Newey: Dmuchanie dyfuzora wpływa na niezawodność silników Renault

Modyfikacja przepisów może sprawić, że zwiększy się awaryjność francuskich jednostek
29.05.1112:10
Michał Sulej
3050wyświetlenia

Adrian Newey ujawnił, iż modyfikacja przepisów dotyczących dmuchanych dyfuzorów może spowodować problemy z niezawodnością silników dla zespołów używających jednostek napędowych Renault.

Powszechnie uważa się, że tegoroczny projekt Neweya - Red Bull RB7 odnosi największe korzyści z agresywnego nadmuchiwania dyfuzora w momencie, gdy kierowca odpuszcza pedał przepustnicy. Wpływ na to ma specjalnie opracowane mapowanie silników Renault.

FIA zamierzała zmodyfikować przepisy już przed Grand Prix Hiszpanii, by zmusić zespoły do zaprzestania tej praktyki, jednak w oparciu o wyjaśnienia niektórych ekip zgodzono się na odroczenie wprowadzenia zakazu do czasu kolejnego spotkania Technicznej Grupy Roboczej F1.

Newey w Monako wyjaśnił, iż w silnikach Renault następuje maksymalne otwarcie przepustnicy w momencie, gdy kierowca nie wciska pedału przyspieszenia i ma to na celu chłodzenie zaworów wylotowych. Podkreślił przy tym, że wprowadzenie zakazu stosowania takiego rozwiązania sprawi, że bolidy zasilane silnikami francuskiego producenta mogą borykać się z problemami z niezawodnością.

Dla Renault wprowadzenie modyfikacji w tym obszarze będzie sporym wyzwaniem - powiedział brytyjski projektant. Nie jest pewne, czy silniki zachowają niezawodność, jeśli w takich sytuacjach przepustnica będzie pozostawała zamknięta.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

