Rozkład jazdy na testy w Jerez w dniach 10-13 lutego

PR to nie tylko wygląd, a medialność jakąś można tam zmienić... zacznie od czegos w stylu podczas weekendow : Poranny żart z Robertem, a dalej to już sie potoczy ...

@freddy tylko że PR Kubicy nigdy nie był ... wysoki ... to inna sprawa. Nie jest to zbyt medialna osoba z charakteru i nie jest zbyt "piękny" że tak powiem

plus nie zapominajcie, że PR Roberta po tym wypadku podskoczyl, nawet jeżeli to brzmi dosyć okrutnie.

Podobno juz w Jerez na jeden dzien pojawi sie Luzzi lub Heidfeld (stawiam na tego drugiego). Renault nie chce marnowac czasu, bo jednak powiedzmy sobie szczerze, ale ten sezon Kubica ma juz z glowy i to w calosci (oby tylko ten).

Grosjean prawie na pewno odpada, bo w weekend startuje GP2 Asia. Nie jest na tyle lepszy od Senny żeby zająć czwartek i piątek i później ekspresowo pędzić na kwalifikacje GP2 Asia. Pozostaje Senna, o ile kierownictwo pozytywnie nie zaskoczy i ogłosi prędko angaż Heidfelda, by ten już w sobotę mógł pokierować bolidem oznaczonym jako R31.

jest mały błąd "Niediela", wolałbym żeby to Heidfeld jeździł za Kubicę :P

Dokładnie, a wydaje mi się, że Renault tak nie postąpi... a szkoda, bo chciałbym zobaczyć Sennę w bolidzie F1, a nie F1/GP2 jakim było zeszłoroczne HRT...

Jesli Senna zasiadzie w 9 to oznacza sie jedyne co ich interesuje to biznes i PR, a to oznacza ze Robert nawet jak wroci bedzie musial wiac.

A moim zdaniem na 90% będzie jeździć Senna. Mimo, że Renault nie narzeka na brak hajsu, to Bruno sypnie groszem i przejeździ ten sezon.

Pierwsze co to mój wzrok zawędrował na rozkład w Renault, dziwne to uczucie, szczególnie jak się patrzy jeszcze na stronę główną i na wyniki z Ricardo Tormo. W Renault powinni jak najszybciej zatrudnić kogoś doświadczonego, szkoda by dobrze rokująca konstrukcja poszła na marne...

jakoś tak smutno.... :(

Pietrov Pietrov Senna Senna ... a w Barcelonie ... kto wie ... może Heidfelda jednak wezmą. Senna Pietrov to skład MOCNO średni, a oni mają nowatorski bolid wymagający testów, nowe opony, dwóch kierowców mających za pasem po 1 sezonie, Pietrov słynie z rozbijania a Senna nie wiadomo jak sobie poradzi z presją i czy jest w stanie zdobywać regularnie punkty. Taki ktoś jak Heidfeld wydaje się zbawieniem. Doświadczenie (od 2000 w F1), testował już rok temu opony, pokazał że jest szybki i potrafi OD TAK wskoczyć do nieznanego kokpitu i niezbyt ustępować partnerowi wjeżdzonemu w sezon i bolid. Co więcej Nick nie ma żadnego kontraktu, więc nagle z NIEBYTU, może dostać czołowy kokpit sezonu 2011 ... from zero to hero