Testy w Montmelo dzień 3/5: Perez poprawił czas Vettela

Sergio Perez tym razem już bez ścinania szykany ustanowił najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia podczas trzeciego dnia testów w tym tygodniu na torze Catalunya.

Kierowca Saubera zdołał nawet poprawić wczorajsze osiągnięcie Sebastiana Vettela (Red Bull) o 0,104 sekundy, wykręcając 1:21,761. Najbliższym rywalem Meksykanina był dzisiaj Felipe Massa (Ferrari) - Brazylijczykowi do przełamania bariery jednej minuty i 22 sekund zabrakło 0,092s.

Nie ulega wątpliwości, że Perez najlepszy czas testów uzyskał na krótkim przejeździe kwalifikacyjnym z małą ilością paliwa podczas porannej sesji, ale jego tempo tak czy inaczej było imponujące. Później kierowca stajni z Hinwil wykonał symulację wyścigu, ale zakłócił ją problem z systemem KERS. Wicemistrz GP2 spowodował także przerwę w testach, zatrzymując się w pewnym momencie w wyjeździe z boksów.

Massa stracił 0,331 sekundy do Pereza na swoim najszybszym okrążeniu, które podobnie jak kierowca Saubera pokonał na krótkim przejeździe w stylu kwalifikacji przed przerwą na lunch - dosłownie kilka minut po okrążeniu tegorocznego debiutanta. Obaj kierowcy jechali więc w identycznych warunkach pogodowych i Peter Sauber może być zadowolony z dzisiejszego tempa. Tymczasem Massa potwierdził imponującą niezawodność Ferrari 150° Italia, przejeżdżając dzisiaj aż 132 okrążenia.

Red Bull musiał tym razem zadowolić się trzecim czasem po tym, jak Mark Webber wykręcił 1:22,466 na relatywnie krótkim przejeździe (po ustanowieniu tego czasu pokonał jeszcze cztery okrążenia). Działo się to w interesującym momencie porannej sesji, kiedy zespoły Ferrari i Red Bull w niemal z góry zaplanowanym wspólnym układzie wykonywały krótkie przejazdy. Przypominało to walkę pole position w ostatniej części kwalifikacji.

Rubens Barrichello dwukrotnie zatrzymał się dzisiaj na torze, powodując wywieszenie czerwonej flagi. Mimo to zespół Williams zdołał dzisiaj zaliczyć ponad 100 okrążeń, co przy wczorajszych problemach było zdecydowanym postępem. Brazylijczyk czas 1:22,637 ustanowił na typowym przejeździe kwalifikacyjnym. Także Mercedes uzyskał swój najlepszy na krótkim przejeździe, kiedy to Michael Schumacher wykręcił 1:22,892, zamykając pierwszą piątkę.

Dla Team Lotus był to problematyczny dzień, jako że Jarno Trulli przejechał rano tylko sześć okrążeń, zanim konieczna stała się wymiana skrzyni biegów, a potem dalszą jazdę Włoch uniemożliwił wyciek wody z układu chłodzenia. Po południu za kierownicą T128 zasiadł Heikki Kovalainen, ale musiał jeździć z prowizorycznie załatanym radiatorem, bowiem zapasowy został uszkodzony w transporcie. Fin przejechał w sumie 40 okrążeń i uplasował się na siódmej pozycji z niezłym czasem 1:23,990.

W przypadku Lotus Renault GP dzień miał podobny przebieg. Rano problem z KERS ograniczył aktywność Witalija Pietrowa (Rosjanin wykonał 24 kółka i uplasował się na ósmej pozycji), a po południu R31 przejął Nick Heidfeld, który podleczył już przeziębienie z początku tygodnia. Niemiec przejechał 32 okrążenia i dzień ukończył na szóstej pozycji w tabeli czasowej. Pozostali uczestnicy czwartkowych testów - Adrian Sutil (Force India), Jaime Alguersuari (Toro Rosso) i Jerome D'Ambrosio (Virgin) - zajęli miejsca 9-11.

Źródło: autosport.com