GP Wielkiej Brytanii: rezultat końcowy wyścigu

Alonso przerywa dominację Red Bulla
10.07.1115:57
26132wyświetlenia

KOMENTARZE

86
Adakar
11.07.2011 07:04
@yaper gdyby nie wpadki w boksach ... całej stawki F1, zwycięstwo 1-2 powędrowałoby ponownie do obozu RBR. Nie róbmy z tego GP jakiegoś super prognostyka na drugą połowę sezonu ! Gdyby nie błąd mechaników przy lewym tylnym kole Sebastiana i gdyby nie wyjechał za Lewisa i nie stracił za nim bóg wie ile czasu ... RBR przydarzył się tak naprawdę pierwszy "wypadek" przy pracy. Co więcej wypadek, który za wiele "nie zrobił". Sebastian podtrzymuje swoje finisze na 1 lub 2 pozycji. Dominacja totalna. Takie wygryzanie sobie punktów przez Alonso, Hamiltona czy Jensona jest producentom napoju energetycznego bardzo na rękę.
yaper
10.07.2011 08:57
Dokładnie, RBR to zimni kalkulanci i pozbawili Webbera szansy na P2. Vettel z takim feedbackiem od zespołu tytuł ma już w kieszeni. Bardzo dobry wyścig, znowu walka o zwycięstwo, czego oczekuję od F1, a nie ekscytujących pojedynków o 3, 5, n miejsce. RBR spowolnił Vettela swoimi pomyłkami natury strategicznej i serwisowej. Webber wystartował źle i nie trzymał solidnego tempa, a szansa na zwycięstwo była wielka. Alonso man of the day - wycisnął z Ferrari co się dało i bezlitośnie wykorzystał potknięcia rywali. Brawa również dla Hamiltona za wolę walki do samego końca. Było widać, że bolid nie ten, ale chłopina ma dalej te swoje wyścigowe jaja! Szkoda mi Buttona, bo mogły być solidne punkty - generalnie, mechanicy mieli dziś spore zaćmienie, może zgublili się w nowym kompleksie boksów :>
adnowseb
10.07.2011 08:41
@dacek Ale wyskoczyłeś. Zobacz,tyle dziś było wyprzedzeń i nikt nie złamał ręki ani nogi. Widzę ,że masz pomysł na walkę z TO. oraz unikanie wypadków podczas wyścigu. Twój pomysł to:'' całkowity zakaz wyprzedzania'' Jak myślisz? Webber dostał ''naganę'' za wyprzedzenie Hamiltona,czy tylko zespołowo nie mogą się wyprzedzać? (Podjąć takie ryzyko jadąc ponad 200km /h) Edit:Chciałem zamieścić bardziej ostry komentarz, ale to Twój pierwszy post ,więc tylko Cię poinformuję` ,że nieraz się kłócimy, ale nie wyzywamy od debili. Po jakości Twoich ''wypocin'' dziwię Ci się ,że nazwałeś nas debilami.
marios76
10.07.2011 08:09
dacek- zanim kogokolwiek zaczniesz wyzywać od debili, przypomnij kiedy podczas kontaktu przy wyprzedzaniu się dwu kierowców jednego teamu zdarzyło się coś poważnego ...oprócz utraty punktów? Czekam. Poza tym paUza a nie paŁza i chyba na końcu prawdopodobieństwo UTRATY tytułu. O braku interpunkcji tylko wspomnę... A więc szacunek do forumowiczów, zwłaszcza jak sam masz problemy z ogarnięciem języka ojczystego na poziomie podstawowym!
dacek
10.07.2011 08:03
Ale wy debilni jesteście. Mark Webber dostał takie polecenie nie dlatego, że Vettel jest jego pupilkiem. Nie tylko chodziło o dowiezienie punktów. Pamiętajcie, że to Formuła 1. Kierowcy jadą z ogromną prędkością i gdyby jeden z kierowców odniósł obrażenia w wypadku do którego mogło dojść byli by w czarnej dupie. Vettel ze złamaną ręką lub nogą i już najbliższe 2-3 wyścigi pałzuje. To umożliwiło by zbliżenie się innych kierowców i duże prawdopodobieństwo tytułu.
jednooki_cyklop
10.07.2011 07:55
@Masio Robert poradziłby sobie :) W zeszłym sezonie Pietrow też dojeżdżał na takich pozycjach jak teraz, a Kubica wiadomo jakie miał rezultaty. Witalij pewnie jest szybszy niż w zeszłym sezonie, ale myślę, że nie dokonał pod tym względem jakichś olbrzymich postępów. Co do kary dla Kobayashiego - takie są przepisy i już.
NEO86
10.07.2011 07:42
@Sgt Pepper Buehheheheh. Chyba jeszcze Cię trzyma po wczorajszej imprezie bo chyba nie myślisz na serio że Red Bull mógłby sabotować własnego kierowcę Button po tym wyścigu spadł z 2 na 5 miejsce. Aktualnie pierwsza 5 konstruktorów taka sama jak na koniec zeszłego sezonu
modlicha
10.07.2011 07:21
@Masio - masz rację Robert nic by nie pomógł, zwłaszcza dziś. Jak widać RBR nie stracił zbyt wiele bo jego konstrukcja nie opiera się tylko na dyfuzorze , natomiast Lotus Renault oparło się tylko na dmuchaniu i dzisiaj odebrało im pare całkiem. Heidfeld i tak ładnie dowiózł te punkty.
