Karol Basz przed pierwszą rundą Mistrzostw Europy

Już w najbliższy weekend Karol Basz wystartuje w pierwszej rundzie Mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane w Wackersdorfie.

W tym roku europejski czempionat składa się z dwóch rund, podczas której punktowane są dwa wyścigi. Po zmaganiach w Niemczech zawodnicy przeniosą się do Wielkiej Brytanii, gdzie na torze zlokalizowanym niedaleko Nottingham zostanie wypłoniony najlepszy kierowca kartingowy w Europie.

Na liście startowej znalazło się ponad 120 zawodników, więc rywalizacja będzie bardzo zacięta, gdyż nie wszyscy będą mogli znaleźć się w finale. Zmagania rozpoczęły się już dzisiaj od wolnych treningów i czasówki. W piątek i sobotę kierowcy będą walczyć w wyścigach kwalifikacyjnych, a w niedzielę odbędą się dwa wyścigi finałowe, które są zaliczane do klasyfikacji generalnej.

Karol bardzo dobrze zna i lubi niemiecki obiekt, jednak przyznał, że nie będą to łatwe zawody. W zeszłym roku w Wackersdorfie rozgrywana była pierwsza runda Mistrzostw Świata i wracałem do domu jako wicelider, więc myślę, że to dobre miejsce, by przełamać złą passę, która podąża za mną od pewnego czasu - powiedział Karol. Nie będą to jednak łatwe zawody. W mojej klasie startuje ponad 120 zawodników, więc nie wszyscy znajdą się w finale. Nawet najmniejszy problem w wyścigach kwalifikacyjnych może zaowocować niezakwalifikowaniem się do finału i utratą szans na dobry wynik w Mistrzostwach. Ważne będzie więc dojeżdżanie do mety w każdym z wyścigów i nie wdawanie się w niepotrzebne bójki na torze. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie po naszej myśli i w niedzielę będę mógł walczyć o wygraną. Chciałbym podziękować za wsparcie firmie Craft oraz RallyShop, a także wszystkim fanom.

Źródło: Informacja prasowa Karola Basza