VW może rozważyć dołączenie do F1 w 2018 roku

Volkswagen może rozważyć dołączenie do Formuły 1 w ciągu siedmiu lat, powiedział szef producenta samochodów ds. motorsportu Wolfgang Dürheimer. Mogę sobie wyobrazić zaangażowanie w F1 w 2018 roku, gdy firma będzie na czele przemysłu motoryzacyjnego. Mamy wystarczająco dużo marek do wyboru, by to zrobić - powiedział Dürheimer.

Koncern wypowiedział się rok temu, że Formuła 1 potrzebuje więcej stabilności i lepszego wizerunku, zanim rozważy on dołączenie do tego sportu. Informacja ta pojawiła się po ujawnieniu w 2009 przez Volkswagena, że rozważał on potencjalne zyski w F1 po wprowadzeniu nowych zasad dotyczących silników począwszy od 2014 roku.

W skład Volkswagena wchodzą takie marki, jak Audi, Lamborghini, Porsche, Skoda, Bugatti i SEAT.

Tymczasem zespoły naciskają na zwiększenie limitu załogi na wyścigi

Czołowe zespoły naciskają na zwiększenie limitu załogi podróżującej na wyścigi. Niemiecki Auto Motor und Sport informuje, że w ramach porozumienia o ograniczaniu kosztów, do wyjazdów na GP i obsługi samochodów na torach może być przypisanych maksymalnie 47 osób na zespół. Red Bull chce zwiększyć liczbę do 65, Mclaren optuje za 57 - czytamy w artykule. Tylko Sauber i Mercedes chcą zachować obecny limit.

Ograniczenie dotyczy również maksymalnej liczby pracowników w fabrykach, jednak gazeta Bild uważa, że większość zespołów jest naprawdę kreatywna w obchodzeniu tego limitu. McLaren przeniósł personel do Force India i Virgin. Technicy Ferrari są wykorzystywani do zajmowania się historycznymi samochodami. Red Bull natomiast zatrudnia specjalistów z zewnątrz - twierdzi niemiecki tabloid.

Auto Motor und Sport ujawnia również skalę rywalizacji, jaką prowadzą zespoły w różnych obszarach. Na przykład na Nurburgringu FIA nakazała Ferrari i Force India wyhaftować informacje bezpieczeństwa od FIA na kołnierzykach kombinezonów kierowców w miejsce wydrukowanych w tym miejscu. Cytowany jeden z oficjeli FIA przypuszcza, że zespoły walczą o każdy gram by zaoszczędzić na wadze.

Źródło: autosport.com, onestopstrategy.com