marios76
10.07.2011 07:18
[quote="Sgt Pepper"][/quote] A więc "sierżancie" ;) Nie do końca. Ja nigdy nie pisałem, że w RBR jest równość, ba- było wręcz odwrotnie- kłóciłem się tu na forum że jest wręcz odwrotnie! Mark nie ma szansy się wykazać... ale to inna historia. Tylko krytykowałem wcześniejszą wypowiedź, bo była pusta, jak kibola. Do moderatora. Ok, bez polityki: RedBull kłamie jak Gargamel i Pinokio razem wzięci! A o równym traktowaniu kierowców, to takie bajki pisali bracia Grimm. ;)
Masio
10.07.2011 07:15
GREAT ALONSO!!!! Fernando zasłużył sobie na to zwycięstwo. Jeździł bardzo mądrze i nie popełnił żadnego błędu. Gratulacje dla niego i dla Ferrari. Vettel już na pewno nie zostanie pokonany w klasyfikacji. Za każdym razem przyjeżdża na podium. Po starcie myślałem, że to już wszystko jasne, ale widok stojącego Sebastiana 11 sekund po prostu mnie ucieszył. :D U Marka znowu nie wyszedł start. Czekałem na ten manewr wyprzedzenia Vettela, ale to co powiedziano mu przez radio, to po prostu było wnerwiające, irytujące i poniżające. Ogólnie pojechał wyścig taki jak zwykle. Hamilton z Massą też pojechali nieźle. Ciekawa była ich walka na koniec wyścigu. Bardzo dobry wyścig Sergio Pereza. Liczyłem jeszcze a 6 miejsce Meksykanina, ale to chyba mu wystarczy. Lotus Renault GP po raz kolejny zawiodło. Już nie wiem czy Robert poradziłby sobie, ale chyba nie. :( Szkoda mi bardzo 4 kierowców: Jenson Button - Jaki pech!! Myślałem, że może w końcu uda się mu chociaż być na podium w domowym GP. Pastor Maldonado i Paul di Resta - Jak zawsze mają pecha, nawet startując z pierwszej dziesiątki. Liczyłem na ich punkty. Kamui Kobayashi - Też początkowo się utrzymywał na dobrym miejscu. Później dopadł go pech. Tej kary stop/go w ogóle nie powinno być, ponieważ to nie on zawinił. Co za głupi sędziowie!!! Żal i tyle. Wyścig ogólnie był ciekawy w drugiej połowie tylko. No cóż, zobaczymy za 2 tygodnie na Nurburgring co będzie dalej. ;)
modlicha
10.07.2011 07:15
[quote="Kamikadze2000"]@modlicha - Webber jest gorszy od Vettela nie dlatego, że zespół tak chce. Po prostu Vettel jest lepszy! Zrozum to! pzdr ;)[/quote] Ależ ja to rozumiem i się zgadzam z Tobą w 100%. Jak dla mnie to Mark mimo iz go lubię to jest do odstrzału z F1 razem z 3 innych kierowców. Nie te lata nie ten refleks, ogólnie krzywa pochyła... Nie mniej jednak zostanie prawdopodobnie w RBR (z klauzulą II kierowcy) bo to idealny partner dla Vettela, nie będzie już chłopaka stresował jak w 2010, wiadomo kto musi miec pustą droge przed sobą. Brać Ricciardo albo Alguersuariego? Nieee, a jeszcze się okażą tak dobrzy jak Vettel i co ? Mit runie.
Kamikadze2000
10.07.2011 06:43
@Zomo - jak to nie pamięta!? Ty pamiętasz, skoro o nich wspomniałeś... ;] @adnowseb - denerwowało mnie tempo, z jakim od Hamiltona oddala się Alonso. No i przede wszystkim problemy w bboksach - przyczyna braku zwycięstwa. Pozdro :)
Zomo
10.07.2011 06:01
"zespół "napojów energetycznych" pokonuje największe giganty tego sportu! Ja mam nadzieje, że tak będzie jak najdłużej! :))" Ferrari bylo w F1 jak jeszcze wogole nie bylo zalozycieli firmy napojow, i bedzie lata po tym jak wszyscy o nich zapomna. Byly juz w F1 takie cudaki jak producenci ubran np. I nikt o nich nie pamieta.
IceMan11
10.07.2011 05:51
Nie oświecę Cię, ale widocznie te 0.1s (nie wiadomo po czym wnosisz, że to akurat 0.1, ale ok) coś dało. Świetny start z 1-szej linii zademonstrował ci Sebastian Vettel dzisiejszego popołudnia, więc nie będę ci tłumaczył. Poza tym znawcą nie jestem, ale w przeciwieństwie do ciebie nie snuję żadnych teorii spiskowych (zresztą durnych jak na moje). Po co RBR miałby kombinować z bolidem Marka żeby ten nie mógł dobrze startować jak mogliby przecież wydać komunikat przez radio, że Seba ma go wyprzedzić i tyle. Po co takie kombinowanie jak koń pod górkę? Raz Webber miał inne skrzydło, teraz Webber ma inaczej sprzęgło, a może łopatki mu pozamieniali i ten od gear up jest po lewej? Weź ludzi nie rozśmieszaj. Wszędzie tylko spisek widzisz.
Sgt Pepper
10.07.2011 05:27
@ IceMan11 To oświeć nas znawco na czym polega świetny start z pierwszej linii. Alonso nie startował z 1 linii i nie mógł iść na całość w przeciwieństwie do Webbera i Vettela, więc nie za bardzo jedno ma się do drugiego. Vettel wystrzelił jak z procy. Webber nie miał najmniejszych szans. Sądzisz że zapomniał wcisnąć pedał gazu ? No chyba że aż tak zaszkodziło mu to że ruszył może z 0,1 sek później niż Vettel...
MairJ23
10.07.2011 05:27
@Petron@s F1 dozwolone jest TO wiec nie rozumiem twojej reakcji !!! czy polak moze si enauczyc kiedys respektowac jakiekolwiek zasady ?
Adakar
10.07.2011 05:24
Bohaterowie wyścigu : Perez, Schumacher (na swój sposób) i Jaimie ... di Resta do pewnego monentu. Antybohaterowie: ekipy w boksach. Praktycznie WSZYSTKIE i Force India zdobywa wyróżnienie specjalne ...
