Costa stracił posadę dyrektora technicznego w Ferrari

Pat Fry, który dołączył do stajni z Maranello w 2010 r. będzie szefem technicznym ds. podwozia

24.05.1115:42

Nataniel Piórkowski

4070wyświetlenia

Dyrektor techniczny Ferrari - Aldo Costa stracił posadę po rozczarowującym początku sezonu, poinformował dziś zespół z Maranello.

W komunikacie możemy przeczytać, że Costa, który pełnił funkcję dyrektora technicznego w Ferrari od roku 2007 podejmie się nowych obowiązków w firmie.

Oprócz tego doszło również do kilku innych zmian w składzie legendarnej stajni. Pat Fry będzie szefem technicznym odpowiedzialnym za podwozie, działem produkcji będzie opiekować się Corrado Lanzone, a odpowiedzialnym za silniki i elektronikę pozostanie Luca Marmorini. Zespołowi w dalszym ciągu szefował będzie Stefano Domenicali.

Początek sezonu był dla Ferrari bardzo trudny: Fernando Alonso typowany na głównego konkurenta Sebastiana Vettela w walce o tytuł tylko raz wskoczył na podium, zajmując trzecie miejsce w GP Turcji, ale już w Hiszpanii został zdublowany przez walczących o tryumf Vettela i Hamiltona. Włoska stajnia zajmuje obecnie trzecie miejsce w klasyfikacji konstruktorów, jednakże strata do zespołu Red Bull Racing wynosi już 110 pkt.

Źródło: autosport.com

Nowszy Starszy

Costa: W bolidzie W06 Hybrid drzemie o wiele większy potencjał11.02.2015

Costa: Jest mi przykro gdy widzę obecną formę Ferrari06.08.2014

Costa nie spodziewa się dominacji Mercedesa na przestrzeni całego sezonu25.03.2014

Costa: Oferta Mercedesa zbyt kusząca, by ją odrzucić03.10.2011

Kolejne plotki łączą Costę z przejściem do Mercedesa09.09.2011

KOMENTARZE

Simi

25.05.2011 06:38

Arya - chodziło mi o to, że śmieszą mnie komentarze typu: "powiem jedno przyjdzie Flavio i sciagnie do Ferrari RK jak wiemy Briatore lubi Roberta jak i Fernando...:)" Wydaje mi się to po prostu zbyt mało realne, żeby RK znalazł się w Ferrari, tym bardziej po tym co przeszedł w lutym. Skoro przyjazd księcia na białym rumaku jest mało prawdopodobny, tak samo impossible jest wejście RK do Ferrari już w 2012, czy 2013. Może się mylę, ale uważam, że to raczej zbyt różowe... No ale cóż... Fani zawsze mogą pomarzyć... Fani Kubicy rzecz jasna.

+AS+

25.05.2011 04:16

Mi z Briatore chodzilo o to ze przystapi na sezon 2013. Sam Michael dyrektor techniczny? Brzmi nieciekawie.

robsonhein

25.05.2011 08:16

Tak naprawdę to o tym moglibyśmy się przekonać się w sezonie 2010.Gdyby Kimi zdecydował się wypełnić swój kontrakt.Alonso miał kontrakt z Renault do 2010.Zasadnicze pytanie brzmi czy gdyby Alonso pozostał w Renault to czy Kubica by tam trafił?

Arya

25.05.2011 06:35

@saub Nie wiem, co mieli na myśli distinto i Simi, ale ja wątpię nie tyle w powrót Roberta do sprawności i tak samo dobrej jazdy (choć o to też się trochę obawiam), ale w piękny dream team z kochającymi się Flavio, Robertem i Fernando. Przecież Briatore dawna stosuje filozofię polegającą na kompletnym skoncentrowaniu się na kierowcy nr 1, drugi ma nie robić problemów, że nie ma równego statusu, może ściągnąć paru sponsorów, a i w razie czego rozbić się na polecenie. Alonso też lubi team ustawiony wokół siebie, i gdyby doszło do ostrej rywalizacji, to obawiam się, że żadne sentymenty nie miałyby znaczenia i mieliśmy koniec pięknej przyjaźni. Więc po co Ferrari miałoby bać Roberta i po co on miałby tam iść.

Hellsbells

25.05.2011 05:48

Jak to kto? Pat Fry tymczasowo przejmie jego obowiązki, a potem pewnie podkupią kogoś z innego zespołu.

kusza

24.05.2011 09:16

Dosc gwaltowne. Ciekawe kto bedzie trzymal ta zgraje na dobrym torze rozwoju. Wlochom bardzo dobrze idzie jak kieruje nimi nie-Wloch. Briatore jako dyr. techniczny?? Haha!

saub

24.05.2011 08:49

Ja wymyślę dalszą część historii. A potem Robert wyleczoną nogą da porządnego kopa w zadek głupim niedowiarkom. Może być Simi?

Simi

24.05.2011 07:09

vojtas - ... a potem przyjedzie książę z bajki na białym rumaku... Kto wymyśli dalszą część historii?

Witekb

24.05.2011 05:55

Juz nie ma na co czekac ,powinni zatrudnic Flavio

robsonhein

24.05.2011 05:43

Czyżby od 2012 na tym stanowisku zawita Sam Michael?A Briatore ma zakaz do 31 grudnia 2012.

Adakar

24.05.2011 05:21

@+AS+ najpierw zostanie zdegradowany do roli "pomocnika" albo kierownika jakiegoś działu.

Nirnroot

24.05.2011 05:18

Domenicali nie może się zrzeknć, bo nikogo lepszego tam obecnie nie ma. Flav może chyba być konsultantem, a Ferrari dało 'pupy', że nie ściągnęło Pata Symondsa

distinto

24.05.2011 03:45

@vojtas Zejdź na ziemię

vojtas

24.05.2011 02:35

powiem jedno przyjdzie Flavio i sciagnie do Ferrari RK jak wiemy Briatore lubi Roberta jak i Fernando...:)

artimek

24.05.2011 02:26

@+AS+ A Briatore nie ma przypadkiem zakazu angażowania się w F1 do końca 2012?

k2.

24.05.2011 02:17

@up ale chyba nie w środku sezonu...

+AS+

24.05.2011 02:16

A wg mnie Ferrari sie przygotowywuje na przyjecie Briatore... Zapewne dopiero wtedy Domenicali opusci zespol.

archibaldi

24.05.2011 01:53

Domenicali powinien złożyć rezygnację..

Hellsbells

24.05.2011 01:53

Zmiany kadrowe są w Ferrari konieczne. Tyle, że zaczyna się robić takie od góry. Stefano Domenicali miał ponad trzy lata, aby udowodnić swoją wartość i nie zrobił tego, dlatego to on powinien opuścić zespół jako pierwszy, aby mógł odpowiednio ustawić resztę kadry. Trzeba poprawić aerodynamikę, pit stopy oraz strategię wyścigową, wszystkie te rzeczy kuleją. Interesująca rzecz: Aldo Costa opuścił juz Ferrari: http://twitter.com/#!/EliGP/status/73010504079114241 .