Trudny debiut Steinhofa w Mini Challenge

Pierwszy weekend Mini Challenge nie był zbyt udany dla Maćka Steinhofa. Polak po całkiem udanym treningu, w którym zajął siódme miejsce, zakwalifikował się do pierwszego wyścigu na szóstym polu, co dawało spore szanse na dobry wynik w obydwu wyścigach, bowiem w Mini Challenge pierwsza szóstka z pierwszego biegu jest odwracana przed startem drugiego.

30-minutowy wyścig dobrze układał się dla krakowianina, który awansował na piąte miejsce, jednak podczas walki o czwartą lokatę Maciek miał kolizję i po krótkiej chwili jazdy na dwóch kółkach musiał wycofać się z wyścigu. Niestety dla Polaka sędziowie uznali jego winę i nałożyli dodatkowo na niego karę przejazdu przez boksy.

Drugi wyścig Maciek rozpoczął z samego końca stawki i po całkiem niezłej jeździe zajął 12. miejsce, mając przed sobą jeszcze kilku wolniejszych kierowców, jednak dystans wyścigu okazał się zbyt krótki, aby ich wyprzedzić.

Oba wyścigi padły łupem Hendrika Vietha, który z 62. punktami został również liderem mistrzostw. Drugi jest Szwed - Fredrik Lestrup (44 punkty), który był drugi w pierwszym wyścigu i trzeci w drugim. Steinhof zgromadził 12 punktów. Kolejny weekend Mini Challenge już za dwa tygodnie na torze Sachsenring, gdzie będzie serią towarzyszącą ADAC GT Masters.