IceMan11
10.07.2011 05:17
@Sgt Pepper - cały czas zarzucasz komuś coś o czym nie masz bladego pojęcia. To, że ty nie wierzysz... Mark nigdy nie walczył z przodu aż nie dostał porządnej fury. Teraz jest z przodu i go widzisz. Wcześniej w ogóle nie zwracałeś uwagi na jego starty. Skąd wiesz, że nie startował już tak wcześniej? Teraz walczy z przodu, więc b.dobry start jest wskazany, a gdy ktoś startuje poprawnie to później tak jest, że traci się PP i spada dalej. I tak dobrze, że stracił tylko jedną pozycję. Seba wystartował świetnie, więc bardziej porównaj start Marka z Alonso, którzy ruszyli mniej więcej tak samo.
Sgt Pepper
10.07.2011 05:14
Patrzyłem na powtórkę startu i koła w bolidzie Webbera i Vettela. Vettel był o ułamek szybszy, to fakt, ale było to może z 0,1 sek. Nie sądzę by aż tak wiele to znaczyło. Vettel przycisnął i poszedł jak petarda, a bolid Webbera sunął jak Polonez Caro. Już sam nie wiem co o tym myśleć. Na pewno nie uwierzę że po tylu latach w F1 nie wie jak wcisnąć gaz i odjechać. Manewry na starcie pomijam- tu mistrzem nigdy nie był.
THC-303
10.07.2011 05:11
Ja myślę, że słabe starty Webbera to kwestia gorszego refleksu po prostu. Wniosek wysnuty na podstawie także kolizji z Kovalem, gdzie Webber ewidentnie 'nie zdążył zareagować'.
Sgt Pepper
10.07.2011 05:08
@marios76 A ty byłes naiwny i wierzyłeś w to że RBR mówi prawdę i traktuje kierowców równo? Pomimo hucznych zapowiedzi przed sezonem nigdy tak nie było. Swoją drogą zastanawia mnie start Webbera. To niemożliwe żeby mając dwa niby takie same auta startowali jakby autami z innych lig. No nie wierzę że Webber nie wie jak się rusza z miejsca i wciska "pedal to the metal" :P Owszem, nie jest mistrzem startów jeśli chodzi o manewry, ale przecież nie miał nikogo przed sobą. Jakoś nie wierzę jest to spowodowane brakiem jego umiejętności. Ostatecznie jest dostatecznie długo w F1 by wiedzieć jak się rusza z miejsca.
THC-303
10.07.2011 04:50
Pawel Uderzył przednim skrzydłem w przednie koło. Nie ma mowy o żadnej karze, dla żadnego kierowcy. marios76 A może chociaż an forum o F1 bez polityki? :P I co jest konkretnie nie tak w poście który wskazałes? Vettel nie jest może najlepszy może jest (napisałem w takiej formie, nie chcę wywoływać kłótni), Mark jest był i będzie przeciętny, nie pokonał Heidfelda, Rosberga a teraz Vettela. A po Turcji TO bardzo uzasadnione.
marios76
10.07.2011 04:46
Mark zachowaj odstęp... żenada! RBR kłamie jak [ciach - ograniczajmy się do F1 //Maraz] Vettel- taki szybki, tyle zwycięstw, a wyprzedzać nie potrafi ! :) Pozdrawiam znaffców i tych jego kibiców, co go wychwalają pod niebiosa! Webber- Start jak zwykle, ale wyścig poprawny- co z tego, jak nie może pokazać pełni swoich możliwości? Ma ktość pewność, że przed startem nie usłyszał czegoś podobnego??!! Button- liczyłem na więcej, szkoda nawet tego 5-6 miejsca, bo nic nie zawinił. Di Resta- Pewnie się popłakał, żal mi go, ale jeździ trochę jak narwaniec. Na końcu Alonso- chwalę, niemal najmniejszych błędów, konsekwentna walka i dobre tempo do końca! ---> rno2 : twój pierwszy post z drugiej strony... a znasz się trochę na F1 czy tak tylko pie...ysz bez ładu i przemyślenia? :) Żenująca wypowiedź? A pisząc w twoim stylu, gdzie się pchasz na afisz z takimi głupotami?!
adnowseb
10.07.2011 04:35
Na konferencji prasowej Webber nie wyglądał na szczęśliwego. Zaskoczyło mnie jak Vettel po wyścigu szybko ''uciekł'' do Alonso unikając Webbera. To co zaprezentowali Alonso, Hamilton nazywam mistrzowskim stylem jazdy. Button miał ogromnego pecha. @Kamikadze2000 Widziałeś jak Vettel długo'' męczył ''się z Hamiltonem.:) (Wyobrażałem sobie Twoje zdenerwowanie):)) Pozdrawiam
michael85
10.07.2011 03:52
W świetle tego jak postąpili z Schumacherem kara dla Hamiltona byłaby jak najbardziej uzasadniona.
Kamikadze2000
10.07.2011 03:41
@dae - kary byc raczej nie powinno. Wątpię w ogóle, by sędziowie się temu przyglądali. Danie kary za kolizję byłoby zbyt kontrowersyjne. pzdr ;)
IceMan11
10.07.2011 03:41
Walka Massa - Hamilton nie toczyła się o podium czy też 1-sze miejsce, więc nie rozpisywałbym sie o tym incydencie. Ot ostra walka. Gorzej by było gdyby taki Alonso stracił na walce z Hamiltonem albo też Sebastian. Wtedy jest jeszcze sporo do końca i sędziowie wiedzą, że takie coś popsuło danemu kierowcy wyścig. W tym przypadku był to ostatni zakręt, więc C'mon guys!!!
Pawel
10.07.2011 03:40
@THC-303 Czyli jak się broni to może taranować? Nie wiem jak mogli być na równi jeśli Hamilton uderzył przednim skrzydłem w bok Massy...
