Glock nastawia się na zdobywanie punktów na początku sezonu

Niemiec podczas dzisiejszej prezentacji wypowiedział się także na temat wypadku Kubicy
07.02.1118:44
I. Szmidt/M. Roczniak
2788wyświetlenia

Timo Glock powiedział podczas prezentacji bolidu MVR-02, która odbyła się dziś w Londynie, że jego zespół Marussia Virgin Racing ma nadzieję na zdobywanie punktów już od początku sezonu.

Mający 28 lat kierowca przyznał co prawda, że jego zespół nie jest w stanie zmniejszyć straty do czołowej dziesiątki tylko w trakcie jednej przerwy między sezonami, jednak dodał, że mimo to Virgin musi celować w zdobywanie punktów już od początku tegorocznych mistrzostw.

Chcemy zdobyć punkty w pierwszych wyścigach i potem opierać na tym naszą dalszą pracę - powiedział. Jesteśmy dużo bardziej uporządkowani, mamy lepsze struktury i rok doświadczenia, zatem powinniśmy zmierzać w dobrym kierunku. Musi być jednak realistycznie nastawieni, traciliśmy 3-4 sekundy do czołówki w ubiegłym roku i nigdy nie uda się tyle nadrobić w ciągu zimy, tak więc musimy się poprawić i podskoczyć w górę.

Mam nadzieję na realistyczny krok naprzód. Mam nadzieję na wykonanie znaczącego kroku w zimie i mocną formę zespołu w pierwszych wyścigach. Kiedy spojrzysz wstecz na wiele wypadków i problemów technicznych - z tym właśnie mieliśmy problemy w zeszłym roku i teraz chcemy być w tych obszarach mocni.

Glock dodał również, że cieszy się z kolejnego sezonu z zespołem Virgin, mimo paru trudności w zeszłym roku. Po prostu chcę być jego częścią. Oczywiście mieliśmy chwile, szczególnie podczas pierwszych wyścigów, kiedy mijaliśmy się bez słowa. Oczywiste było jednak, że kiedy wchodzisz do F1, to nie od razu będziesz w czołowej trójce, bo gdy tak się dzieje to znaczy, że cała reszta robi coś źle. W ostateczności jesteśmy zespołem i to dużo mocniejszym, więc powinniśmy lepiej sobie poradzić w drugim sezonie.

Szef zespołu John Booth dodał również, że głównym celem dla zespołu jest awansowanie do drugiej części kwalifikacji: Naszym pierwszym celem są częste miejsca w Q2, to dobra podstawa do dalszego postępu na przyszłość. Chcemy być tam tak często, jak to tylko będzie możliwe.

Warto dodać, że Glock podczas dzisiejszej prezentacji wypowiedział się także na temat wypadku Roberta Kubicy: Byłem w drodze na lotnisko, kiedy dostałem wiadomość, że Robert miał wypadek, i że nie wygląda to dobrze. Mam tylko nadzieję, że wróci [do ścigania] tak szybko, jak to możliwe. Znam go dobrze z czasów moich testów w BMW, kiedy on tam startował i rozegraliśmy kilka dobrych partii pokera. Życzę mu jak najlepiej.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

7
Aquos
08.02.2011 08:53
Eee tam, Glock może punktować i to już w pierwszym wyścigu. Wystarczy, że... na starcie do deszczowego GP Bahrajnu dojdzie do karambolu, który wyeliminuje oba RBR, Alonso, Hamiltona i Rosberga (Schumi, szczęśliwie, będzie gdzieś z tyłu), potem Massa nie da rady na deszczu, Witalij zaparkuje LRGP na bandzie, jednego z Williamsów nie wytrzyma trudów wyścigu, a drugi wda się w walkę z Sutilem, w wyniku czego obaj odpadną, pociągając za sobą jeszcze jednego kierowcę Saubera i jednego STR. W ten sposób wyścig wygra farciarz Heidfeld w LRGP, przed Buttonem i Schumacherem (ten ostatni nie omieszka powiedzieć, że obiecywał walkę o tytuł i oto zaczyna ją od podium), a wszyscy kierowcy na mecie zdobędą punkty (nie, nie pomyliłem się w wyliczeniach, po prostu HRT nie pojawi się na starcie ze względu na problemy finansowe). Widzicie? Nawet podwójne punkty dla MVR są całkiem prawdopodobne ;)
Simi
07.02.2011 07:37
Oczywiście, że to tylko PR. O ile Team Lotus ma jakieś tam szanse na kilka drobnych punkcików, tak Virgin i ich CFD już nie wyrobi i tyle.
Ducsen
07.02.2011 07:13
Chyba punktow karnych.
Szxt
07.02.2011 06:29
Ehh ludzie,to czysty PR.Zespoły Od Redbulla po Renault,mówią o walce o mistrza.Od williamsa po STR o 1 dziesiątkę.Ta trójca nie może mówić:mamy bolid do ekhm,jeśli wyprzedzimy HRT będzie OK.Widzieliście kiedyś wypowiedź przed sezonem:Po 3dniach testów(tu wcale..)stwierdzam iż będziemy zamiatac koniec prostej Start-Meta? Szkoda że Glock wylądował w Dziewicy,wolałbym go u boku Kubicy.Zwłaszcza teraz,gdzie przydałby się im doświadczony kierowca.Ale mimo wszystko,życzę mu jak najlepiej!(I życzę mu aby w moje i jego urodziny świętował jakieś 1wsze punkty dziewicą,choć to mało prawdopodobne.No ale F1 to F1 już nie jedne cuda się widziało :)) )
jpslotus72
07.02.2011 06:18
Eee... Coś mi się nie chce wierzyć - w spełnienie tych zamiarów z tytułu newsa... Tak w ogóle - szkoda, że Glock pozostał w tym zespole. Jeden sezon - na przetrwanie, z chwilowego braku ciekawszych miejsc - można jeszcze zrozumieć (chociaż Eddie Jordan już rok temu mówił, że nie rozumie, "co taki kierowca robi w takim teamie", a nie np. w Renault)... Moim zdaniem miejsce Glocka jest co najmniej w takich stajniach jak Williams, Force India czy Sauber. (Gdyby miał jakieś luki do wykorzystania w kontrakcie, mógłby też w tej fatalnej sytuacji zastąpić na rok Roberta w Lotusie Renault, a później może udałoby mu się zostać zamiast Pietrowa....)
Nirnroot
07.02.2011 06:14
Ja rozumiem optymizm wszystkich dookoła, ale punktowanych jest 10 miejsc a nie 15... SFM/McLaren/Mercedes/Red-Bull to już osiem. Rozumiem z tego, że Dziewice celują w rozjechanie Force India, Williamsa, Renault, oraz STR naraz. Nie wspominając o 'zielonym' Lotusie i HRT...
lukaszw412
07.02.2011 05:50
Glock hazardzista:D