Kierowcy Saubera zdyskwalifikowani

Tylne skrzydło C30 nie przeszło pomyślnie kontroli technicznej - zespół chce się odwołać
27.03.1113:53
Redakcja
11468wyświetlenia

Kierowcy zespołu Sauber - Sergio Perez i Kamui Kobayashi stracili swoje pozycje wywalczone w Grand Prix Australii ze względu na dyskwalifikację. Oba bolidy C30 nie przeszły kontroli technicznej po wyścigu.

Jak donoszą francuskie media, dyrektor techniczny ekipy - James Key spędził sporo czasu z komisarzami FIA, a ze spotkania wyszedł ze spuszczoną głową - jak się okazało, powodem wykluczenia z końcowych rezultatów zawodów było zbytnie zakrzywienie elementów tylnych skrzydeł w bolidach, których promień krzywizny nie może być mniejszy niż 100 mm. Konkretnie doszło do złamania przepisów 3.10.1 oraz 3.10.2 regulaminu technicznego.

W związku z zaistniałą sytuacją z dziewiątego na siódme miejsce wskoczył Felipe Massa, Sebastienowi Buemiemu przypadła ósma lokata, Adrianowi Sutilowi dziewiąta, a debiutującemu w F1 Paulowi di Reście dziesiąta - gwarantująca jeden punkt. Również zmieniła się klasyfikacja konstruktorów mistrzostw, jako że Ferrari dzięki dodatkowym czterem oczkom awansowało na trzecią pozycję, wyprzedzając Lotus Renault GP, Toro Rosso na piątą, Force India na szóstą, zaś Sauber oczywiście spadł na ostatnią lokatę.

Sauber chce odwołać się od decyzji FIA



W odzewie na postanowienie ciała zarządzającego, stajnia z Hinwil oświadczyła, że podejmie kroki mające na celu cofnięcie dyskwalifikacji. James Key powiedział: To bardzo zaskakujące i rozczarowujące rozstrzygnięcie. Wygląda na to, że pojawiły się zastrzeżenia co do wierzchniej strony najwyższego elementu tylnego skrzydła - nie jest to obszar roboczy całego elementu, więc ma relatywnie niewielki wpływ na jego funkcjonowanie. Naturalnie nie mieliśmy dzięki temu jakichkolwiek zysków w postaci lepszych osiągów. Obecnie sprawdzamy konstrukcję nowych części, by lepiej zrozumieć sytuację i chcemy złożyć odwołanie od decyzji podjętej przez sędziów.