RY2N
10.07.2011 03:36
Co do TO to myślę że do tej pory wszyscy źle interpretowaliśmy słowa jakie powiedział szef Red Bulla o zniesieniu zakazu team orders (cyt.) "Nie wydaje mi się, żeby to cokolwiek dla nas zmieniło”. On mówił prawdę, bo widocznie wcześniej też to stosowali. A żeby trochę zrównoważyć tę krytykę RB - mogę dodać , że zespół spowodował dzisiaj znaczne straty Vettelowi, bo po pierwsze w boksach stracił ok 8 sekud a dodatkowo około 9 sekund długim przytrzymaniem przed ostatnią zmianą opon, kiedy to Mark odrobił na nowyhc oponach bardzo dużo do Seba. Dlatego pewnie zespół postanowił skompensować te straty Vettolowi przytrzymując Marka. Co do kontaktu Massa - Hamilton to trzeba by obejrzeć powtórkę z innego ujęcia, bo z tego co pokazywali wszystko jest możliwe. Zarówno że Massa zwolnił i zacieśnił zakręt aby przyciąć spojler Hamiltona, jak i to że Hamilton wypuścił celowo do zewnętrznej żeby staranować Massę wiedząc że nie ma nic do stracenia ( w sensie nie przyda mu się już spojler).
Kamikadze2000
10.07.2011 03:35
@NEO86 - dziś sędzią był Nigel Manselll... ;)
NEO86
10.07.2011 03:32
Wyścig dosyć emocjonujący. Słaby start Marka i świetny Sebastiana. Vettel przegrał dzisiaj 1 miejsce w boksach a nie na torze ale cóż takie rzeczy się zdarzają i to jest wliczone w ten sport. Na prostej gdyby Hamilton tylko raz zmienił tor jazdy to Vettel wyprzedziłby go. W ogóle Hamilton ostro zwiedzał dzisiaj pobocze :)))) Kara dla Schumiego była zdecydowanie za surowa powinien dostać DT. Żałosne było polecenie Red Bulla aby nie wyprzedzał Vettela. Szkoda że Felipe nie wyprzedził na ostatnich metrach Hamiltona.
Kamikadze2000
10.07.2011 03:31
@IceMan11 - dokładnie! Gdyby tak jeszcze Robert był, który właściwie jest w te klocki najlepszy. No cóż, może innym razem... ;]
IceMan11
10.07.2011 03:28
Najbardziej chciałem żeby cały czas padało i żeby Lewis powyprzedzał wszystkich. I podczas deszczu walka VET z HAM. To by było coś. Dwóch najlepszych na deszczu. Czad :)
Kamikadze2000
10.07.2011 03:22
@Aeromis - ok, Vettel jest nr 1 w zespole. Może i z "zarządu"?? Ale nie możesz zaprzeczyc, iż Webber jest po prostu słabszy od Niemca, więc jest taka możliwośc. TO jest dozwolone, więc nawet jesli, to nie ma się co denerwowac. W zeszłym Alonso poprzez TO wyprzedził Massę, a gdyby nie to, nie zrobiłby tego. Teoretycznie powinni zostac nawet zdyskwalifikowani, bo to było nie legalne i bardzo jawne. Ale na szczęście FIA tego nie zrobiła, bo wygrali zasłużenie (jako zespół). Wtedy jednak można się było denerwowac. Teraz nie widze podstaw. pzdr ;] @Aeromis - chodizło mi o końcówkę. Wówczas oszczędzający jednostę Sebek nie stanowił dla niego żadnego zagrożenia. Nie zaprzeczysz, że gdyby nie problemy Sebka w boksach, Hiszpan miałby ciężkie zadanie. Środek to ostra jazda, aby jak najdalej odjechac, ale później to tylko utrzymanie koncentracji. "Bez wysiłku" mogłem napisac w cudzyłowiu, bo wysiłek tak na prawdę jest nawet bez rywali koło siebie. Co do zwycięstw Seby, w Walencji pod koniec również miał łatwo. W Hiszpanii i Monako musiał jednak ostro walczyc o utrzymanie prowadzenia. Nie jest tak, że Sebek jak ruszy, tak spokojnie dojedzie do mety. To bzdura! Bzdurą jest również gadanie o kosmicznej przewadze RBR nad resztą. Są najszybsi, ale ich przewaga nie jest ogromna. Wiekszośc jednak nie może się pogodzic z tym, że w ciągu trzech lat ukazał się talent, który pewnie zmierza po drugi tytuł w karierze. To smutne... ;/
Aeromis
10.07.2011 03:18
@Kamikadze2000 1. Że niby Alonso wygrał bez żadnego wysiłku? Z Hamiltonem to kto się siłował przez masę czasu. 2. Vettel często wygrywa bez (na serio) żadnego zagrożenia od startu do mety czyli coś o czym kierowcy innych bolidów mogą tylko pomarzyć.
Kamikadze2000
10.07.2011 03:16
@THC-303 - takim bardziewiem to parodia, a nie jazda. Barrichello to potwierdza. Zobaczysz - jeszcze Pastor nieraz zdobędzie punkty. Trzeba miec tylko czym, gdyż to, że ten rupiec jakoś jechał podczas qualu, nie znaczy, że z pełnym bakiem bedzie jeździc podobnie. Pzdr ;)
IceMan11
10.07.2011 03:15
@Kamikadze2000 - nie wiem nie czytałem postów przede mną, ale sądząc po twoim poscie jakieś sapy mieli. No nic oczywiście wszyscy tej strony będąc na miejscu Seby pchaliby gdzie tylko się da. No cóż tak jeździ Lewis i nie kończy wyścigów.
Aeromis
10.07.2011 03:13
RedBull jak stosował cały czas TO tak i stosuje nadal, a to że się cieszą mówiąc że tego nie robią to tylko medialna i pusta satysfakcja. Webber w tym sezonie nie raz ma za zadanie powstrzymywać rywali i nie wyprzedzać Vettela jeśli nadarzy się okazja. Strasznie mi szkoda Kamuiego, najpierw wywalony z toru, potem lizakowy i wreszcie awaria w połowie wyścigu, gorzej być nie mogło. Największy plus dla Alonso za ładny wyścig, talent w czystej formie, także piękna szarża Hamiltona. Mimo wszystko wyróżniłbym także Rosberga, który ładnie wypadł na tle Szumiego jak na nieco mokry wyścig, często był za/przed kimś i jak myślę - siłował się mocno z bolidem któremu najwyraźniej nowe przepisy mocno zaszkodziły. Massa poza ładnym wyprzedzeniem Buttona (który na starcie wyprzedził jego) jednak mnie nieco rozczarował, czemu nie daje z siebie więcej choć pewien jestem że może? Jechał jak Webber w ostatnim wyścigu zeszłego sezonu, bez ambicji, byle dojechać, więc w sumie dobrze że nie wyprzedził Hamiltona.
