Vettel: Wyjazd samochodu bezpieczeństwa był zbędny

Pomimo nieudanego występu Niemiec jest jednak zadowolony z ogólnego tempa Red Bulla.
24.06.1217:59
Nataniel Piórkowski
3239wyświetlenia

Sebastian Vettel skrytykował decyzję o wyjeździe samochodu bezpieczeństwa podczas wyścigu o Grand Prix Europy.

Myślę że samochód bezpieczeństwa nie był potrzebny. Sądzę że powód jego wyjazdu jest oczywisty. Nie wydaje mi się, że istniało jakieś niebezpieczeństwo. Już wcześniej na torze znajdowały się odłamki i sytuacja ta była akceptowalna. Myślę że w pewnym sensie samochód bezpieczeństwa ukręcił nam kark - tłumaczył Niemiec, który przed okresem neutralizacji dysponował pokaźną przewagą nad Romainem Grosjeanem.

Nie wiemy jeszcze dlaczego samochód zatrzymał się na torze. Być może wzięło się to z powolnej jazdy za samochodem bezpieczeństwa i doszło do takiego samego problemu jak w piątek u Marka. Skończyło się beznadziejnie. Ważne jest to, iż pokazaliśmy, że możemy być naprawdę szybcy i jak duży krok naprzód udało się nam postawić w ten weekend - dodał w rozmowie z telewizją Sky.

