Webber nie martwi się niezawodnością RB8

Australijczyk nie sądzi, że w przyszłości przytrafią się mu takie problemy jak w Walencji.
06.07.1213:16
Nataniel Piórkowski
875wyświetlenia

Mark Webber przyznał, że pomimo problemów z kilku ostatnich wyścigów nie martwi się niezawodnością Red Bulla RB8.

Podczas weekendu w Walencji, Webber zmagał się ze skomplikowanymi awariami hydrauliki, przez które musiał wyruszyć do wyścigu z niemal samego końca stawki. Z kolei jego zespołowy partner, Sebastian Vettel zaprezentował w czasówce piorunujące osiągi, ale odpadł z rywalizacji na skutek awarii alternatora.

Australijczyk nie obawia się jednak, że w przyszłości przytrafią się mu podobne komplikacje. Mógłbym się tym martwić, ale jakieś pięć lub sześć lat temu, a wtedy nie byliśmy światowej klasy zespołem. Teraz jesteśmy. Chłopaki bardzo szybko radzą sobie z problemami. Jestem naprawdę spokojny. Musisz liczyć się w polowaniu na zwycięstwo, niezwykle zaciętym polowaniu. Oczywiście mogliśmy spowolnić nasz samochód w Walencji! - zażartował. Postawiliśmy krok w dobrym kierunku. To był dla nas dobry weekend. Tutaj faworytami są McLareny, ale forma poszczególnych ekip jest trudna do przewidzenia.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

3
IceMan11
06.07.2012 02:51
@Prophet Nie. ;)
Tomos
06.07.2012 02:48
Co do tytułu- Jak coś jest niezawodne to nie ma powodów do zmartwień:)
Prophet
06.07.2012 01:08
Ciekawe będzie oglądanie Red Bulla w tym sezonie. Newey nie słynie z niezawodności, a że w zeszłym sezonie nic im się nie przytrafiło to akurat normalne - mamy 1,5s przewagi, zlikwidujmy 0,5s przewagi i zróbmy wszystko tak, żeby było niezawodne (nie nadwyrężajmy części). W 2010 o mało by nie stracili mistrzostwa awariami (i błędami, ale to inna sprawa) - pamiętna Korea :] Oczywiście w 2010 mieli przewagę, ale tylko w osiągach, nie w punktach, co powodowało, że muszą zwiększyć przewagę w osiągach, żeby odjechać od reszty... Jak są blisko innych zespołów to próbują wyżyłować wszystko do końca, kosztem niezawodności. A jak są daleko z przodu pozwalają sobie oszczędzać części i są niezawodni. Ktoś to widzi tak jak ja? :)