Mattias Ekstrom najszybszy w kwalifikacjach DTM na Nurburgringu

Mattias Ekstrom wygrał swoje pierwsze w tym roku kwalifikacje serii DTM podczas rozgrywanych w ten weekend zawodów na Nurbugringu. Szwed idealnie wykorzystał zmienne warunki pogodowe i pokonał drugiego Jamiego Greena o ponad 3 sekundy.

Kierowca Abt Audi był najszybszy w Q3 i tym samym jako ostatni wyjechał na okrążenie pomiarowe w Q4. W suchych warunkach powinno dać mu to lekką przewagę, jednak dziś korzyści były ogromne, gdyż przed przejazdem Szweda przestał padać deszcz.

Czas 1:32,066 zepchnął Greena na drugie miejsce. Mike Rockenfeller stracił kilka dziesiątych przez poślizg w pierwszym zakręcie i postawi swoje Audi na trzecim polu startowym, tuż przed liderem klasyfikacji - Bruno Spenglerem. Cała czwórka zakwalifikowała się do ostatniej części czasówki na slickach. Jednym kierowcą, który próbował jazdy na oponach deszczowych był Edoardo Mortara. Włochowi nie udało się jednak poprawić czasu i musiał zadowolić się jedynie 5 miejscem, najlepszym wśród kierowców korzystających z samochodów w starej specyfikacji.

Za Mortarą znalazł się Miguel Molina dla którego szóste miejsce jest najlepszym wynikiem w tym sezonie, a tuż zanim uplasowali się Martin Tomczyk i Timo Scheider. Wielkim nieobecnym w Q3 był Gary Paffett. Brytyjczyk odpadł we wcześniejszej części kwalifikacji po wykręceniu zaledwie 13. czasu. Renger van der Zande osiągnął swój życiowy wynik kwalifikując się na dziewiątej pozycji. David Coulthard postawi swojego Mercedesa na 10. polu - najlepszym w tym sezonie. Niewiele brakowało, a z kwalifikacjami po Q2 pożegnał by się również Spengler, który dosłownie w ostatniej chwili zapewnił sobie awans do dalszej części czasówki.

Pięć minut po rozpoczęciu Q1 pojawił się deszcz i tor stał się naprawdę śliski. Kierowcy jednak nie zdecydowali się na zmianę opon pomimo tego, że Maro Engel i Scheider mieli problemy z dohamowaniem do pierwszego zakrętu. Paffett zdecydował się zaczekać z wyjazdem do drugiej połowy sesji. Wydawało się, że Brytyjczyk będzie miał sporo problemów gdyż czasy regularnie spadały, jednak kierowca testowy McLarena idealnie wyczuł moment, ponieważ opady ustały tuż przed jego wyjazdem na tor. Podobną strategię zastosowali Tomczyk i Scheider, którzy również w ostatnich minutach poprawili swoje czasy.

Pechową czwórką, która odpadła już na samym początku byli: Oliver Jarvis (Abt), Rahel Frey (Phoenix Audi), Ralf Schumacher (HWA) i Maro Engel (Mucke).

	Kierowca	Zespół	Czas okr.	Strata/część
1	Mattias Ekstrom	Abt Audi	1:32,066
1	Jamie Green	HWA Mercedes	1:35,246	+3,180
1	Mike Rockenfeller	Abt Audi	1:35,544	+3,478
1	Bruno Spengler	HWA Mercedes	1:37,144	+5,078
1	Edoardo Mortara	Rosberg Audi	1:24,374	(Q3)
1	Miguel Molina	Abt Audi	1:24,440	(Q3)
1	Martin Tomczyk	Phoenix Audi	1:24,496	(Q3)
1	Timo Scheider	Abt Audi	1:24,695	(Q3)
1	Renger van der Zande	Persson Mercedes	1:24,501	(Q2)
1	David Coulthard	Mucke Mercedes	1:24,525	(Q2)
1	Christian Vietoris	Persson Mercedes	1:24,549	(Q2)
1	Filipe Albuquerque	Rosberg Audi	1:24,568	(Q2)
1	Gary Paffett	HWA Mercedes	1:24,644	(Q2)
1	Susie Stoddart	Persson Mercedes	1:25,063	(Q2)
1	Oliver Jarvis	Abt Audi	1:26,965	(Q1)
1	Rahel Frey	Phoenix Audi	1:27,036	(Q1)
1	Ralf Schumacher	HWA Mercedes	1:27,147	(Q1)
1	Maro Engel	Mucke Mercedes	1:27,275	(Q1)

Źródło: autosport.com