Moss: Wojna o nazwę Lotus jest nudna
Jego zdaniem cały spór pokazuje jedynie, że w dzisiejszej Formule 1 po prostu brakuje 'serca'
06.01.1117:55
2606wyświetlenia
Stirling Moss wyjawił, że jego zdaniem cała afera w sprawie nazwy Lotus jest raczej monotonna i poradził jednej ze stron sporu wyjście z własną nazwą, zamiast próbować skorzystać jak najwięcej z historycznej marki Lotus.
Moss wyraził taką opinię w swojej rubryce na stronie ESPNF1 i choć przyznał, że obie strony - Proton/Group Lotus i Team Lotus Tony'ego Fernandesa - mają
całkiem przekonujące argumenty, to jednak cały spór pokazuje jedynie, że w dzisiejszej Formule 1 po prostu brakuje 'serca'.
Trudno było uciec od trwającej w ostatnich tygodniach bitwy o nazwę Lotus. Jak dla wielu z was, tak i dla mnie cała sytuacja jest raczej nudna- napisał.
Niestety jest to znamienne dla dzisiejszej F1, która teraz przypomina ogromny biznes. Colin [Chapman] pod wieloma względami był biznesmenem i myślę, że gdyby dziś chciał sprzedać komuś nazwę, sprzedałby ją po prostu temu, kto zaoferowałby najwięcej pieniędzy.
Osobiście uważam, że jeden z zespołów powinien pojawić się z własną nazwą i być z tego dumny, zamiast zamartwiać się, jak dużo można zarobić na historycznej marce Lotus. Jest dużo więcej prawdziwej duszy w F1 przez tworzenie własnej historii. Jednakże, co smutne, czasy w których czuło się prawdziwego ducha sportów motorowych są już daleko za nami i nie możemy do nich wrócić. Zarabia się tu tak dużo pieniędzy, że F1 nie jest już sportem i naprawdę niewielu ludzi jest zaangażowanych w to z czystej przyjemności. Przypuszczam, że to było nieuchronne, od kiedy pojawiła się telewizja i reklamy- zakończył Moss.
Źródło: gpupdate.net
KOMENTARZE