Źródło: twitter.com, formula1.com, sauberf1team.com

KOMENTARZE

44
redman2
28.03.2011 07:08
Tak też napewno zrobili.
christoff.w
28.03.2011 06:31
A co z kontrola innych zespolow? Czy Sauber byl wybrany losowo? Powinni kontrolowac wszystkich po kazdym gp.
NEO86
28.03.2011 04:51
@benethor A ty mi pokaż przepis zakazujący Red Bullowi stosowania takich skrzydełek :)))
cobra
27.03.2011 07:38
[quote="Wolek"]Czy w związku z tym zostaną wprowadzone zmiany w dzisiejszej punktacji w GPM???[/quote] Przecież zostały wprowadzone tuż po tym jak pojawił się ten news.
Wolek
27.03.2011 03:33
Czy w związku z tym zostaną wprowadzone zmiany w dzisiejszej punktacji w GPM???
Simi
27.03.2011 03:17
Ale szkoda! Tak ładnie dziś Perez pojechał... No cóż, mam nadzieję, że w Malezji będzie równie dobrze, ale tym razem już bez kary! :)
damian27
27.03.2011 03:14
@raffus, wydaje mi się że to było zgodne z przepisami. Artykuł 3.18.2 Regulaminu Technicznego: „Kierowca może aktywować regulowaną część nadwozia (ruchome skrzydło) w czasie wyścigu, gdy zostanie poinformowany przez elektronikę (zgodnie z art. 8.2), że jest to dozwolone. Kierowcy będzie wolno korzystać z systemu jedynie wtedy, gdy będzie mniej niż sekundę za poprzedzającym go rywalem oraz będzie znajdował się we wcześniej ustalonym sektorze toru. System zostanie dezaktywowany, gdy tylko kierowca użyje hamulca”. i o zjeździe do boksu nic nie pisze. Widać może zapomnieli.
Huckleberry
27.03.2011 03:02
Wszyscy jadą na tolerancji. To znaczy, że jest jakiś wymiar konkretnie określony i jest dana tolerancja. I w F1 wszystko polega na tym żeby być ponad limit ale jednak w tolerancji. Im się nie udało. Następnym razem niech wyprodukują część z większym zapasem.
benethor
27.03.2011 02:18
@NEO86: no i co z nimi? Z tego co wiem w przepisach nie ma, że bryła wlotów powietrza musi być jednolita...albo że musi być całkowicie zabudowana. Jeśli się mylę to pokaż mi proszę przepis zakazujący tego typu pomysłów ;)
Ralph1537
27.03.2011 01:58
ciekawe że sędziowie wcześniej tego nie zauważyli, chyba że używali innego skrzydła w treningach
jpslotus72
27.03.2011 01:57
Przypomina mi się dyskwalifikacja Hunta po GP Hiszpanii 1976, ponieważ jego McLaren był o 1,8 cm za szeroki... James przykręcił później do tylnego spojlera tabliczkę "Caution: Wide Vehicle" - szeroko się przy tym uśmiechając do kamery. Skomentował to Andretti - "Nic na tym nie zyskali, ale takie są przepisy i dobrze że jest ktoś, kto tego pilnuje". Ten komentarz jest z pewnością kontrowersyjny - ale jak wyznaczyć granicę pomiędzy absurdem a egzekwowaniem przepisów - które w końcu nie są jedynie ozdobnikami na papierze?...
Karol26
27.03.2011 01:55
Ale szkoda tak ładnie jechali. Czepiają się o detale ...
Witek
27.03.2011 01:49
No niestety tak, masz rację. Jednak Saubera szkoda mi wyjątkowo, mam do nich sentyment (jak wielu z tu obecnych), są ambitni i wychodzą na prostą po każdym kopie w d.., nawet niesprowokowanym przez nich samych :( Za to mam do nich wielki szacunek.
Nirnroot
27.03.2011 01:33
@Witek - ale są częścią zespołu. Zespół nie jest winny gdy zawodnik przyłoży w bandę ale na tym traci, w drugą stronę też to działa :/
Witek
27.03.2011 01:21
@Kajt: Dokładnie - powinni zostawić dorobek punktowy kierowcom, bo oni nic tej sytuacji nie są winni- to raz- a dwa, że przewinienie nie jest współmierne do osiągniętych korzyści!
yaqb123
27.03.2011 12:59
Zajęli się Sauberem, a nie zauważyli jak wyginało się tylne skrzydło williamsa, szczególnie było to widać na treningach na kamerze do tyłu.
bigos95
27.03.2011 12:58
Mi się wydaje ze Button powinien zostać ukarany. Jak się przyjrzecie na start to widać dużą dziurę pomiędzy nim a Pietrowem. Prawdopodobnie doszło do sytuacji z GP Belgii gdzie Massa praktycznie o 1/4 długości auta wyjechał poza pole.
NEO86
27.03.2011 12:31
@benethor A choćby boczne wloty powietrza
Kajt
27.03.2011 12:27
Jak to użycie wbrew przepisom, przecież to sędziowie aktywują przycisk, albo automatyzm. Aktywował się = mogę go użyć, chyba tak to wygląda... Mam nadzieję, że dyskwalifikację odwołają. Mogliby np. dojść do porozumienia, że odbierają punkty zespołowi, ale zostawiają kierowcom...