Kamikadze2000
10.07.2011 03:12
Vettel był rozważny przy wyprzedzaniu. Nie chciał zbytnio ryzykowac. To świadczy o jego dojrzałości. Wie, że ma ogromną przewagę w punktacji. Wiadomo, że więkoszśc tu zgromadzonych nie może pogodzic się z faktem, iż zespół "napojów energetycznych" pokonuje największe giganty tego sportu! Ja mam nadzieje, że tak będzie jak najdłużej! :)) ***przepraszam, przy próbie wyprzedzania. ;]
IceMan11
10.07.2011 03:10
Bardzo fajny wyścig. Mógłby być jeszcze lepszy gdyby nie błąd podczas postoju Vettela. Alonso na pewno by złapał młodego Niemca i byłaby walka o P1. HAM vs. VET - tu raczej mądre posunięcie. Z Lewsiem to różnie bywa i wpychać się na cHAMa gdy nie ma sie porządnej pozycji do zaatakowania jest raczej chorym posunięciem. Nie lubię TO i teraz też było to niesmaczne, ale w końcu jest dozwolone, a to, że Mark jest słabszy i pełni nr 2 to chyba on sam doskonale wie. Kolejny bardzo dobry start Sebastiana i doskonała jazda po mokrej nawierzchni. 9s przewagi to nie przypadek. Kłótnia w studiu bezcenna. Najlepiej to podsumował Maurycy. Sobierajski się rzucał jak hejterzy z tej strony buahahaha ;D
Kamikadze2000
10.07.2011 03:00
Niestety mechanicy RBR zaprzepaścili szansę na zwycięstwo Sebastiana. Cóż, brawa dla Alonso, którego tempo pod koniec było znakomite. Szkoda, że wygrał właściwie bez wyściłku, gdyż na pewno nie miałby łatwego życia z Sebastainem. Cieszy mnie fakt, iż Niemiec mimo wszystko zajął drugie miejsce, przed Markiem. :) Ostra walka Hamiltona z Massą - szkoda, że Brazylijczyk go nie wyprzedził, ale i tak jest dobrze! Żal mi również Jensona Buttona, który również został pokrzywdzony przez mechaników. Nie wiem, czy była to wina lizakowego, czy też "pistoletu", ale tak czy siak Brytyjczyk stracił pewną czwartą pozycję. ;( Tym razem nieudany wyścig dla Kamui'ego, z kolei Sergio bardzo ładnie. Liczyłem na to, że wyprzedzi Britney, no ale to tak świetny wyni! :) Cóż, Seba znowu powiększył przewagę nad resztą, co cieszy. Fernando awansował na trzecią pozycję, którą mam nadzieje utrzyma do końca sezonu. Webber wicemistrzem! :)) Co do TO w Red Bullu - gdyby Webber był z przodu, myślę że postąpiliby podobnie. To były ostatnie metry wyścigu, a Vettel był przed Markiem. Jest również przed nim w klasyfikacji. Nie mogli więc dopuścic do kolizji, która miała miejsce w Turcji. I nie chodzi tutaj o faworyzowanie Vettela czy jego pozycje w zespole. Po prostu ważne było to, aby dowieźli bolidy do mety. @modlicha - Webber jest gorszy od Vettela nie dlatego, że zespół tak chce. Po prostu Vettel jest lepszy! Zrozum to! pzdr ;)
KaeRZet
10.07.2011 02:47
Długo czekałem na zwycięstwo Alonso i się doczekałem ;-) miał dobry wyścig + równe tempo. (jak dla mnie nr1 wśród kierowców f1).Na pewno jeszcze namiesza w tych mistrzostwach.Również czekam na Felipe ;P
THC-303
10.07.2011 02:46
Nie powinien być kierowcą w tak dobrym zespole, ale to nie jest temat na takie dywagacje, więc powstrzymam się od dalszych komentarzy. Istotnie napisałem to niepotrzebnie. Ale z tym trzecim kierowcą... to miała być ironia (chyba?) i tu Ci nie wyszło, bo stanowisko takie istnieje :P
andy
10.07.2011 02:45
[quote]@modlicha Webber moze i dostał rolę drugiego kierowcy, ale to dla niego i tak za dużo.[/quote] Powinien być trzecim kierowcą?
rno2
10.07.2011 02:43
@Dae Nie twierdzę, że nie należy walczyć, Ale też należy rozróżnić walkę pomiędzy kierowcami z tego samego zespołu i walkę kierowców z różnych zespołów. Mark miał 2 dodatkowe ,,bonus" - PP (które zresztą sam wywalczył, nikt mu go nie sprezentował) oraz błąd w trakcie obsługi Vettela w boksie. PP jest z czystej strony toru i na pewno łatwiej utrzymać prowadzenie, niż zawodnikowi z P2 wjechać do 1 zakrętu na pierwszej pozycji. Mark tradycyjnie już ***ł start. Potem nie wykorzystał 11-sekundowego postoju Sebastiana, co jednoznacznie pokazuje, że jest od niego wolniejszy. Wiadomo też, że zazwyczaj kiedy którykolwiek kierowca próbuje zaatakować Webbera, to zazwyczaj kończy się to połamanymi skrzydłami, zawieszeniem itd. Kierownictwo Red Bulla pamięta też dobrze zeszłoroczne GP Turcji i wg. mnie słusznie zakazali mu atakowania w końcówce Vettela
Dae
10.07.2011 02:43
Kolizja Hamilton vs Massa. Pytanie czy Hamilton ścinał do wewnętrznej, czy Massę wynosiło na zewnętrzną? Jeżeli to zostanie określone to i znajdzie się winny kolizji.
