Wymarzona Formuła 1 - Timo Glock

Niemiec chciałby zjeść kolację z Robertem Kubicą i ścigać się bolidem ze stalowymi hamulcami.
31.08.1121:12
Nataniel Piórkowski
2694wyświetlenia

Jeżdżący na samym końcu stawki dla młodego zespołu Virgin - Timo Glock, nie ma najłatwiejszego zadania w Formule 1. W ciągu niecałych dwóch lat w zespole, jego najlepszym rezultatem było wywalczenie czternastego miejsca w ubiegłorocznym Grand Prix Japonii.

Dla Niemca możliwość podzielania się swoimi marzeniami może być więc szansą na odrobinę odpoczynku. 29-latek wyjaśnia, dlaczego wyposażyłby McLarena MP4/4 w stalowe hamulce i wyjechałby nim na ulice toru w San Jose, a następnie zjadł obiad z Alainem Prostem, Michaelem Schumacherem, Robertem Kubicą i Jarno Trullim.

Gdybyś miał wybrać miejsce dla nowego toru ulicznego, to w jakim mieście byś go ulokował i dlaczego?
Los Angeles, ponieważ jest jednym z najgorętszych miast i mógłbyś się tam prawdopodobnie wmieszać w tłum Hollywoodu.

Gdybyś miał wybrać jednego z byłych mistrzów świata jako kolegę zespołowego, kogo byś wybrał i dlaczego?
Michael Schumacher, ponieważ jest tu jednym z najbardziej konkurencyjnych kierowców.

Innowacje związane z dawną Formułą 1 - efekt przyziemienia, aktywne zawieszenie, turbodoładowanie, sześć kół - lista jest długa. Jeśli miałbyś przywrócić jedną z dawnych innowacji, co by to było i dlaczego?
Chciałbym zwiększyć wagę i zastosować stalowe hamulce, aby stworzyć więcej okazji do wyprzedzania.


Jakie nowości chciałbyś w przyszłości zobaczyć w F1?
Mniej zmian w przepisach!.

Załóżmy, że możesz jeździć tylko na jednym torze przez resztę swojego życia. Który z torów całego świata wybierzesz i dlaczego?
Singapur. Po prostu kocham ten tor i - co oczywiste - jego szczególną atmosferę. Światła, ludzie w tym niezwykłym nastroju. To fantastyczne!

Maserati, Alfa Romeo, Tyrrell i March - to tylko niektóre z zespołów, które odeszły z tego sportu. W jakim byłym zespole chciałbyś się ścigać i dlaczego?
Tyrrell, przez wzgląd na jego wielką historię.

Projektujesz nowy tor wyścigowy Formuły 1, łącząc wszystkie ulubione zakręty z obiektów całego świata. Jakie trzy zakręty są na szczycie twojej listy i dlaczego?
Eau Rouge ze Spa, „korkociąg” z Laguna Seca i esy z Suzuki.

Możesz podróżować w czasie i konkurować w każdej dekadzie Formuły 1, od 1950 do 1990. Jakie lata byś wybrał i dlaczego?
Lata dziewięćdziesiąte, ponieważ ścigano się w nich doskonałymi samochodami.

Co w obecnych przepisach chciałbyś zmienić i dlaczego?
Chciałbym ponownie zakazać używania systemu KERS, ze względu na koszty.

Gdybyś miał wybrać dwóch mistrzów świata Formuły 1 z różnych epok, aby obejrzeć ich ścigających się między sobą, to kto by to był?
To żadna niespodzianka. Ayrton Senna i Juan Manuel Fangio.


Gdybyś był szefem zespołu, kogo z obecnej stawki kierowców F1 wybrałbyś na pierwszego w swojej ekipie?
Fernando Alonso.

Tylko 19 z wszystkich torów wyścigowych na świecie jest w bieżącym kalendarzu F1. Możesz dodać jeszcze jeden. Który tor byś wybrał i dlaczego?
Uliczny tor w San Jose w Stanach Zjednoczonych. To jeden z najtrudniejszych torów, po jakich kiedykolwiek jeździłem.

Urządzasz przyjęcie przy obiedzie i możesz zaprosić cztery osoby ze świata sportów motorowych przeszłości lub czasów obecnych. Kogo zaprosisz?
Alaina Prosta, Michaela Schumachera, Roberta Kubicę i Jarno Trullego - przywiózłby dobre wino!.

