Raikkonen nie wie co będzie robił w roku 2012

"Moim celem jest ukończenie [obecnego] sezonu rajdowego. Innych planów nie mam"
29.07.1117:03
Mateusz Szymkiewicz
2752wyświetlenia

Były mistrz świata F1 - Kimi Raikkonen oznajmił w wywiadzie udzielonym fińskiemu dziennikowi Turun Samomat, że jeszcze nie zdecydował, co będzie robił w przyszłym roku.

Fin ścigał się w Formule 1 od 2001 do 2009 roku, reprezentując w tym czasie Saubera, McLarena i Ferrari. Jego przygoda z F1 zakończyła się po zerwaniu z nim kontraktu przez zespół Ferrari, który potrzebował miejsca dla Fernando Alonso.

Raikkonen był również łączony z posadą w Lotus Renault GP na ten sezon, ale wszystko zakończyło się niemal aferą, jakoby zespół z Enstone chciał wykorzystać jego wizerunek do stworzenia plotek, aby ściągnąć sponsorów do ekipy.

Obecnie Kimi Raikkonen startuje w Rajdowych Mistrzostwach Świata we własnym ICE Team Rally i sporadycznie w serii NASCAR Truck Series. W obu tych seriach nie odnosi jakiś większych sukcesów. Nie mam nowych wiadomości. Jest kilka opcji. Moim celem jest ukończenie [obecnego] sezonu rajdowego. Innych planów nie mam - powiedział 31-letni Fin.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

