Drugi dzień testów na torze Jerez
Karthikeyan najszybszym kierowcą w środę z silnikiem V8
14.12.0518:16
2163wyświetlenia
Podczas drugiego dnia testów na torze Jerez najlepszy czas przejazdu jednego okrążenia uzyskał kierowca testowy Renault, Franck Montagny. Francuska stajnia rozpoczęła w środę ostatnią serię testów przed końcem 2005 roku, ponownie przywożąc na hiszpański obiekt zmodyfikowane wersje tegorocznych bolidów R25 z ograniczonymi silnikami V10. Za kierownicą drugiego R25 zasiadł podobnie jak w zeszłym tygodniu Heikki Kovalainen. Fin uzyskał piąty czas, tracąc do swojego partnera ponad 0.8 sekundy. Zespół skupił się na testowaniu opon Michelin (Montagny) i zawieszenia (Kovalainen).
Tymczasem najszybszym kierowcą prowadzącym bolid z silnikiem V8 okazał się dzisiaj reprezentujący po raz drugi w swojej karierze barwy Williamsa Narain Karthikeyan. Hindus stracił mniej niż pół sekundy do Montagny'ego, poprawiając przy okazji swój najlepszy czas z zeszłego tygodnia aż o ponad sekundę. Tym samym Karthikeyan zdołał chyba udowodnić, iż nie tylko dzięki wsparciu zamożnych sponsorów zasługuje na posadę piątkowego testera w stajni z Grove. Prowadzący drugi bolid FW27C Mark Webber podczas pierwszego dnia testów w tym tygodniu musiał zadowolić się szóstą pozycją, a jego strata do Karthikeyana wyniosła blisko sekundę.
Poza kierowcami Renault z silnika V10 z ograniczoną mocą korzystał dzisiaj jeszcze tylko jeden kierowca, a był nim jedyny obecny w środę na torze Jerez reprezentant Ferrari, Felipe Massa. Brazylijczyk uplasował się na trzeciej pozycji. kontynuując zapoczątkowane wczoraj testy opon Bridgestone za kierownicą tegorocznego bolidu F2005. Jutro na torze Jerez pojawi się partner Massy, Michael Schumacher.
Czwarty czas uzyskał kierowca testowy Toyoty, Ricardo Zonta, mając mniej niż 0.4 sekundy straty do najszybszego kierowcy na oponach Bridgestone. Japońską stajnię reprezentowali dzisiaj także Olivier Panis i Franck Perera, dzieląc się drugim bolidem TF106. Obaj kierowcy przejechali zaledwie po kilkanaście okrążeń i testy ukończyli na ostatnich pozycjach, mając ponad dwie sekundy straty do Karthikeyana. Na razie nie wiadomo dlaczego Panis i Perera przejechali tak mało okrążeń.
Odpowiednio na 7 i 11 pozycji uplasowali się reprezentanci Hondy, kierowca testowy Anthony Davidson i należący do programu rozwojowego młodych kierowców Adam Carroll. Obaj kierowcy zasiedli za kierownicami bolidów 078 ('06 concept car z silnikiem V8) i przejechali w sumie ponad 170 okrążeń, koncentrując się na testach aerodynamicznych, a także na pracy nad ustawieniami auta i silnika V8. Dla Carrolla był to pierwszy kontakt z nową jednostką napędową Hondy, a jego strata do Davidsona wyniosła blisko półtorej sekundy.
W środę zespół McLaren obok Pedro de la Rosy reprezentował jeden z głównych kierowców, Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk przejął jeden z bolidów MP4-20B od Gary'ego Paffetta i uplasował się na ósmej pozycji, przejeżdżając niespełna 40 okrążeń. Do niezbyt dużej aktywności przyczyniły się problemy z oprogramowaniem w bolidzie Montoi, a także liczne czerwone flagi (w sumie aż 11), dosyć niska temperatura i niewielkie opady deszczu pod koniec popołudniowej sesji. Mimo to de la Rosa zdołał przejechać ponad dwa razy tyle okrążeń co Montoya, ale okazał się od niego wolniejszy o ponad pół sekundy. Stajnia z Woking oprócz dalszej pracy nad rozwojem silnika V8 testowała dzisiaj także opony Michelin.
Pomiędzy kierowcami McLarena na dziewiątej pozycji znalazł się Nick Heidfeld. Zespół BMW Sauber kontynuował zapoczątkowane we wtorek testy silnika BMW P86 V8 i opon Michelin, a także sprawdzał funkcjonowanie układu chłodzenia w przejściowej wersji tegorocznego bolidu (C24B). Heidfeld przejechał w sumie 75 okrążeń, a jego strata do najszybszego kierowcy z silnikiem V8 wyniosła niewiele ponad sekundę.
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Źródło: pitpass.com
Tymczasem najszybszym kierowcą prowadzącym bolid z silnikiem V8 okazał się dzisiaj reprezentujący po raz drugi w swojej karierze barwy Williamsa Narain Karthikeyan. Hindus stracił mniej niż pół sekundy do Montagny'ego, poprawiając przy okazji swój najlepszy czas z zeszłego tygodnia aż o ponad sekundę. Tym samym Karthikeyan zdołał chyba udowodnić, iż nie tylko dzięki wsparciu zamożnych sponsorów zasługuje na posadę piątkowego testera w stajni z Grove. Prowadzący drugi bolid FW27C Mark Webber podczas pierwszego dnia testów w tym tygodniu musiał zadowolić się szóstą pozycją, a jego strata do Karthikeyana wyniosła blisko sekundę.