Masz szansę poprowadzenia dowolnego legendarnego samochodu Formuły 1 z przeszłości (z wyłączeniem tych skonstruowanych przez twój obecny zespół). Który z bolidów byś wybrał?
McLarena z 1998.

Basen na dachu, kręgielnia, obrotowy bar sushi - to tylko niektóre z rzeczy, których nie posiadają motorhome'y. Jeśli miałbyś dodać jedną rzecz do siedziby swojego zespołu na torze, to co by to było?
Zdecydowanie basen.

Wyobraź sobie, że właśnie zdobyłeś tytuł mistrza świata. Gdzie zjadłbyś posiłek dla uczczenia tego faktu i co wybrałbyś z menu?
Gdziekolwiek, ważne tylko, aby podwali świetne steki!.

Źródło: formula1.com

KOMENTARZE

9
dymson
01.09.2011 08:16
konkretny gość bez zbędnego gadania
adnowseb
01.09.2011 08:13
Faktycznie,trochę żle się wypowiedziałem pisząc,że jest najbardziej zmarnowanym talentem. W myślach miałem okres czasowy, lecz niestety nie sprecyzowałem wypowiedzi. @Simi napisał to poprawnie. @Yurek masz rację można wyliczyć sporo zmarnowanych talentów.
Karol26
31.08.2011 08:32
Gość ma potencjał ale nie ma auta tak bywa już wielu kierowców tak miało...
IceMan11
31.08.2011 07:52
@Yurek - Montoya bo z tych co wymieniłeś tylko jego widziałem w akcji był niesamowitym talentem i szkoda, że odszedł nie będąc MŚ. Reszty niestety nie mogę potwierdzić, ale zdaje się na twój instynkt. Co do Timo. Gość był słabszy w kwalifikacjach, ale w wyścigu był naprawdę szybki, a teraz gdyby jeździł w lepszym zespole mógłby nieźle punktować. Opony jakie są wszyscy wiemy, a teraz kwalifikacje nie przesądzają o wszystkim, więc taki kierowca jak Timo czułby się jak ryba w wodzie. Owszem widziałem Frentzena, ale z tego co mi wiadomo to najlepsze lata miał już za sobą, a ja powiem szczerze, że nie przyglądałem się za bardzo jego jeździe jak i wynikom :/
Yurek
31.08.2011 07:47
@adnowseb - takich zmarnowanych talentów można wyliczać dziesiątki: Modena, Verstappen, Frentzen, Alesi, Capelli, Davidson... I poza Frentzenem i Alesim ci kierowcy niemal cały czas marnowali się w słabych zespołach. A kierowcy, którzy mogli osiągnąć więcej, ale ze względu na okoliczności nie osiągnęli: Barrichello, Coulthard, Montoya, Berger...
jpslotus72
31.08.2011 07:44
"Mniej zmian w przepisach" - popieram (liczy się nie liczba paragrafów, ale ich jakość - mniej zmian, ale za to bardziej przemyślanych). "Stalowe hamulce" - dlaczego by nie? - i stalowe nerwy na dohamowaniach... "Tyrrell" - szczególnie ten ze Stewartem (największy konkurent Lotusa 72) czy Scheckterem i Depaillerem (bo końcówka teamu była już mniej chlubna). @adnowseb Timo w Virginie zawsze kojarzy mi się z galernikiem, zakutym w łańcuchy gdzieś głęboko pod pokładem...
Simi
31.08.2011 07:40
Myślę, że bezpieczniej będzie powiedzieć: jeden z najbardziej zmarnowanych talentów. To prawda. U boku Trullego w Toyocie spisywał się naprawdę nieźle i w lepszym zespole mógłby pokazać na co go stać. No, ale cóż - kierowców F1 i tych aspirantów na posadę w F1 jest masa. Z kolei miejsc w czołowych zespołach tylko kilka.
corey_taylor
31.08.2011 07:36
'Niemiec chciaby zjeść kolację z Robertem Kubicą' trochę ciepłem mi tu powiało a tak poważnie to również szkoda mi Timo, ale cóż nie każdy kierowca może jeździć w dobrym teamie. troche przecież sobie 'popunktował' w toyocie w 2008 i 2009 roku.
adnowseb
31.08.2011 07:21
Może jestem w błędzie ,ale uważam, że Timo Glock to najbardziej zmarnowany talent. Przykro patrzeć jak się marnuje w słabym teamie.(podpisując długoterminowy kontrakt z dziewicą zrzekł się jakichkolwiek sukcesów.)