18
Catolico_Bueno
31.07.2011 10:49
Naprawdę, jeszcze jedna taka informacja o tym gościu i się wyrzygam. Obecna f1 nie potrzebuje kolegi Raikkonena, więc niech chłop pcha swój wózek gdziekolwiek, byle poza f1. To tyle w temacie, jakoby powrotu Fina do f1.
Arya
30.07.2011 01:19
@Szu Nie wiem, skąd wiesz, że poprawa Kimiego wynika tylko ze zmiany auta i jak to możesz oceniać. Fakt faktem, że stratę ma mniejszą. Ponadto, znasz jakiś przypadek kierowcy, który przeniósł się z wyścigów do rajdów bądź odwrotnie i osiągał 1,5 roku po tym lepsze wyniki? Ale nawet jeżeli, mówisz "zbliżone doświadczenie", czyli właśnie Kimiemu przeszkadza brak doświadczenia.
Szu
30.07.2011 11:31
Różnica wynika ze zmiany auta w WRC, nowe auto jest inne w prowadzeniu i wszyscy mają zbliżone doświadczenie w tym aucie.
Arya
30.07.2011 09:51
Czemu Cię nie przekonują? Dobrze, to może fakty, z tego rajdu. W zeszłym sezonie, w rajdzie Finlandii, przed kraksą czy czymś tam, nie pamiętam czemu stracił tyle czasu, miał do prowadzącego kierowcy stratę 3 min 18,2 s. Po 147,27 km. To jest około 1,35 s straty na km. W tym sezonie Kimi traci w tej chwili 3 min 2,6 s. Po 242,27 km. To jest ok. 0,75 s straty na km. No więc jak, nie, nie ma żadnej poprawy, Kimi zlewa i się nie uczy?
Szu
30.07.2011 07:44
Bardzo lubię Kimiego ale argumenty że są znacznie różnice między F1 a rajdami przekonywały mnie rok temu. Więc Kimi albo tradycyjnie leje na to i się nie uczy albo chłopaki z rajdów są jeszcze bardziej utalentowani :)
Arya
29.07.2011 11:21
@bigos95 No dobra, masz rację, niemniej to nie było na tej konferencji F1 z Alonso tylko na imprezie sponsorskiej :P Nie od dziś wiadomo, że takie imprezy Kimiego wkurzały ;) @Szu Oj, poprawia się. Może nie drastycznie, ale jednak. Nawet na forum dawałam kiedyś wykres z porównaniem któregoś rajdu z 2010 i 2011. Generalnie strata do najszybszego kierowcy na kilometr jest mniejsza. No i właśnie, brak "dzwonów". W zeszłym sezonie było tego sporo, a teraz jak na razie wcale. Aczkolwiek sądzę, że ciężko będzie Kimiemu dostać się do czołówki. I nie mów zresztą "jakich należy się spodziewać po mistrzu świata F1". To są bardzo różne sporty. Widać choćby po tym, że Kimiemiu łatwiej idzie na asfalcie i krótkich odcinkach, bywa wtedy 4-ty, 5-ty, kiedyś nawet 1-wszy. Inni kierowcy siedzą w tym od początku swej kariery. Różnic jest sporo, zróżnicowana nawierzchnia, mniej miejsca, więcej niespodzianek, długie trasy, konieczność opierania się na pilocie...
dan193t
29.07.2011 08:19
@Szu w niektorych rajdach potrafi juz pokonac Wilsona czy henninga, nie zapominaj ze jada po szutrze ;p to ze nei dzwoni to juz wielki plus, a ze przegrywa z Mini to prawdopodobnie dlatego ze to fabryczny zespol z doswiadczonymi i utytuowanymi kierowcami w rajdach w przeciwienstwie do ICE1
MPOWER
29.07.2011 07:49
Kimas inne dyscypliny sportowe chyba traktuje raczej jako fun i miejsce gdzie można nałykać się adrenaliny. Myślę, że jak znudzi mu się WRC, być może Nascar to zostanie jeszcze Le Mans albo Moto GP :D A na poważnie.....chłopak talent ma i ale wydaję mi się, pomijając to "zakłamanie", papkę PR i inne sprawy, które robią z człowieka małpę, to padok F1 to jego najlepsze miejsce. I tylko tutaj może mieć osiągnięcia, bo nie ukrywajmy, gdy IceMan ma "motywację" to nie ma w F1 na jego mocnych, byle bolid jechał do przodu :)
Szu
29.07.2011 07:38
Kimi w rajdach nie robi postępów takich jakich można by się spodziewać po mistrzu świata F1. To już drugi pełny sezon w WRC a tempo Kimiego się nie poprawia, plus dla niego że już tak nie dzwoni. Nigdy nie wierzyłem że jest w stanie zagrozić fabrycznym duetom ale liczyłem że będzie szybszy niż Wilson i Hening i podłączy się pod Petera. W odbywającym się właśnie GP Finlandii jak to ładnie nazwał dzisiaj Borowczyk, Kimi przegrywa także z duetem Mini, Ostbergiem i Hanninenem w s2000.
MPOWER
29.07.2011 07:29
Poczytajcie sobie to : http://sokolimokiem.tv/?p=792#more-792
Simi
29.07.2011 05:34
Arya - jasne, ale on się tym bawi. Jako, że to (WRC) również sport na bardzo wysokim poziomie, celuje najwyżej jak się da, ale moim zdaniem nie robi tego już aż tak na poważnie jak to było w F1.
akkim
29.07.2011 05:09
Kimi Był, Jest, Będzie zawsze równym Gościem, sam sobie żeglarzem i sam trójmasztowcem, jak się komuś zdaje, że bez Jego woli zmusi go do czegoś ? Błąd. On nie pozwoli.
Arya
29.07.2011 04:56
O jaaaa! Coś nowego w ciągu trzech ostatnich lat :P To ta konferencja, na której Trulli i Sutil toczyli żarliwe dyskusje i pokazywali sobie foty z poprzedniego GP, na którym rzucili się z pięściami na siebie po kolizji :) I w ciągu tej gorącej dyskusji zajętych sobą fanów Kimi mrugnął do Fernando, zastanawiając się, czy nie powinni już pójść, na co Rzuciłam okiem tekst z konferencji prasowej w Abu Zabi, i nic tam Kimi złego na temat F1 ani też toru. Kimi z tego co pamiętam krytykował jeden z sektorów na torze Yas Marina, chwaląc pozostałe, ale na pewno to nie było w tej konferencji. Tak tylko piszę, bo trochę inaczej to wyglądało, choć Kimi nie ukrywał, że WRC go wtedy bardziej kręciło, atmosfera, każdy zakręt inny, różne nawierzchnie, mniej PR-u itp. Ale czym teraz jest zainteresowany, to ja szczerze nie wiem, i nie chce mi się już zastanawiać, tylko śledzę sobie F1 i jego poczynania osobno. @Simi No cóż, Kimi nie tyle nie celuje w zwycięstwa, co celuje najwyżej jak się da, a po prostu nie może, nie oszukujmy się, inni kierowcy od daaaaawna siedzą w rajdach...
Simi
29.07.2011 04:48
dan193t - ok, ale czy według Ciebie fun=nie przykładanie się do tego co się robi??? Chodzi mi tylko o to, że (zapewne) mimo starań, Kimas wcale nie celuje w zwycięstwa. A przynajmniej nie na tym etapie.
MairJ23
29.07.2011 04:01
Kimi to kimi tamto.... jak bedzie chcial to wroci - jak mu dobrze w WRC to bedzie sie scigal w rajdach, a jak mu przypasuje sciganie sie motorkami do koszenia trawy to bedzie sie tam scigal !!! Po co ludzie go caly czas pytaja o jego plany.... ? Zostawic chlopaka w spokoju :) !!! przeciez jak ja bym szedl ulica i by sie mnie kazdy dziennikarz pytal o moje plany to w koncu bym komus przywalil :)
dan193t
29.07.2011 03:19
@Simi jesli on w WRC jest 8 w mistrzostwach jezdzac tylko dla fanu to wychodzi na to ze gdyby sie przylozyl to by rozwalil Loeba... nie ma cudow, aby byc tam gdzie jest, trzeba pracowac, Kimi wcale nie jest emerytem, jest ciagle czynnym sportowcem, a jego "fun" to po prostu uwolnienie się od POPulturowej F1
Simi
29.07.2011 03:14
Należy jednak zauważyć, że to co robi teraz Kimi, robi wyłącznie dla fun'u. Karierę "na serio" zakończył w 2009. Teraz się bawi.
dan193t
29.07.2011 03:08
w rajdach prezentuje bardzo dobry poziom jak na tak swiezego kierowce, jesli Kimi chce zawojowac WRC to powinien sie w 100% na tym koncentrowac, jesli sie tylko w WRC "bawi" to powinien wracac czym predzej do F1 bo tam w ten sposob nigdy nie bedzie wybitny