Red Bull ukrywa swoje rzeczywiste tempo?

Według mediów ich nowy bolid oznaczony symbolem RB7 może być daleko przed resztą stawki
25.02.1111:55
Grzegorz Filiks
3495wyświetlenia

W Formule 1 ostatnio wiele mówi się o wykonywaniu przez zespoły na przedsezonowych testach tzw. pokazowych okrążeń - mając w bolidzie małą ilość paliwa i założone świeże miękkie opony. Prawdopodobne jednak jest, że Red Bull w tym roku obrał odmienną taktykę.

Włoski Autosprint donosi, że Sebastian Vettel plasując się na czele tabeli za kierownicą swojego RB7 w pierwsze dwa dni testów w Barcelonie wiózł w baku sporą ilość paliwa. Jeżeli Niemiec rzeczywiście był w stanie zdystansować całą stawkę nawet nie symulując kwalifikacji, to jest to z pewnością bardzo zły znak dla poziomu rywalizacji o mistrzostwo w sezonie 2011.

Zeszłoroczny zdobywca tytułu stara się mimo wszystko studzić oczekiwania: Z nowymi oponami ciężko jest odczytać osiągi na pojedynczym okrążeniu, bez znaczenia czy chodzi o ciebie, czy innych. Bądź co bądź tempo Red Bulla jest bardzo wysoko oceniane nawet przez konkurencję i zdaniem doradcy zespołu z Milton Keynes - Helmuta Marko tylko Ferrari może obecnie zagrozić RBR.

Austriak w wywiadzie dla Kleine Zeitung zasugerował teraz, że Red Bull lepiej radzi sobie z nowymi oponami Pirelli niż rywale: Mamy problemy z oponami, ale nie takie jak reszta stawki.

Źródło: motorsport.com

KOMENTARZE

14
NEO86
25.03.2011 07:03
Red Bull niewątpliwie jest mocny ale czy jest 1 czy 2 w szeregu to się dopiero okaże
Simi
25.02.2011 05:59
Fantastycznie byłoby zobaczyć równe szanse RBR, Ferrari i McLarena. Bez żadnej dominacji, ani nic. Walka jak równy z równym, jakby jechali identycznymi bolidami. To byłby najlepszy scenariusz. A zwycięzcą będzie kto? Oczywiście, FERNANDO ALONSO! :) ;D
Q_be_2
25.02.2011 03:47
Ja mam nadzieję, że jednak Red Bull nie będzie miał tak różowo. W kwalifikacjach pewnie będą nie do ugryzienia(zwłaszcza Vettel), ale myślę, że dzieki kers-owi zwłaszcza na starcie( zwłaszcza Hamilton) i także ruchomemu skrzydłu na dalszym etapie wyscigu (chyba, że po dwóch okrążeniach już będą mieli przewage uniemożliwiającą użycie skrzydła) nie będzie im tak łatwo uciec reszcie. A RBR nie jest już taki groźny gdy ma kogoś przed sobą.
asc
25.02.2011 03:40
RBR będzie świetny w kwalifikacjach (doświadczenie z lat poprzednich + dobre tylne skrzydło), ale w wyścigach lepsze okazywać się będzie Ferrari. LRGP na pewno też nie pokazał wszystkiego i trudno wyrokować ile tak naprawdę da ten wydech.
joybubbles
25.02.2011 02:39
jpslotus72, jeśli RBR ma taką przewagę, to niestety możliwy jest tylko scenariusz seryjnych zwycięstw czasów Schumachera. Nie wydaje mi się, że mając już jakieś doświadczenie w posiadaniu mistrzowskiego samochodu Red Bull popełni tyle samo błędów. A przecież Vettel też będzie lepszy jako mistrz świata.
fernandof1
25.02.2011 01:13
No jak ukrywają to będzie nie ciekawie jak będą daleko przed resztą stawki
jpslotus72
25.02.2011 12:45
W 1988 McLareny zdeklasowały resztę towarzystwa (15 wygranych na 16 wyścigów, 199 pkt. w klasyfikacji konstruktorów - podczas gdy Ferrari, które uplasowało się na drugim miejscu, uciułało ich zaledwie 65) - ale za to rywalizacja wewnętrzna kierowców tej stajni - Senny i Prosta - dostarczyła tylu emocji, że nikt nie narzekał na nudny sezon... No, ale Vettel i Webber to nie Senna i Prost - i nie wiadomo, czy RBR rzeczywiście okaże się współczesnym "McLarenem 1988".
akkim
25.02.2011 12:15
Ja bym nie ustawiał Mistrzostw przed sezonem, każdy coś ukrywał, ale dać koronę zanim jeszcze ruszyli? To wszak nie włosku, myślę, że łaskoczą nam Red Bulla troszku.
testauto
25.02.2011 12:10
Nie powiem nic odkrywczego jak powiem, że to wszystko to wróżenie z fusów. Miło byłoby się zdziwić formą innych teamów po pierwszym GP i fajnie byłoby, gdyby nie było dominacji jednego zespołu.
IceMan11
25.02.2011 12:04
RBR może być o 0.5s szybszy, ale Ferrari odrobi to niezawodnością tak jak w poprzednim sezonie.
Schumacher
25.02.2011 11:48
Każdy się ukrywa pytanie tylko na ile
patgaw
25.02.2011 11:38
Moim zdaniem maja przewage przynajmniej 0.5s nad reszta. Co nie znaczy ze mistrzostwo wygraja z paclem, bo w zeszlym roku mieli jeszcze wieksza ale widzielismy co potrafi ten zespol i jego kierowcy.
Maly-boy
25.02.2011 11:18
ciężko będzie o dominacje ,nawet jak będą mieli najlepszy bolid ,a w zeszłym roku kierowcy RB pokazali że najszybszy bolid w stawce nie zawsze im wystarczał
Kristofuros
25.02.2011 11:07
Oby RBR nie miał znowu kosmicznej przewagi. Chciałbym równej walki RBR, Ferrari, McLaren i żeby czasem LR GP psuł im zabawę zdobywając wysokie pozycje i zostawiając w tyle Merca.