Maldonado chce utrzymać swoją posadę w Wiliamsie

Wenezuelczyk potwierdził, że nie odbył jeszcze żadnych rozmów ze stajnią z Grove
31.08.1209:13
Mateusz Szymkiewicz
1095wyświetlenia

Pastor Maldonado potwierdził, że ekipa Williams będzie jego pierwszym wyborem w kontekście startów w Formule 1 w przyszłym sezonie.

Pomimo sporej ilości błędów popełnionych w tym roku przez Wenezuelczyka, posada kierowcy wydaje się być w miarę bezpieczna dzięki sensacyjnemu zwycięstwu w tegorocznym Grand Prix Hiszpanii. Za 27-latkiem stoi również wsparcie finansowe od giganta petrochemicznego - PDVSA, który ponoć zasila kasę stajni z Grove o ponad 40 milionów dolarów.

Osobiście mam zaufanie do zespołu - powiedział Pastor Maldonado. Ta ekipa ma przed sobą wielką przyszłość, poprawia się cały czas i chciałbym z nią kiedyś zdobyć mistrzostwo świata.

Maldonado przyznał, że nie spodziewa się decyzji w sprawie swojej przyszłości przed zakończeniem obecnego sezonu. Nie odbyliśmy jeszcze żadnych rozmów. Williams poczeka do końca sezonu. Nigdy nie wiesz co się wydarzy w Formule 1, ale sądzę, że robię dobrą robotę. Lubię pracujących w zespole ludzi i mam z nimi świetne relacje, ale zobaczymy. Wszystko może się jeszcze wydarzyć. W tym roku czeka nas jeszcze dziewięć wyścigów, ale nie mogę się już doczekać następnego roku. Ekipa ciężko pracuje, w przyszłym sezonie będzie tak samo, zobaczymy.

Źródło: autosport.com

KOMENTARZE

4
TommyYse
01.09.2012 07:54
Czekanie do końca sezonu to chyba głupi pomysł. Jeszcze się okaże, że Williams go nie zakontraktuje i wtedy trzeba będzie szybko szukać miejsca. Jest szybki i moim zdaniem powinien zostać w F1, ale nie wiem czy będzie dobrym partnerem dla Bottasa :P
jpslotus72
31.08.2012 02:58
Pastor przynajmniej nie będzie miał wątpliwości na kogo głosować w bliskich wyborach prezydenckich...
Kamikadze2000
31.08.2012 09:08
@adamyo - popieram. :)
adamyo
31.08.2012 07:33
Powodzenia. Maldonado jak popracuje nad głową to czemu miałby nie zostać w Wiliamsie. Kierowcą jest szybkim. Finansowe wsparcie również posiada.