THC-303
10.07.2011 02:41
Pawel Za jakie to samo? Po pierwsze oni atakowali, Lewis się bronił. Po drugie oni byli z tyłu, Lewis na równi. Po trzecie oni zrobili krzywdę swoim konkurentom (obrót Koby, opona Sebastiana), Lewis nie. W tym co zrobił Hamilton nie ma najmniejszej winy Anglika, nie zrobil nic niezgodnego z przepisami, chyba, że nieuważnie patrzyłem, ale śmiem wątpić. @modlicha Webber moze i dostał rolę drugiego kierowcy, ale to dla niego i tak za dużo.
Qooler
10.07.2011 02:40
Dobry wyścig, dużo przypadku, ale tak powinno być. Vetel i Ham , po prostu fighterzy po całości.
modlicha
10.07.2011 02:39
[quote="rno2"]skoro nie umiał na tym błędzie zbudować przewagi nad Sebastianem to niech się na siłę nie wp.....la przed niego, żeby znowu nie doszło do kolizji jak rok temu w Turcji.[/quote] No właśnie skoro nie umiał zbudować przewagi na szybszym kolegą który w klasyfikacji i tak mu nie zagraża to może by zespół powiedział: "Sebastian, Mark is faster than you" No ale to mogłoby się źle odbić na psychice młodzieńca więc... rno2 nie rozśmieszaj swoimi teoriami. Wszyscy wiemy że jaką rolę dostał Mark w tym roku i podejrzewam że się z tym pogodził. I to na piśmie. :-) Dlatego jeździ jak jeździ.
Pawel
10.07.2011 02:37
@THC-303 Za to bronić się taranując wolno... Schumacher i Di Resta dostali kary S&G, a Hamilton za praktycznie to samo nic?
benethor
10.07.2011 02:36
@Zomo: to Massa zamknął wewnętrzna do samej tarki mając Hamiltona na wysokości chłodnicy, Lewis nic tu nie zrobił złego. Więc skończ z fanbojstwem, to Massa powinien za ten kontakt zaliczyć karę. Ale tej nie będzie, Felipe ukarał się sam na wyjściu z zakrętu.
pjcarp
10.07.2011 02:36
Witam,na live timing bylo w komentarzu napsane ze Schumacher dostal kare stop and go za przekroczenie lini na wjezdzie do pit lane a nie za kolizje z Kobayashim,ogolnie wyscig dosc ciekawy,szkoda ze Massa tak pozno zaczal gonic Hamiltona,mechanicy dzis na + w kilku zespolach.
Dae
10.07.2011 02:32
@rno2 Czyli twoim tokiem myślenia kierowcy powinni budować przewagę na potknięciach mechaników i różnych strategiach. Nie można natomiast normalnie z kimś walczyć na torze. To może zorganizować Mistrzostwa F1 w oparciu o pracę w PitLine. która drużyna zmieni 3 razy koła najszybciej to ten zespół zdobywa mistrzostwo, a w drodze ciągnięcia patyczków wygrywa wtedy dany kierowca ;[)
robertunio
10.07.2011 02:32
Widac bylo ze Ferrari, dzieki przychylnym im regulacjom FIA, w wyscigu jest co najmniej rownie szybkie jak RedBull. Brakowalo im tylko troszeczke w kwalifikacjach. Jakkolwiek Fernando Alonso wygral wyscig, to jednak prawdziwym zwyciezcami tego weekendu sa zespol Red Bull i ich kierowca nr 1 - Sebastian Vettel, ktory po raz kolejny z rzedu powiekszyl swoja przewage w generalce nad drugim w kolejnosci zawodnikiem, a uwzgledniajac fakt ze teraz drugi w kolejnosci jest nie kto inny tylko jego team-mate Mark, ktory w razie czego w przyszlosci rowniez zostanie poinstruowany aby "maintain position", to w zasadzie bardziej nalezy spojrzec na trzeciego w kolejnosci Fernando (ze strata 92 punktow) jako glownego przeciwnika. Oczywiscie osoby nieprzychylne zespolowi RedBull beda wyrazac swoja dezaprobate, bo woleliby zobaczyc dwa Red Bulle wykluczajace sie wzajemnie z wyscigu w bratobojczej walce na ostatnim okrazeniu, ale na szczescie team orders sa juz legalne i Christian Horner podjal absolutnie sluszna decyzje, zabezpieczajac cenne 33 punkty dla zespolu i oczywiscie powiekszajac przewage w klasyfikacji konstruktorow nad McLarenem z 89 do 110 punktow.
THC-303
10.07.2011 02:31
Zomo Bo nie jest, tyle że Hamilton nie wyprzedzal.
Zomo
10.07.2011 02:31
[quote="THC-303"][/quote] Nie sledze na biezaco zmian przepisow w F1, ale wydaje mi sie ze "kontakt z wypchnieciem jadacego przed toba przeciwnika z toru" to nie jest sposob na wyprzedzanie w F1. I to na 2 zakrety przed koncem wyscigu. No ale jak mowilem, nie jestem na biezaco z przepisami (kore ostatnio czesto sie zmieniaja).
kabans
10.07.2011 02:30
MarcinPuz ja z kolei liczyłem na błąd mechaników red bulla i się nie zawiodłem, jeśli czegoś bardzo chcesz to cały wszechświat działa na twoją korzyść :P
jpslotus72
10.07.2011 02:29
@buceek Trochę się chyba pomyliłem - dlatego na razie usunąłem tę część o karach - muszę to wszystko jeszcze raz zobaczyć... A jeśli chodzi o Vettela - nie wydawałbym ogólnych wyroków po jednym pojedynku (dzisiaj z Hamiltonem) - poczekajmy na więcej takich sytuacji (jeśli RBR znowu nie odskoczy i będzie do takich pojedynków dochodziło - na co mam nadzieję). Trzeba też pamiętać o tym, że Horner już po GP Kanaday mówił o tym, że Vettel nie powinien już za wszelką cenę wygrywać wyścigów, a raczej skupić się na spokojnym kontrolowaniu swojej przewagi (z punktu widzenia kibica - szkoda; ale z punktu widzenia kierowcy i zespołu to dosyć rozsądne - lepiej dowieźć P2, niż skończyć wyścig w jakiejś kolizji.)
