Grosjean: Kwalifikacje kluczem do odniesienia zwycięstwa

Ciekawe, jak sobie Lotus z tym qualem poradzi, ale E20 trzeba przyznac jest naprawde szybki, nieźle dopasowany do opon i ma chyba swietna przyczepnosc mechaniczna, ale tak było zawsze, nawet jak jeszcze kiedys Kubica tam smigał. Jak na razie, Grosjean i jego szybkość, to dla mnie chyba najwieksze zdziwienie na plus tego sezonu. Trzeba przyznac, że dobrze sobie radzi i wcale jakos nie odstaje od Kimiego, a byłam pewna, że Fin pomimo przerwy od F1, nie pozwoli na to, a tu widac, ze ma problemy z oponami w qualu i w wyscigu tez. A zaskoczeniem bylo dla mnie, gdy w tym super ciekawym "305 km w Kanadzie" wyczytałam, że Francuz mógł z Lewisem powalczyc nawet o P1, no myslalam, że w Montrealu nikt z Hamiltonem nie miał takich szans ;)

Faktycznie, czegoś Lotusowi brakuje i jedną z tych rzeczy są soboty. Wiadomo, że ten sezon jest jaki jest i czasem można wygrać startując z 8 pola, ale sprawy są łatwiejsze gdy startujesz z przodu.

W Walencji jest szansa. To tutaj debiutował i nie wypadł wcale tak źle, szczególnie w kwalifikacjach. Powodzenia!!! :))

Nie większość tylko trzy i to po incydentach w wyścigu . Ale jak już problemy ma za sobą to prezentuję dobre tempo.

@nij0 jeśli 3 z 7 to większość to się z Tobą zgodzę ;] W jego wypadku niestety jest tak, ze jeśli zakończy pierwsze okrążenie to dojeżdża do mety. na szczęscie zazwyczaj na dosyć dobrej pozycji

Dziwnie brzmią te słowa z jego ust... Akurat w tym sezonie większość wyścigów kończył na pierwszym okrążeniu pomimo dobrej pozycji po kwalifikacjach. "To finish first, first you have to finish" Tak mi się przypomniało :)