raffus
27.03.2011 12:25
Powtarzam wpis z innego niusa, ponieważ chciałbym się upewnić czy też to zauważyliście: Perez jadący za Massą, po jego zjechaniu do boksu, uruchomił DRS mimo, iż nikogo już nie wyprzedzał... Czy w takim momencie (po zjechaniu rywala do boksu), różnicę 1s na pomiarze też można wykorzystać ? Oczywiście nie spowodowało to żadnej różnicy dla Pereza względem kogokolwiek, jednak była zapowiedź surowych kar, jeżeli ktoś użyje tego systemu wbrew przepisom...
benethor
27.03.2011 12:13
@NEO86: a jakież to podejrzane rzeczy są w MP4-26? Umyślnie uszkadzająca się podłoga? Bo w RB7 te przednie krzydełko jakoś tak jednak dziwnie sie przygina do gleby.
jpslotus72
27.03.2011 12:08
Też mi się przypomniał Kubica - przykra sytuacja, jak kubeł zimnej wody na rozradowane głowy. Szkoda, że do czegoś takiego doszło w ogóle na starcie sezonu - popsute święto - a tym bardziej żal, że spotkało to Saubera i jego kierowców. Dura lex, sed lex.
NEO86
27.03.2011 12:04
Powinni się raczej przyjrzeć McLarenowi a nie Red Bullowi. Tym sposobem zarobiłem 10 pkt
witek2403
27.03.2011 12:02
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło!
Ducsen
27.03.2011 11:59
Oddawać moje 16 punktów :////
Huckleberry
27.03.2011 11:56
@mkpol - i to w tym samym zespole ;)
mkpol
27.03.2011 11:56
Hmmmm...... Kubicę też po pierwszym wyścigu zdyskwalifikowali :-)
CamilloS
27.03.2011 11:51
Wielka szkoda. Mój ulubiony zespół :( Szkoda Pereza, bo wynik był imponujący.
Huckleberry
27.03.2011 11:48
No to spoadłem o 150 miejsc :(
mbg
27.03.2011 11:22
NIEEE. typowy pech Pereza. Przeniósł go razem ze sobą z GP2 do F1. ;(
dams
27.03.2011 11:21
Tym samym Ferrari wskakuje na 3 miejsce w generalce. A LRGP spada na 4. Też myslę że powinni ostro sprawdzic bolid Vettela.
Witek
27.03.2011 11:19
@cobra: To, że tak będzie w tym sezonie to już wziąłem za pewnik :) PS. Rosberg też był w debiucie 7.
yaper
27.03.2011 11:17
Punkty im odbiorą, ale dobrze wrażenie pozostanie (niczym przytaczany przeze mnie debiut Kubicy - też P7, też Sauber, też DSQ - ludzie wierzący w przesądy mogą snuć teorie o podobnym toku kariery Meksykania w odniesieniu do naszego rodaka ;)). Szczególnie mam tu na myśli bardzo udany debiut Pereza.
barteks
27.03.2011 11:17
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Di Resta zdobył punkt w swoim debiucie :-)
Amalio
27.03.2011 11:16
Szkoda tak dobrego wyniku. Oczywiście teraz zawsze ktoś może powiedzieć, że oszukiwali i dlatego im tak dobrze poszło, ale moim zdaniem po prostu pokazali na co ich stać i jedyne co zespół może teraz zrobić, to pokazać w następnych wyścigach, że Australia była w pełni zasłużona.
andy
27.03.2011 11:15
Niech się jeszcze FIA weźmie za przednie skrzydło Red Bulla.
cobra
27.03.2011 11:15
[quote="Witek"] To smutne. Szkoda, że Red Bulla nigdy na niczym nie przyłapano, a wierzę że jest za co. [/quote] Pogódź się wreszcie z tym, że Vettel zdobędzie drugi tytuł mistrzowski w karierze. ;] A tak na serio, to wielka szkoda Saubera, a w szczególności Pereza, który osiągnął rewelacyjny wynik jak na debiutanta.
Witek
27.03.2011 11:09
To smutne. Szkoda, że Red Bulla nigdy na niczym nie przyłapano, a wierzę że jest za co.
natan
27.03.2011 11:04
A tak śmiesznie było dziś w forum na BBC z powodu dziurawych spodni kierowców... Współczuję im, bo wynik był bardzo, bardzo dobry, a teraz już tak śmiesznie nie jest.
yaper
27.03.2011 11:04
Jeszcze się okaże, że Buemiemu dołożą karne sekundy i Force India przyfarci po całości oO
christoff.w
27.03.2011 11:03
hmm...
VShila
27.03.2011 11:03
"Sauber naruszył artykuły 3.10.1 i 3.10.2, odnoszą się do konstrukcji ruchomego tylnego skrzydła"
leni93
27.03.2011 11:02
ale jaja
yaper
27.03.2011 11:00
Smutne :/ Aż nie wiem co mam napisać. Perez - taki świetny rezultat i 1 stop. Niczym Kubica w Węgrach 2006 - P7 w debiucie i DSQ :/ Miałem naprawdę dobry humor z wyników całego Saubera, zespołu, który darzę niezwykłym szacunkiem z uwagi na jego szefa i wizję prowadzenia. Peter miał powody do świętowania...