SkC
10.07.2011 02:29
Hamilton się nie cacka jak z jajkiem, wiedział że to przedostatni zakręt więc zaryzykował i udało się.
THC-303
10.07.2011 02:28
Zomo A co Hamilton zrobił nieprzepisowego? Bo ja absolutnie nic takiego nie widziałem, komentatorzy (choć to inna bajka) tez, w komentarzach się nie pojawiło nic.
rno2
10.07.2011 02:27
@modlicha Śmiejecie się z tego TO, ale pamiętajcie, że co innego kazać utrzymać pozycję, a co innego kazać przepuścić teammate. Webber miał szansę dzisiaj wygrać, ale standardowo sp*******ł start i nawet pomimo błędu mechaników podczas postojów Vettela, Vettel po serii pitstopów znalazł się z przodu. Skoro nie umiał na tym błędzie zbudować przewagi nad Sebastianem to niech się na siłę nie wp.....la przed niego, żeby znowu nie doszło do kolizji jak rok temu w Turcji. Wg mnie dobra decyzja Red Bulla. Marka Webbera powinni wyrzucić z zespołu po tym sezonie, bo mają mistrzowski samochód, a Webber pałęta się gdzieś w okolicach 4-5 miejsca... Wszyscy sie zachwycają jak pięknie pojechał w Chinach z końca stawki - należy pamiętać, że zawalił kwalifikacje, co było dużym błędem, a po drugie co z tego że wyprzedził wielu kierowców, skoro i tak na mecie był za Sebastianem i stracił do niego kolejne punkty.
Zomo
10.07.2011 02:24
@dmaot malach - dobrze ze o tym przypomniales, rozumiem ze RBR zażąda teraz ukarania samych siebie? bo ja inaczej tego nie widze. Hamilton znowu bezkarnie rozwala innych kierowcow, taki Schumacher, Kobayashi czy inny 2-ligowiec dostal by kare, ale Angol ma plecy jak nikt inny w F1. Ciekawe czy Ferrari oprotestuje ten jego sposob na 4 miejsce?
modlicha
10.07.2011 02:19
@dmaot malach - hahaha dobre! sorry za post pod postem
modlicha
10.07.2011 02:17
@THC-303 NO masz racje ale to był też klasyczny przypadek jak należy mądrze obchodzić się z oponami. Najpierw Hamilton szalał wyprzedził Alonso który mądrze jechał swoim tempem. Lewis zajechał opony a Alonso wtedy miał jeszcze dobre gumy i był blisko.
dmaot malach
10.07.2011 02:13
http://www.f1wm.pl/php/news_id-19642.html =)
konradosf1
10.07.2011 02:12
bardzo ciekawy wyścig, bardzo radosny ale i z niemilym akcentem - TO w Red Bullu. Mimo wszystko studio po wyścigu było ciekawsze :D ja muszę przyznać rację Sobierajskiemu, bo fakt Vettel jakimś wspaniałym fighterem nie jest
THC-303
10.07.2011 02:11
A Red Bullowi się nie dziwie, mają nauczkę z Turcji, zresztą Webber wielokrotnie pokazywał, że popełnia błędy przy wyprzedzaniu. Ja byłem za to zniesmaczony tym z jaką łatwością Alonso ominął Lewisa. DRS to zlo.
buceek
10.07.2011 02:11
Bravo Alonso:) @jpslotus72 Kobayashi dostał karę za incydent w boksach Gdyby masie zmieniali opony o kilka kółek wcześniej byłoby lepiej ale tak przynajmniej zafundował nam ostrą końcówkę:) szkoda tylko że już nie tak udaną jak w Kanadzie. Za wpadkę z Buttonem odpowiada raczej "lizakowy" ponieważ w momencie gdy mechanik odłożył wadliwy klucz chcąc wziąć drugi to Button już dostał pozwolenie na start... Hamilton trochę tańczył po torze ale i tak nie było najgorzej. Pokazał piękne tempo na początku wyścigu ale podobnie jak później Vettel nie potrafił poradzić sobie z wolniejszym kierowcą w tym przypadku chodzi mi o Masse.
jednooki_cyklop
10.07.2011 02:10
Mogę się mylić, ale komunikaty radiowe są pokazywane z lekkim opóźnieniem, więc Webber mógł dostać takie polecenie wcześniej niż kilka zakrętów przed metą. Co do kary S&G zamiast DT to jest to podyktowane nową pitlane.
modlicha
10.07.2011 02:09
@ tak maintain the gap... - dla mnie wszystko jest jasne. A Vettel złym, kierowcą nie jest, jednak mi sie obrywało jak mówiłem ze w stawce jest kilku lepszych...nie uważałem go jednak za kiepskiego kierowce, nawet wiecej niż średniego ale dziś to stracił u mnie bardziej..on się po prostu bał! Mistrz..pustego toru...oczywiście mistrzostwa już i tak roztrzygniete
THC-303
10.07.2011 02:09
Bardzo dobry wyścig Alonso, Hamiltona i Pereza. Kolejny fatalny występ Maldonado. Vettel - szkoda, że nie umiał wyprzedzić Hamiltona przez tyle kółek i mając do dyspozycji DRS. Nie jechał źle, ale ewidentnie nie jechał też jak mistrz świata. Webber - kiedy on przestanie starty partolić? Pewnie nigdy, starośc nie radość ;) Massa - niby dobrze, ale mam niedosyt. Andrzej snuł tak misterną teorię o potencjalnym przytrzymaniu Vettela w imię pomocy dla Alonso, a tu Massa daje się objechać w pierwszym miejscu do ataku. A nie dojście Hamiltona przy takiej przewadze tempa to wstyd. Ale szybki był i nawet na deszczu nie tańczył... Schumacher - świetne tempo i manewry, ale to z Kobą żałosne. Swoją drogo 10 sekund to chyba trochę za dużo, ja bym dał DT. Renault? WTF? Tak swoją drogą to myślę, że Rubens już troszkę dziadzieje. Ja bym mu poradził odejście, bo będą się z niego śmiać jak z DC. Póki ma ogórka za partnera nie jest źle, ale gdyby w tym roku wsadzić tam Hulka to pewnie młody Niemiec miałby zdecydowaną przewagę.