Źródło: onestopstrategy.com

KOMENTARZE

28
al_bundy_tm
25.06.2012 11:02
@ RoMan [quote]To nie jest zawodnik twardy psychicznie. Jedzie dobrze, dopóki jest na czele.[/quote] Prawda, prawda z tym ze g... prawda :P W sezonie 2010 nie byl na czele generalki ani razu w czasie sezonu, a mimo to wygral tytul Mistrza Swiata, czyli tak naprawde objal pozycje lidera tylko raz, ale to juz bylo po sezonie wiec tytul sie nie liczy :D A co do wyscigu re-we-la-cja, ale nie sposob przyznac ze wyscig przerwano po to aby emocje wrocily, bo jakos sam samochod Vettela porzadkowi sciagali miedzy pedzacymi juz w wyscigu bolidami, co bylo o wiele bardziej niebezpieczne.
RoMan
25.06.2012 10:25
@Kamikadze2000 Pomyśl przez chwilę - dlaczego napisałem w cudzysłowie...
Kamikadze2000
24.06.2012 11:15
@RoMan - "niesprawiedliwa przewaga"? Cóż, skoro FIA nie zakazała im stosowania "dmuchanego dyfuzora" w sezonie 2010 i 2011, tzn. że był legalny. Obecnie jest nielegalny, ale wcześniej był. Nie ma więc mowy o "niesprawiedliwości". Zespół pracuje nad rozwojem wozu i właśnie należą im się brawa za kreatywnośc oraz potencjał do osiągnięcia takiej przewagi. Inne ekipy także "tańczą na granicy złamania przepisów", ale dotąd nie udało im się dokonac tego, co RBR. Pzdr
RoMan
24.06.2012 10:38
@Aeromis A mi Vettela nie szkoda - jego przewaga w pierwszych okrążeniach wyścigu była zbyt duża. Myślę, że za chwilę okaże się, że jednak kolejne podłoga w jego bolidzie daje "niesprawiedliwą przewagę" i tyle. O paradoksie - zgadzam się z Vettelem w sprawie SC - nie jest dla mnie zrozumiałe, po co była ta neutralizacja jeśli nie tylko po to, żeby Vettelowi zabrać przewagę...
Aeromis
24.06.2012 10:22
@RoMan Po prostu nie masz racji i olej uszczypliwości nerwusów. ;) Kojarzysz jak po przebitej oponie w "starciu" z Karthikeyanem jechał dalej, by dowieźć jakieś punkty? Jakby mógł to na pewno by to powtórzył. Mnie Vettela szkoda, bo to był jego wyścig jak nic, a bardzo, ale to bardzo daleki jestem od jakiegokolwiek kibicowania mu.
Kamikadze2000
24.06.2012 09:42
@RoMan - i ty się jeszcze dziwisz odp. na twój "ciekawy" komentarz!? Heh, faktycznie... dobry jesteś... ;P
RoMan
24.06.2012 09:37
@IceMan11 Ja się kogokolwiek czepiam? Odzywam się tu raz na ruski rok, nie faworyzuję nikogo - napisałem, jakie odniosłem wrażenie i tyle. Jak Grosjean stracił alternator, to na powtórce pokazali dokładnie moment, gdzie widać, jak wszystko diabli biorą. Nie doczekałem się takiej powtórki w przypadku Vettela. Jak masz link do materiału, w którym wyraźnie widać - jak w przypadku Grosjeana - że to awaria, będę zobowiązany.
benethor
24.06.2012 08:46
@Dante Wygrana należy się temu, kto mija linie mety kończąc ostatnie okrążenie jako pierwszy.
Dante
24.06.2012 08:27
@Chudini - Gość wygrywa kwalifikacje a przez cały wyścig jest niemal sekundę szybszy na okrążeniu od każdego innego kierowcy - wygrana mu się po prostu należała. @RoMan - Haha... dobry jesteś. ;)
IceMan11
24.06.2012 08:17
@RoMan OMG. Nie dziwię się, że się go czepiasz. Kompletnie nie ogarniasz, a tacy najwięcej hejtują...
RoMan
24.06.2012 06:55
Ja cały czas odnoszę wrażenie, że Vettel popełnił jakiś błąd, stracił pozycję i po prostu odechciało mu się jechać dalej. To nie jest zawodnik twardy psychicznie. Jedzie dobrze, dopóki jest na czele.
IceMan11
24.06.2012 06:31
@Zomo Widać masz za daleko do głowy żeby pisać takie pierdoły podczas, gdy awaria dotyczyła alternatora.
Zomo
24.06.2012 06:13
Jak to co sie stalo - podkrecili mu silnik to i sie rozlecial.
Ralph1537
24.06.2012 05:42
vettel tez jest zbędny...
Chudini
24.06.2012 05:28
Nigdy Vettela nie dażyłem wielką sympatią, ale teraz moge przynajmniej się z niego pośmiać jaki to mazgaj i beksa :) I dodam - złej baletnicy przeszkadza nawet rąbek spódnicy.
temal
24.06.2012 05:13
[quote]Nie wiemy jeszcze dlaczego samochód zatrzymał się na torze[/quote] mam nadzieje że się nie dowiecie :)
Mexi
24.06.2012 04:37
Tak, źródłem jest Horner.
gnodeb
24.06.2012 04:28
Alternator padł u Grojeana, Vettel miał to samo?
NEO86
24.06.2012 04:19
Mexi, 24.06.2012 18:09 No jak tu nie powiedzieć, że gada bzdury. Po pierwsze i tak z rozwalonym alternatorem nie dotoczyłby się do mety, po drugie, po kolizji Caterhama i STR było w pewnym miejscu naprawdę dużo śmieci. Przebiłby oponę i znowu byłby płacz. Popieram w 100%
IceMan11
24.06.2012 04:19
@Mexi Zwracam honor ;)
Mexi
24.06.2012 04:16
@iceman: nie trzeba być kucharzem aby wiedzieć, że zupa jest niedobra. Skąd wiem o alternatorze? Słucham Hornera. Więc chyba jednak Vettel gada bzdury.
sneer
24.06.2012 04:15
Horner powiedział. Przekombinowali i tyle.
Asmodeus
24.06.2012 04:15
"Co by było gdyby"...takie są wyścigi i tyle, musi się płaczek z tym pogodzić.
Mexi
24.06.2012 04:09
No jak tu nie powiedzieć, że gada bzdury. Po pierwsze i tak z rozwalonym alternatorem nie dotoczyłby się do mety, po drugie, po kolizji Caterhama i STR było w pewnym miejscu naprawdę dużo śmieci. Przebiłby oponę i znowu byłby płacz.
IceMan11
24.06.2012 04:09
@Ferrarif1 Napisałeś to samo co on powiedział: dzięki SC mieliśmy ciekawszy wyścig na nudnym torze. I chyba taki był plan...
francorchamps
24.06.2012 04:08
kręcił palcem wokól głowy czy nie?
m3nel23
24.06.2012 04:03
Ehh szkoda. Jemu dziś się należało to zwycięstwo.
Ferrarif1
24.06.2012 04:03
Powód wolnej jazdy :D czyli majstrowali znów przy silniku i ten bolid jak jedzie wolno to się zamula ? Ale kity wciska... i tak by się zepsuł i tak. A dzięki SC mieliśmy ciekawszy wyścig na nudnym torze