Perez został wypisany ze szpitala w Monako (aktualizacja)

Meksykanin spodziewa się, że będzie mógł wystartować w Kanadzie
30.05.1117:01
Ł. Godula/N. Piórkowski
3313wyświetlenia

Kierowca zespołu Sauber - Sergio Perez opuścił dziś Szpital Księżnej Grace w Monte Carlo.

Meksykanin spędził dwie ostatnie noce na obserwacji po wypadku, w jakim brał udział w czasie kwalifikacji do Grand Prix Monako. Kierowany przez niego Sauber C30 wypadł wtedy w poślizg zaraz po wyjeździe z tunelu, odbił się od metalowej bariery, a następnie z dużą siłą uderzył bokiem w ustawione pośrodku szykany bariery energochłonne.

Perez napisał dziś po południu na swoim Twitterze, że jego pobyt w szpitalu dobiegł już końca i jednocześnie podziękował wszystkim fanom za okazane wsparcie. Start Meksykanina w najbliższej rundzie Formuły 1 zostanie prawdopodobnie potwierdzony dopiero po badaniach FIA już na padoku w Montrealu, a więc za nieco ponad tydzień.

Kierowcą rezerwowym Saubera jest rodak Sergio - Esteban Gutierrez, który na co dzień startuje w GP2, ale seria ta nie towarzyszy F1 w Ameryce. Niemniej Perez spodziewa się, że będzie mógł wystartować w Kanadzie. Czuję się dobrze. Odczuwam trochę bólu w nodze i szyi, ale to bierze się z mięśni i nie stanowi powodu do zmartwień - powiedział 21-latek. W niedzielę nadal kręciło mi się w głowie, ale to wszystko. Dzięki Bogu jestem zdrów i liczę na szybki powrót za kierownicę samochodu.

Zapytany czy jest pewny, że będzie w pełni sił, by móc wystartować w najbliższym wyścigu, Perez powiedział: Tak, jestem całkiem pewny, że będę ścigał się w Montrealu. Dopytany o plany na najbliższe dni odparł: Są bardzo proste - uczynić wszystko co trzeba, abym mógł wystartować w Kanadzie.

Sergio przyznał też, że nie pamięta za wiele z tego, co wydarzyło się w trzeciej części kwalifikacji: Pamiętam, jak rozpocząłem Q3 i także trochę z wypadku. Obecnie brakuje mi trochę pamięci na temat tego, co stało się po pierwszym uderzeniu i z procedur ratunkowych. Nie wiem tak naprawdę, co spowodowało wypadek. Mój inżynier wyścigowy powiedział mi, że nie było problemu z samochodem. Mogę tylko zgadywać, że mogłem trochę zjechać z optymalnej linii albo trafić w wybój podczas hamowania.

Źródło: autosport.com (1), autosport.com (2)

KOMENTARZE

11
mbwrobel
31.05.2011 09:27
@Zykmaster - może i masz rację, ale żeby nic nie wyszło na telemetrii? Brak opinii zespołu sugeruje, że był to autorski błąd kierowcy.
Kajt
30.05.2011 11:24
@Zykmaster -> Doprawdy, świetnie to przyuważyłeś, coś z tym może być. Abstrahując od tego ja trzymam się wersji Borowczyka, że Perez wyjechał na brudną część toru i zbyt gwałtownie próbował wrócić na czystą.
Zykmaster
30.05.2011 10:46
@Adakar Zadnego poslizgu z jego winy nie było, prawa tylna opona została uszkodzona zaraz po wyjsciu z tunelu co spowodowało wypadek, PIRELLI musi wziac za to odpowiedzialnosc, mam nadzieje ze Sauber sie dobrze przyjzy temu wypadkowi. Na potwierdzenie mojej tezy wrzucam filmik i proszę przyjzec sie na 49 sekunde i na tylna prawą opone, całe auto skręca a opona nadal jest prosto co jednoznacznie pokazuje ze zjechała z felgi. Prawie nikt tego nie widzi o dziwo.... http://www.youtube.com/watch?v=1-WLlFhUa50&feature=feedlik
Adakar
30.05.2011 06:59
Powodem było zbyt szybkie wyjście z tunelu na BRUDNEJ stronie. Złapał syfu na opony, hamował najpóźniej jak się da, koła nie załapały i poślizg gotowy.
infospec
30.05.2011 06:03
Na RTLu przed wyścigiem powiedziano, iż zmierzone zostało 60G przeciążenia bocznego (dane wprost z telemetrii samochodu podane przez stajnię).
damian27
30.05.2011 05:29
Szkoda że Perez miał takiego pecha :/ Patrząc na postawę Kamui w wyścigu (5 poz przy starcie z 12) to aż strach pomyśleć który byłby Perez :D (a tak na serio 5 miejsce może byłoby w zasięgu)
Kamikadze2000
30.05.2011 04:27
Bardzo fajnie! ;))
Szadi
30.05.2011 03:40
@sas Myślę że 10-15 G
sas
30.05.2011 03:34
Ciekawe jakie przeciążenie boczne przy uderzeniu. 30 - 40 G?
Dante
30.05.2011 03:22
Mam nadzieję , że Meksykański fajter razem z Kobayashim pokażą na co ich stać w Montrealu :) .
Karol26
30.05.2011 03:20
Wielka ulga :) Wracaj chłopie szybko, bo jesteś bardzo dobry :)