12
BlindWolf
29.05.2011 03:54
Mówiąc "To nieunikniona i niefortunna konsekwencja sukcesu”."nie miał na myśli dyfuzorów tylko protesty innych zespołów . Jeżeli przeciwnik wygrywa - jest lepszy to należy złożyć protest w celu : a może coś się znajdzie ? może będą wolniejsi ? - może coś na tym wygramy ?
ahn
29.05.2011 11:30
@IceMan11 Tzn chodziło mi o sytuację czysto teoretyczną. Gdyby Ferrari miało coś co daje przewagę i byłaby groźba banowania tego i gdyby Luca wyszedł z tekstem "jak tego zabronią to będziemy mieli problemy z niezawodnością", to każdy by mówił, ze histeryzuje bo boi się utraty przewagi. Tutaj Newey tak mówi i każdy mu wierzy. Ja nie wiem jaka jest prawda, bo się na tym nie znam, ale równie dobrze może mówić prawdę jak i zasłaniać się wymyślonymi problemami z niezawodnością aby tylko jakoś przekonać FIA aby nie zmieniała przepisów w trakcie sezonu. Newey tutaj sprytnie mówi o niezawodności i pominął zupełnie wpływ dmuchania na szybkośc bolidu. Kogo ta zmiana dotknie pod względem szybkości jest oczywiste. Weźmy chodźmy taki przykład artykułu z 17 maja: "AUTOSPORT spekuluje, że najbardziej może dotknąć to Red Bulla. Szef zespołu z Milton Keynes – Christian Horner zapytany, czy działanie FIA może być wynikiem protestu ze strony rywali, odpowiedział: „To nieunikniona i niefortunna konsekwencja sukcesu”." Jak szef zespołu mówi otwarcie "nieunikniona i niefortunna konsekwencja sukcesu" o tej zmianie, to znaczy, że oni doskonale wiedzą jak wielki wpływ ma ta technologia na ich bolid pod względem szybkości. Będą robić wszystko by utrzymać obecne przepisy i te wypowiedzi Neweya idealnie wpisują się w ich obecną strategię. Tak ja to widzę. Zanim mnie zjedziecie to miejcie na uwadze, że każdy może się mylić ;)
pawlos
29.05.2011 11:23
Coś mi tu nie pasuje. Dmuchanie dyfuzorów rozpoczęło się w ub. roku, tj. podczas okresu zamrożenia rozwoju silników. Powrót do starego mapowania nie powinno mieć więc wpływu na żywotność zaworów wydechowych, bo przecież silniki są zamrożone i nie można przy nich majstrować. Przypomina mi to sytuację Ferrari z początku ubiegłego sezonu. Tu także pomimo zamrożenia ni z gruchy ni z pietruchy silniki Ferrari zaczęły szwankować i wymagało to wdrożenia poprawek poprawiających niezawodność. Sytuacja ta także była dla mnie niezrozumiała.
Ferrarif1
29.05.2011 11:15
@IceMan11 ja jestem akurat po części za Ferrari i po części za RBR aero musi być koniecznie. Od tego jest F1. Ale silniki V12 to nieodłączna część formuły. Jak będą te rzędówki czterocylindrowe to chyba przestane to oglądać bo wyścigi rakietowych kosiarek to mnie nie interesują Nie mam nic przeciwko dmuchaniu, ale nie wymyślajmy byle powodów, tylko podawajmy twarde argumenty
IceMan11
29.05.2011 11:06
@ahn - z tego co wiadomo zmniejszenie dmuchania w dyfuzor jest równe ze zmniejszeniem aerodynamiki, a Ferrari od dawien dawna jest za tym aby jeździły kartony z V12 po torze :) W przeciwieństwie do Ferrari Red Bull Racing nie grozi odejściem i innymi rzeczami. Kiedy RBR był przeciwny regulaminom w F1? Gdyby Ferrari było na miejscu RBR to szanowny Pan di Montezemolo już by piał na prawo i lewo jakie to zasady są nie fair. Nie byłoby tak?
ahn
29.05.2011 11:01
Gdyby w ten sposób wypowiedział się każdy inny zespół (a zwłaszcza Ferrari) to byłyby głosy, że to próba wybronienia i zachowania obecnych regulacji pod przykrywką wyimaginowanych problemów z niezawodnością. Ale że w ten sposób wypowiedział się Newey, to oczywiście musi to być prawda :) Na szczęście po zmianie przepisów przekonamy się czy silniki Renault będą miały faktycznie problemy z niezawodnością.
IceMan11
29.05.2011 10:54
@Ferrarif1 - sorry stary, ale przeczytaj twój komentarz i zmień go tak abym mógł go zrozumieć. Może wtedy uda mi się odpowiedzieć bo na razie nic z tego :/
Master
29.05.2011 10:48
Niestety to prawda, co mówi Newey.
Ferrarif1
29.05.2011 10:47
@IceMan11 chcesz mi powiedzieć że Renault już od 2007 dmucha w dyfuzor czy nawet ma takie specjalne mapowanie aby jak najwięcej spalać. Skoro na początku roku twierdzili że dzięki temu że mają najmniejsze spalanie mogą w tym roku dodatkowo podmuchać w ten dyfuzorek silniki są mrożone jak wiemy nikt od tak nie pozwolił by im zmieniać konstrukcji zaworów wydechowych dla przypomnienia ferrari potrzebowało zgody na to w 2010
jpslotus72
29.05.2011 10:33
Newey od dawna ma na pieńku z silnikami Renault i używa ich często w roli "kozła ofiarnego"... Może już dmucha na zimne, przygotowując sobie alibi na wypadek spadku formy RBR po wprowadzeniu zmian w regulacjach "dmuchania spalin".
IceMan11
29.05.2011 10:32
@Ferrarif1 - gość raczej wię więcej od Ciebie, więc takie komenty można moim zdaniem sobie darować. Adrian na razie przypuszcza, że tak może być, ale jak będzie? Tego nie powiedział :)
Ferrarif1
29.05.2011 10:19
taa. (to nie spam tylko wiadomość taka niedowiarka)