o pozycję startową, ale w ogóle o udział w wyścigu...
Anderis
01.01.2011 12:20
Zgadzam się z powyższym komentarzem. Mi na przykład bardzo brakuje Spykera w obecnej stawce.
Yurek
01.01.2011 12:02
Gdyby nie zespoły takie jak HRT, czy wcześniej Minardi, Forti, Simtek, Pacific, Coloni itd. itp., Formuła 1 nie byłaby tą Formułą 1.
Anderis
01.01.2011 12:01
A ja bym już wolał nawet 24 zespoły z jednym bolidem, niż jakakolwiek forma trzeciego bolidu wystawianego do wyścigu. W F1 zawsze podobała mi się różnorodność wśród zespołów, nawet, jeśli to ma oznaczać występowanie tworów pokroju HRT. Poza tym zmniejszenie liczby zespołów, które same konstruują własne bolidy, nie jest moim zdaniem zdrowe dla F1. A trzeci bolid z kierowcą do lat 23 ok, ale nie dla najlepszych zespołów, tylko wszystkich (albo i najsłabszych, jak było w 2006 roku) i nie w wyścigu, tylko na treningach, ewentualnie jakichś dodatkowych sesjach testowych.
jpslotus72
01.01.2011 11:32
Ja już bym wolał trzeci bolid Ferrari czy McLarena, ale reprezentujący barwy mniejszego zespołu i punktujący na jego osobne konto (jak wynikało z ostatniej wersji propozycji di Montezemolo), niż dalsze męczenie się z takimi zespołami jak HRT - które testy do nowego sezonu będą rozpoczynać bolidem z poprzedniego roku, a w czasie kwalifikacji i wyścigów będą pełnić jedynie rolę dodatkowych szykan na torze...
grzegorzfiliks
01.01.2011 10:56
Albo umożliwić wystawianie 3 bolidów tylko na treningach, ale wtedy mogłoby się zrobić zamieszanie na torze, zwłaszcza w Monako...
topor999
01.01.2011 10:52
Lepiej pozwolić znowu testować niż zgodzić się na 3 bolidy...