Kolejne zwycięstwo Zanardiego w maratonie

Włoch walczy o zakwalifikowanie się do Igrzysk Paraolimpijskich w Londynie

08.11.1117:48

Mariusz Karolak

1818wyświetlenia

Alessandro Zanardi był najszybszy w maratonie, który odbył się w miniony weekend w Nowym Jorku. Włoch, który od 15 września 2001 roku jest inwalidą, po wypadku do którego doszło podczas wyścigu Champ Car na torze Lausitz w Niemczech, zwyciężył przed 92 rywalami w kategorii rowerów napędzanych siłą rąk.

Drugie miejsce, po zaciętej walce z Zanardim wywalczył Polak, Rafał Wilk. Czas, który uzyskał Włoch to 1 godzina, 13 minut i 58 sekund. Był to już kolejny sukces w maratonie dla Zanardiego, poprzednio wygrał w Rzymie w 2010 roku.

Moim celem na ten sezon było zdobycie punktów, by zapewnić sobie start w Igrzyskach Paraolimpijskich w Londynie w 2012 roku - tłumaczył 45-latek za pośrednictwem swojej strony internetowej.

Zanardi to dwukrotny mistrz Champ Car (CART), były kierowca Formuły 1 (startował w zespołach Jordan, Minardi, Lotus i Williams) oraz zwycięzca 4 wyścigów WTCC - już po tragicznym w skutkach wypadku.

Źródło: gpupdate.net

Nowszy Starszy

Zanardi wykazuje oznaki interakcji ze środowiskiem25.09.2020

Stan Zanardiego określany jako poważny, ale stabilny20.06.2020

Zanardi w bardzo poważnym stanie po wypadku na handbike'u (akt. 3)19.06.2020

Zanardi: Mam nadzieję, że Robert powróci do Formuły 108.06.2017

Zanardi: Bottas może mieć problemy z pokonaniem Hamiltona15.02.2017

KOMENTARZE

marios76

10.11.2011 08:51

Alex-Brawo! Nie pozostaje nic innego, jak życzyć Ci olimpijskiego złota!

Parabolica

08.11.2011 09:59

Alessandro to czlowiek przez duze C ! Facet ma 45 lat i tak tresciwie wypelnione zycie, ze starczylo by na zyciorys dla co najmniej trzech i to nieprzecietnych.

f1-mod

08.11.2011 07:37

Super, naprawdę widać w nim tą miłość do motorsportu, mimo tego strasznego wypadku. Pełen podziw i szacunek. Pozostaje życzyć tylko powodzenia i wszystkiego najlepszego na dalszą przyszłość!

VIRUS69

08.11.2011 07:23

Ah szkoda jednak że to nie Rafał wygrał. Jest moim kolegą, często go widuję jak pomyka tym swoim rowerkiem. A jeszcze nie tak dawno ścigaliśmy się na klasycznych rowerach w maratonach tam też atakował czuby. No a jeszcze wcześniej był świetnym żużlowcem z Rzeszowa

Kamikadze2000

08.11.2011 07:01

@Il Capitano - Robert nie stracił kończyn. Wróci, na pewno! :))

konradosf1

08.11.2011 06:54

szaleniec, ale w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Niezwykły człowiek.

Il Capitano

08.11.2011 06:35

Bravo Alex !!! Swoja drogą ciekawe czym zajmie sie Robert jesli nie uda mu sie wrócić

krzysiu111

08.11.2011 06:22

Bravo bravo bravo i oczywiście powodzenia w Londynie :)

katinka

08.11.2011 05:52

Zafascynowala i wzruszyla mnie tutaj kiedys historia Alexa Zanardi. Wielki podziw i szacunek, tak wspanialy sportowiec i czlowiek, nigdy sie nie poddaje. Aby sie udalo i Alex spelnil wszystkie swoje marzenia :) Trzymam mocno kciuki!

olexy

08.11.2011 05:52

Podejrzewam, że na dystansie 42 Kilometrów, chyba, że zmienili historię. ;)

Busisko

08.11.2011 05:46

Na jakim dystansie ścigali się owi panowie?

gaga

08.11.2011 05:45

Niesamowity człowiek! Podziwiam ludzi o tak silnym charakterze. Alessandro jest wzorem do naśladowania. Życzę mu z całego serca, aby osiągnął swoje wszystkie cele! :)

kasia087

08.11.2011 05:14

Tak jest! Powodzenia Alex! :)

Karol26

08.11.2011 05:12

Wielka determinacja :) Pozostaje życzyć awansu do olimpiady i odniesienia tam wielu sukcesów ;)

Kamikadze2000

08.11.2011 05:08

Powodzenia!!! :))