Menu wygrywa pierwszy wyścig WTCC w Porto

Alain Menu zdobył swoje trzecie zwycięstwo w tym sezonie, prowadząc w dzisiejszym pierwszym wyścigu WTCC w Porto od startu do mety, podczas gdy jego zespołowi koledzy Yvan Muller i Rob Huff zobaczyli flagę w szachownicę zaraz za nim, zdobywając dla Chevroleta całe podium.

Menu kontrolował przebieg wyścigu od samego początku i ani razu jego pozycja nie była zagrożona. Długa walka o drugie miejsce pomiędzy Mullerem i Huffem pozwoliła Szwajcarowi na spokojne odjechanie od reszty stawki poprzez zyskiwanie paru dziesiątych sekundy na okrążeniu, aż do wypracowania bezpiecznej przewagi. Ostatecznie do mety dojechał 1,2 sekundy przed najbliższym rywalem.

Jak większość pojedynków podczas tego wyścigu, walka między Huffem i Menu choć wydawała się obiecująca, to jednak nie przyniosła żadnych rozstrzygnięć. Jakąkolwiek przewagę mógł mieć Huff, to jednak nie był w stanie jej wykorzystać, co oznaczało, że jego nadzieje na zdobycie drugiego miejsca opierały się tylko na popełnieniu ewentualnego błędu przez Mullera, który jednak nie nadszedł.

Jeden ważny manewr wyprzedzania w wyścigu został wykonany przez faworyta lokalnych kibiców - Tiago Monteiro, któremu udało się na pierwszym okrążeniu wyprzedzić Seata prowadzonego przez Gabriele Tarquiniego, dzięki czemu awansował na czwartą pozycję, po czym musiał odpierać kilka ataków, jakie Włoch podjął, aby spróbować odzyskać utraconą pozycję.

Pierwszym kierowcą z klasyfikacji zawodników niezależnych był ósmy na mecie Norbert Michelisz (Zengo Dension BMW). Węgier spędził wiele czasu na nieudanych próbach wyprzedzenia Roberta Dahlgrena jadącego Volvo.

Para kierowców SUNRED - Aleksiej Dudukało i Fredy Barth byli ofiarami wypadku na pierwszej szykanie, po czym okrążenie później w tym samym miejscu z toru wypadł były kierowca GP2 - Javier Villa z zespołu Proteam BMW.

Źródło: autosport.com