Alguersuari: Presja wywierana przez Ricciardo to coś normalnego

"Jego zatrudnienie to bardzo dobra informacja dla funkcjonowaniu juniorskiej ekipy Red Bulla"
07.02.1114:42
Mariusz Karolak
1655wyświetlenia

Jaime Alguersuari twierdzi, że nie stanowi to dla niego problemu, iż Daniel Ricciardo będzie w tym sezonie jeździł w piątki samochodem STR6, wywierając tym samym presję na kierowcach wyścigowych Toro Rosso.

Alguersuari oraz jego kolega zespołowy Sebastien Buemi będą musieli udostępniać na przemian swoje auta w tym roku 21-letniemu Ricciardo na piątkowe poranki w weekendy grand prix. Jego zatrudnienie to bardzo dobra informacja dla funkcjonowaniu juniorskiej ekipy Red Bulla. Bez tego programu rozwojowego i determinacji Helmuta Marko nie byłoby mnie w Formule 1 - powiedział Jaime.

Nadzorowany przez Marko program juniorski Red Bulla jest uważany za szczególnie bezwzględny wobec kierowców, ale Alguersuari i tak bardzo ceni sobie przynależność do niego. Tego właśnie uczy nas program Red Bulla, bezwzględności - dodał. Dla nas nie ma w tym nic nadzwyczajnego, że Ricciardo, Buemi , Vettel i ja sam dajemy z siebie wszystko bez oglądania się na innych.

To, że będzie brał udział w piątkowych treningach pozwoli mu znacznie zwiększyć swoje doświadczenie, ponieważ będzie dzielił się informacjami ze mną i Buemim. Sprawi to, że będzie bardziej kompletnym kierowcą i poważnym kandydatem do zajęcia miejsca w Toro Rosso w przyszłości. Red Bull jest jak Barcelona, która buduje od podstaw swoją drużynę piłkarską. Red Bull zaczyna kształcić swoich kierowców, gdy ci mają już 15 lat i później zamienia ich w mistrzów. Ferrari zaś jest bardziej jak Real Madryt, kupuje najdroższych zawodników dostępnych aktualnie na rynku.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

5
NEO86
23.02.2011 04:05
Bardzo fajne i trafne porównanie do Barcelony i Reala
IceMan11
07.02.2011 03:56
W statystykach owszem i nie ma co się kłócić, ale Real na światowych boiskach dostaje od dawien dawna wciery, a ludzie w Ferrari niszczą ten zespół od środka :)
el_roberto
07.02.2011 03:18
I tak Ferrari/Real są najlepsze :)
IceMan11
07.02.2011 02:45
Fajne i bardzo trafne porównanie. Coś w tym musi być bo Real jak i Ferrari już dawno nie wygrały czegoś więcej. W LM Real odpada dosyć wcześnie, a w lidze hiszpańskiej przegrywają z Barceloną. Oczywiście wygrywają spotkania tak jak Ferrari wygrywa wyścigi, ale ogólnie tkwią w tym samym miejscu.
jpslotus72
07.02.2011 02:31
Może wreszcie coś drgnie w tym zespole (na plus) - kierowcom nie zaszkodzi dodatkowa motywacja...