Poza kierowcami Renault z silnika V10 z ograniczoną mocą korzystał dzisiaj jeszcze tylko jeden kierowca, a był nim jedyny obecny w środę na torze Jerez reprezentant Ferrari, Felipe Massa. Brazylijczyk uplasował się na trzeciej pozycji. kontynuując zapoczątkowane wczoraj testy opon Bridgestone za kierownicą tegorocznego bolidu F2005. Jutro na torze Jerez pojawi się partner Massy, Michael Schumacher.
Czwarty czas uzyskał kierowca testowy Toyoty, Ricardo Zonta, mając mniej niż 0.4 sekundy straty do najszybszego kierowcy na oponach Bridgestone. Japońską stajnię reprezentowali dzisiaj także Olivier Panis i Franck Perera, dzieląc się drugim bolidem TF106. Obaj kierowcy przejechali zaledwie po kilkanaście okrążeń i testy ukończyli na ostatnich pozycjach, mając ponad dwie sekundy straty do Karthikeyana. Na razie nie wiadomo dlaczego Panis i Perera przejechali tak mało okrążeń.
Odpowiednio na 7 i 11 pozycji uplasowali się reprezentanci Hondy, kierowca testowy Anthony Davidson i należący do programu rozwojowego młodych kierowców Adam Carroll. Obaj kierowcy zasiedli za kierownicami bolidów 078 ('06 concept car z silnikiem V8) i przejechali w sumie ponad 170 okrążeń, koncentrując się na testach aerodynamicznych, a także na pracy nad ustawieniami auta i silnika V8. Dla Carrolla był to pierwszy kontakt z nową jednostką napędową Hondy, a jego strata do Davidsona wyniosła blisko półtorej sekundy.
W środę zespół McLaren obok Pedro de la Rosy reprezentował jeden z głównych kierowców, Juan Pablo Montoya. Kolumbijczyk przejął jeden z bolidów MP4-20B od Gary'ego Paffetta i uplasował się na ósmej pozycji, przejeżdżając niespełna 40 okrążeń. Do niezbyt dużej aktywności przyczyniły się problemy z oprogramowaniem w bolidzie Montoi, a także liczne czerwone flagi (w sumie aż 11), dosyć niska temperatura i niewielkie opady deszczu pod koniec popołudniowej sesji. Mimo to de la Rosa zdołał przejechać ponad dwa razy tyle okrążeń co Montoya, ale okazał się od niego wolniejszy o ponad pół sekundy. Stajnia z Woking oprócz dalszej pracy nad rozwojem silnika V8 testowała dzisiaj także opony Michelin.
Pomiędzy kierowcami McLarena na dziewiątej pozycji znalazł się Nick Heidfeld. Zespół BMW Sauber kontynuował zapoczątkowane we wtorek testy silnika BMW P86 V8 i opon Michelin, a także sprawdzał funkcjonowanie układu chłodzenia w przejściowej wersji tegorocznego bolidu (C24B). Heidfeld przejechał w sumie 75 okrążeń, a jego strata do najszybszego kierowcy z silnikiem V8 wyniosła niewiele ponad sekundę.
Zdjęcia z dzisiejszych testów można znaleźć tutaj.
Kierowca | Konstruktor | Bolid | Op. | Czas okr. | Okr. | |
---|---|---|---|---|---|---|
Czasy uzyskane w środę na torze Jerez | ||||||
Franck Montagny | Renault | R25 V10 | mic | 1:18.804 | 97 | |
1 | Narain Karthikeyan | Williams Cosworth | FW27C V8 | bri | 1:19.171 | 37 |
1 | Felipe Massa | Ferrari | F2005 V10 | bri | 1:19.264 | 68 |
1 | Ricardo Zonta | Toyota | TF106 V8 | bri | 1:19.521 | 75 |
1 | Heikki Kovalainen | Renault | R25 V10 | mic | 1:19.626 | 104 |
1 | Mark Webber | Williams Cosworth | FW27C V8 | bri | 1:20.105 | 46 |
1 | Anthony Davidson | Honda | 078 V8 | mic | 1:20.133 | 91 |
1 | Juan Pablo Montoya | McLaren Mercedes | MP4-20B V8 | mic | 1:20.216 | 39 |
1 | Nick Heidfeld | BMW Sauber | C24B V8 | mic | 1:20.325 | 75 |
1 | Pedro de la Rosa | McLaren Mercedes | MP4-20B V8 | mic | 1:20.885 | 84 |
1 | Adam Carroll | Honda | 078 V8 | mic | 1:21.555 | 85 |
1 | Franck Perera | Toyota | TF106 V8 | bri | 1:21.556 | 18 |
1 | Olivier Panis | Toyota | TF106 V8 | bri | 1:21.678 | 14 |
KOMENTARZE