andy
10.07.2011 02:08
[quote]@ cytuj modlicha, 10.07.2011 16:05 [ukrywaj] [!] @Yurek Bezcenne to było jak Vettel w szybszym o 0.7 s samochodem z kersem i DRS-em nie umiał ominąć Hamiltona.[/quote] Bo vettel to tylko dobry samochód.
Petron@s F1
10.07.2011 02:07
[color=red]Mark maintain the gap... :([/color] szkoda slow!
pablonzo
10.07.2011 02:06
@modlicha - A nie zapominajmy, że Hamilton miał zużyte opony, fani Vettela mogą mnie zrugać, ale wychodzi tutaj Wasz świetny kierowca, gdy nie ma prowadzenia nie jest tak fajnie. RBR mógł sobie darować polecenie zespołowe jeden zakręt przed końcem.
Yurek
10.07.2011 02:06
Aha, jeśli dla pana Borowczyka Jose Froilan Gonzalez był Meksykaninem, to ja nie mam pytań...
fernandof1
10.07.2011 02:05
Szkoda wyłączenia walki o p2 przez TO Brawo Alonso Brawo Ferrari Brawo Webber za walke z Vettelem Brawo za pięnkną walke z Hamiltonem i Massą Schumi 9 pozycja wielkie uznanie ALG znów punkt Szkoda że Kobayashi miał kolizje z Schumim no i jeszcze ta awaria
modlicha
10.07.2011 02:05
@Yurek Bezcenne to było jak Vettel w szybszym o 0.7 s samochodem z kersem i DRS-em nie umiał ominąć Hamiltona. Bo to że nie umie za dobrze wyprzedzać widzieliśmy w 2010. Teraz omijanie idzie mu też kiepsko gdy napotka lepszego kierowce. Jednak kierowca robi różnice.
qwartetowy
10.07.2011 02:02
według mnie nudny wyścig nic się takiego nie działo, ale jak ktoś myśli inaczej to ja to rozumiem on myśli tak a ja tak
rvs
10.07.2011 02:01
Ciekawe czy IceMan11 będzie wychwalał Vettela za drugie miejsce, zapominając o tym, że męczył się z wolniejszym Hamiltonem i spasował... Trzeba być obiektywnym, ja kibicuję McLarenowi, ale potrafię przyznać, jeśli słabiej pojadą... Brawo dla Alonso - 27 zwycięstwo, szkoda, że i tak po mistrzostwie, bo nawet jak Vettel będzie kończył na podium, to nic go nie powstrzyma.
Loxley
10.07.2011 02:01
I jak tu nie kochać Silverstone.
jpslotus72
10.07.2011 02:00
Nie jestem wielki fanem Alonso – ale cieszy mnie odmiana na P1 (Fernando, oprócz własnych zasług, powinien jednak podziękować też mechanikom RBR, którzy zadziałali dla niego lepiej niż DRS przy wyprzedzaniu Vettela). RBR nie wytrzymał nerwowo – musieli powstrzymać Marka na ostatnich metrach... Dzisiaj w dużym stopniu „rządzili” mechanicy i „lizakowi” – Kobayashi, di Resta, Vettel i Button pewnie nie będą rozdawać komplementów swoim ekipom serwisowym... Szkoda Kovalainena – i di Resty w jego domowym GP (Szkoci mają mocne poczucie swojej oddzielności narodowej, ale w świecie wyścigowym czują się jednak Brytyjczykami). Chociaż di Resta popełnił też kolejny z takich błędów, jakie zdarzyły mu się w Monako i Montrealu – za duży optymizm przy bliskim kontakcie z rywalem (dzisiaj zapłacił za to Buemi). Początek Lewisa rewelacyjny, ale później zaczął jednak (jak zwykle) przegrywać z oponami (i prawdopodobnie deszczowymi ustawieniami na przesychającym torze) – a w końcu wysychający bak (jeśli to nie była zmyłka)... Massa znowu z taką końcówką na prostej startowej jak w Montrealu – tym razem z gorszym rezultatem (chociaż o tym „starciu” będzie się jeszcze dyskutować). (O LRGP – jak zwykle w ostatnim czasie – nie ma co mówić.) Ogólnie – wyścig był dzisiaj emocjonujący i bardziej „klasyczny” w swoim charakterze, niż większość „gonitw” w tym sezonie
ari2k5
10.07.2011 02:00
A potem oszczędzanie silnika u Sebcia - na to wygląda - nie chcą awarii do końca sezonu. I tak przewaga powiększona :D
pablonzo
10.07.2011 02:00
Pięknie! Trzymałem kciuki za Alonso! Brawa! Świetny wyścig, Schumacher jak zawsze trochę nabroił :D Co do Vettela - nie ma prowadzenia w wyścigu to nie jest już tak komfortowo, nie mógł wyprzedzić Hamiltona, a Alonso cały czas mu odchodził. Szkoda mi Buttona, było widać w transmisji jak coś poleciało po asfalcie nawet Borowczyk mówił ;p
Arnoldzik
10.07.2011 01:59
Piękny wyścig! Brawo Alonso!!!:)
Yurek
10.07.2011 01:59
Bardzo fajny wyścig. Widok Vettela stojącego w boksach 11 sekund - bezcenne.
werdes
10.07.2011 01:58
o tak ;D pięknie Alonso ! :) a Massa, znów niesamowita walka i sprint na ostatnim okrążeniu ;D s